Hammer
W ten sposób zostaniesz sam w swojej wspólnocie bo "kto jest bez grzechu niech pierwszy rzuci kamień".
Nie chodzi o to "kto jest bez grzechu", bo każdy ma pewnie (łącznie ze mną) na sumieniu jakiś grzeszek, ale chodzi o to, żeby nie popełniać ich z premedytacją.
Skoro jednak już Pan zaczął ten temat to moglibyśmy zrobić listę wspólnotowych grzechów głównych:
1) żerowanie na podatnikach.
To jest grzech najgorszy. Objawia się w wielu postaciach.
- Mieszkaniem w lokalu komunalnym/socjalnym itp.
- pobieraniem zasiłków itp. z MOPSu lub innej instytucji pomocy społecznej.
- ...
mimo możliwości zadbania o samego siebie.
2) wywożenie śmieci do lasu (lub gdzie indziej gdzie nie wolno)
3) wylewanie ścieków do rzeki (lub gdzie indziej gdzie nie wolno)
4) rozkradanie/niszczenie majątku gminnego
5) korzystanie z publicznych niedarmowych mediów bez ponoszenia opłat
6) palenie w piecu śmieciami (butelki, pieluchy itp)
7) ?
To chyba tyle. Naprawdę nie wiele potrzeba by być lojalnym członkiem społeczności Olu i wcale nie trzeba być świętym. Jeżeli dla Ciebie to frazesy, to nie chcę pytać czy "jesteś bez grzechu", bo nie wiadomo co się może okazać.
Zmieniany 3 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-02-09 09:50 przez Marek Wysmułek.