Renfri
Wyjaśniło się - w gminie nie dostanę dodatkowego worka na odpady zielone. Ponadlimitowe ilości mogę w dowolnym opakowaniu ponoć oddać na Słowiczej.
W takim razie zmienię deklarację na niesegregowane i będę wszystko walić w jeden pojemnik. Bardziej mi się to opłaca niż brać taryfę i wozić dodatkowy worek trawy na Słowiczą.
Dorzucę 10 zł miesięcznie i nie będę płukać słoiczków, pojemniczków, grzebać w obierkach itd.
Tyle jeśli chodzi o dbałość o środowisko....
Gratuluję państwu urzędnikom rozsądku.
Pogięło niestety.
Ciekawe co na Słowiczej będą robili z tonami zielonych?
Juz dawno ZGK miało kłopot z zagospodarowaniem biodegradowalnych, wtedy gdy płaciło się za wynajem kontenera, by pozbyć się liści z posesji + liscie z parku.
Choć X lat temu brali sporo lisci rolnicy do okrywania kopców, teraz przykrywają czym innym.
Gdy kiedyś pani z ZGK wspomniałam o takim wspaniałym urządzeniu co przerabia zielone na kompost, pani powiedział ze byłoby świetnie gdyby gmina takowy kupiła, bo zginą wśród bioodpadów - kompostownia ponad 100 km od Kcina.
Niestety na marzeniach sie skończyło, ponieważ urzędnicy uznali, że w "dobrej ziemi z kompostera" mogą lęgnąc się robaki - mimo certyfikatów od producenta, że materiał wyjściowy jest biologicznie czysty (proces beztlenowy w temperaturze 60 stC )