Skolimowiak
Myślę że strażacy ze Skolimowa już dawno poruszyli ten problem i Pan Burmistrz wie o tej sprawie.
Pan Burmistrz być może wie. To nie znaczy jednak, że wie o tym Rada Miejska, która decyduje o przydziale środków finansowych. Tylko na samej ostatniej sesji Rady 1 lutego wynikła sprawa dwóch pism, które nie zostały przekazane Radzie przez burmistrza do rozpatrzenia: jednego od sołtysa Dębówki, podpisanego przez mieszkańców tej wsi (w sprawie komunikacji autobusowej - nr dziennika 980 z dn. 20 stycznia), którego pan burmistrz nie raczył przekazać bo "i tak nie ma szans, żeby tamtędy puścić jakiś autobus", oraz pisma od Stowarzyszenia Uzdrowisko Dzieciom w sprawie asfalciarni (nr dziennika 52 z dn. 2 stycznia), które w tajemniczy sposób zaginęło w kancelarii UMiG i dopiero ja musiałem pokazywać publicznie kopię z pieczątką potwierdzającą jego złożenie. Pismo było adresowane także do wiadomości Rady i Komisji Ładu, ale do nich wcale nie dotarło. Zamiast tego w dniu dzisiejszym burmistrz wysłał mi swoją własną odpowiedź mailem, uważając, że to zamyka sprawę. Otóz nie zamyka - sprawa jest nadal do rozpatrzenia przez właściwą komisję Rady, a niektóre elementy odpowiedzi pana burmistrza kwalifikują się do Komisji Rewizyjnej.
Zatem jednak proponuję przekazać wniosek o fundusze tam, gdzie powinien być rozpatrywany, a nie - do widzimisię pana burmistrza.