Tomasz Zymer
Dlatego musimy przyjmować takie rozwiązania
Nie prawda !
Sprzedawania majątku gminy za 10% czy za jakąkolwiek kwotę odbiegającą od rynkowej jest głęboko niesprawiedliwe i wręcz bezprawne.
Pomijam fakt, że każdy kto zawczasu nie "załatwił" sobie komunałki jest w tym momencie frajerem !
Ale zajmijmy się tylko aspektem bezprawnej sprzedaży za bezcen. Oto bowiem sięga się po to rozwiązanie z
CZYSTEGO lenistwa urzędników !!!
Poniżej przedstawiam prosty 3-punktowy plan oczyszczenia sytuacji mieszkań komunalnych w pełnej sprawiedliwości społecznej.
1) Najpierw powinno się wykonać to co piszę czyli zgodnie z "Ustawą o ochronie prawa lokatorów [...]" (Dz.U. 2001 Nr 71 poz. 733) Art. 8a. a w szczególności pkt. 4b który mówi, że "
właściciel może ustalić [...]
godziwy zysk" a przecież my mówimy już tylko o kosztach utrzymania, bo do zysku jeszcze nam daleko !!!!
Stawki powinny pozwalać na
samo-utrzymanie się lokali komunalnych !!! oraz pozwalać na budowanie lokali socjalnych.
2) Następnie Ci, dla których wyższe czynsze będą za wysokie powinni się zgłosić do MOPsu.
MOPs nie może rozdawać pieniędzy na prawo i lewo, lecz powinien szukać środków na utrzymanie dla tych, którzy oczekują pomocy poza środkami publicznymi.
Zgodnie z kodeksem cywilnym Art. 128. "Obowiązek dostarczania środków utrzymania, a w miarę potrzeby także środków wychowania (obowiązek alimentacyjny) obciąża krewnych w linii prostej oraz rodzeństwo."
Należy więc szukać dzieci, rodzeństwo mogących płacić na rodziców, którzy nie są w stanie się sami utrzymać !
Zgodnie z wykładnią KCP:
"Pełnoletnie dzieci mogą być zobowiązane do płacenia alimentów swoim rodzicom. Wynika to z art. 128 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, zgodnie z którym obowiązek dostarczania środków utrzymania, a w miarę potrzeby także środków wychowania, obciąża krewnych w linii prostej oraz rodzeństwo.
Obowiązek alimentacyjny ciążący na dorosłych dzieciach względem rodziców powstaje wówczas, gdy rodzice znajdą się w niedostatku (art. 133 § 2 Kodeksu rodzinnego). Jeżeli rodzice nie pozostają w niedostatku, dzieci nie są zobowiązane do alimentacji rodziców.
Stan niedostatku nie jest definiowany przez przepisy prawa. W doktrynie i orzecznictwie przyjmuje się, iż w stanie niedostatku pozostaje osoba, która nie może własnymi siłami samodzielnie zaspokoić swoich usprawiedliwionych, podstawowych potrzeb. Są to np.
potrzeby mieszkaniowe, potrzeby związane z pożywieniem, z ubraniem, a także potrzeby zdrowotne.
Przyjmuje się również, że do podstawowych potrzeb należy wliczać także te związane z edukacją, wypoczynkiem, kulturą itp. Usprawiedliwione potrzeby zawsze są oceniane indywidualnie i różnią się w odniesieniu do poszczególnych osób.
Stan niedostatku nie ogranicza się do wypadku, gdy uprawniony do alimentacji nie ma żadnych środków utrzymania. W stanie niedostatku znajduje się również taka osoba, której sytuacja materialna powoduje, że nie może ona w pełni zaspokoić swoich usprawiedliwionych potrzeb. Tak więc jeżeli dana osoba jest w stanie zaspokoić swoje potrzeby tylko w części, obowiązek alimentacyjny obejmuje pozostałą część."
3) dopiero po wyczerpaniu wszelkich możliwości zapewnienia osobie finansowania poza środkami publicznymi MOPs powinien wystąpić o zniżkę w czynszu uwzględniającą możliwości danej osoby.
Konkluzja jest taka, że jak się jakiś pasożyt zaweźmie, to automatycznie przestanie być pasożytem bo będzie płacił czynsz pozwalający na utrzymanie komunałek oraz budowanie lokali socjalnych. A jak pasożyt się będzie bardzo ukrywał to trzeba na niego wysłać prokuratora i wszystkich świętych aż wyjawi gdzie ma kasę.
Prosty 3-punktowy plan oczyszczenia sytuacji mieszkań komunalnych w pełnej sprawiedliwości społecznej.
Wymaga tylko jednego.
Wymaga uczciwej, kompetentnej pracy urzędników, a wiem że z tym jest najtrudniej !
Pan Burmistrz Jańczuk w swojej dobroci i miłosierdziu pewnie
nie podejmie wymaganych działań i nadal będzie tolerował lenistwo sowich urzędników.
Ale na to też jest paragraf Panie Burmistrzu !
Ja bym wprowadził ten prosty 3-punktowy plan w pierwszych dniach kadencji. Bo mi zależy na dobru gminy i jej mieszkańców.
Zatem Tomku.
Absolutnie nie ma zgody na sprzedaż mieszkań za inną cenę niż rynkowa !!!
Każdym kto - nie uwzględniając innych możliwości, które powyżej opisałem - będzie forsował sprzedaż za bezcen powinna zając się prokuratura !
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-02-16 14:20 przez Marek Wysmułek.