interesujący tekst o sprzedaży arabskim szejkom niszczejących pałaców i zamków

[finanse.wp.pl]

O prywatyzacji Uzdrowiska - wywiad z Andrzejem Cieslawskim:

[www.nadwisla.pl]

w którym pada niepokojące stwierdzenie:
"burmistrz Kazimierz Jańczuk przyznał, że Konstancin-Jeziorna jest tak naprawdę uzdrowiskiem tylko z nazwy"
czyli co - to tylko nazwa, olać to?

---

Fundacja Budzenie Pasji

Raczej - została tylko nazwa, może dobrze coś z tym wreszcie zrobić. Fakt, że przytomnie stwierdził stan istniejący nie sugeruje bynajmniej rezygnacji.

---

Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

z tego wywiadu to mnie najbardzie zainteresowało stwierdzenie o cofnięciu rekomendacji przez partię z ramienia które Pan Przewodniczący startował...dziś dzień bez polityki, ale...dobrze by ta wielka polityka trzymała się z dala od takich małych miasteczek jak nasze!

o cofnięciu rekomendacji przez partię

o ile wiem, to nie przez partię, ale przez zarząd naszego Kcińskiego (śmiechu wartego) koła PO, nawet nie przez cały zarząd.


To chyba byłoby jedyne "dokonanie" koła reprezentującego na naszym terenie partię będącą u steru poza staraniami, żeby w nie powstała obwodnica Konstancina

burmistrz Kazimierz Jańczuk przyznał, że Konstancin-Jeziorna jest tak naprawdę uzdrowiskiem tylko z nazwy

Niestety tylko z nazwy, bo trudno nazwać kilka zagrzybionych budynków udających sanatoria za obiekty w których przywraca się zdrowie (uzdrawia) oraz ledwie działające obiekty gastronomiczne, które ci co raz byli następnym razem omijają szerokim łukiem, Zapuszczone okolice willi, w której mieści się zarząd tego niby Uzdrowiska, budzą grozę ludzi wysiadających z autobusow. Od wielu lat źle zarządzana spółka zamieniła kwitnące niegdyś Uzdrowisko w ruinę.

Warto się zastanowić dlaczego dynamicznie rozwija się na skrawku terenu CKR, a spółka Uzdrowisko leży?

trener
(...) niepokojÄ…ce stwierdzenie:
"burmistrz Kazimierz Jańczuk przyznał, że Konstancin-Jeziorna jest tak naprawdę uzdrowiskiem tylko z nazwy" (...)

a z czego jeszcze ? mnie przychodzi do głowy tylko tężnia

To chyba byłoby jedyne "dokonanie" koła reprezentującego na naszym terenie partię będącą u steru poza staraniami, żeby w nie powstała obwodnica Konstancina

od dawna twierdzę, że partie powinny się trzymać z dala od lokalnego samorządu! a przykład tego typu 'dokonań' powinno się nagłaśniać choćby i do Premiera...może on takich partyjniaków kopnie w 4 literki i pogna gdzie pieprz rośnie...marzenia...

wiadomość ze str. [www.msp.gov.pl]

na razie tylko wylacznosc negocjacji.

tzn bliżej Kcinowi do Nałęczowa niż np. do fundacji Polsat - dobrze kumam?

tak. Ich oferta była najlepsza i MSP tylko z nimi bedzie negocjowac. Ale nie znaczy to ze sie dogadaja.

Taka sytuacja miala miejsce przy sprzedazy jakiejs firmy chyba energetycznej. Ostatecznie ministerstwo nikomu nie sprzedalo.

Może być też tak, że jak się nie dogadają z Nałęczowem, to udzielą wyłączności np. Fundacji Polsatu

Albo wybiorą kogoś kto nie trafił do tej trójki. Toć w kraju mamy chyba jeszcze inwestora z Kataru

Że też mnie nikt nie dał wyłączności. Ten Nałęczów to ma klawo. Ja na przetargu musze dać najwyższą cenę.
Chyba pewnikiem "kaska" popłynie cicho pod stolikiem.

Przecież MSP negocjuje nie tylko cenę, ale też jak najdłuższe zachowanie uzdrowiska

Będzie SPA i szpital:[warszawa.gazeta.pl]

"Trzymamy rękę na pulsie. Spotkaliśmy się z inwestorem z Nałęczowa. Wizja rozwoju uzdrowiska, jaką nam przedstawił, jest atrakcyjna - mówi Kazimierz Jańczuk, burmistrz Konstancina. Plan zakłada rozbudowę uzdrowiska do 600 łóżek, modernizację szpitala Sue Ryder, unowocześnienie szpitala kardiologicznego i remont sanatorium "Przy Źródle", a także stworzenie nowoczesnego SPA w tzw. "Białym Domu". - Gdyby wszystkie te obietnice zostały dotrzymane, Konstancin miałby zagwarantowaną funkcję uzdrowiskową - mówi burmistrz Jańczuk"

Oby cokolwiek z tych planów zostało zrealizowane.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-11-07 14:34 przez daru.

No tak, gdyby się chciało - tym mieszkającym w Konstancinie - wrząc sprawy w swoje ręce, zapewne rzeczy miałby inny obrót. Na tą okoliczność proponuję lekturę Stefana Bratkowskiego -> "Kilka sposobów na niemożliwość, czyli poradnik dla tych, którzy nie wiedzą, że nic się nie da zrobić". Podobno można to gdzieś nabyć w internecie (ja miałem okazję - za darmo - przeczytać rozprawkę na pewnej stronie www, aktualnie już nieistniejącej). Jednym słowem, "Biblia" dla każdego działacza społecznego z prawdziwego zdarzenia, których zapewne nie brakuje w Konstancinie, co mogłem stwierdzić z lektury poprzedniego forum.
Co do Uzdrowiska Konstancinian, myślę że nie ma co dyskutować na "rozlanym mlekiem", ale wyciągnąć z tego daleko idące wnioski na przyszłość. Można przecież utworzyć Spółdzielnię "Uzdrowisko Konstancin", która może krok po kroku przejmować udziału od nabywcy. Gdyby nabywcą był ten ostatnio promowany inwestor z Nałęczowa, była by to sytuacja wręcz wymarzona dla przyszłej spółdzielni. Problem w tym, że trzeba bardzo chcieć coś robić w tym kierunku.

Polacy w Wielkopolsce, umieli zjednoczyć się i działać dla wspólnego dobra, a my żyjemy w wolnym kraju, i jakoś w swojej gminie nie umiemy zatroszczyć się o jej rozwój. No tak, ale wtedy nie było neoliberalizmu, i partii, która zajmowała by się powszechnym ogłupianiem społeczeństwa. Pamiętam czasy, gdy mówiono, że samemu można to tylko potrzymać się trawki przy załatwianiu pewnej potrzeby fizjologicznej, a teraz politycy wmawiają nam, że jednostka wiele może ... .



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-11-12 10:50 przez Henryk.

Spotkanie poświęcone sprawie prywatyzacji Spółki z o.o. ?Uzdrowisko Konstancin-Zdrój? dnia 30 listopada 2011 r. o godz.15.00 w sali konferencyjnej Hotelu ?Konstancja? ul. Źródlana 6/8, Zapraszają Przewodniczący Rady Miejskiej i Burmistrz

stalo sie [warszawa.gazeta.pl]