Regulamin Gminnego Punktu Zbiórki, to kolejny anonim przez nikogo niepodpisany.
A w nim taki zapis:
"W uzasadnionych przypadkach przyjmowanie odpadów może być czasowo wstrzymane."
Kto i na jakiej zasadzie będzie decydował czy przypadek jest uzasadniony, czy nie?
W jaki sposób będzie przekazana informacja o tym i kiedy?
Wynajmę transport w określonych godzinach, dowiozę np. gruz, opony, pralkę, lodówkę i wersalkę na Słowiczą i... pocałuje klamkę, bo zastanę jedynie kartę o treści:
"Zgodnie z Regulaminem przyjmowanie odpadów wstrzymane do odwołania."
Wiele osób dalej nie rozumie o co chodzi z tymi odpadami, kiedy i jakie mają być odbierane. Jest jeden wielki bałagan, a kto nie mieszka przy głównej drodze w środku sektora ma problem.
Firma idiotycznie się tłumaczy, urząd także. Żadne z tych wyjaśnień nie ma prawa mieć miejsca. Informacje z kolejnych ulotek, harmonogramów i worków są niespójne, a nawet sprzeczne. Uchwały jedno, SIWZ przetargu i warunki umowy z wykonawcą drugie, a praktyka to jeszcze inna bajka.
Tylko za te pisma z informacją o numerze konta ktoś powinien wylecieć z roboty. Ktoś wzór tego dokumentu zatwierdził i zezwolił na wysłanie tylu tysięcy listów za ogromne pieniądze.
mania
Nie wiem z kim się RiOŚ umawiał, ale mapa jest dokumentem. Takich spraw sie na gębe nie załatwia. A umawiać sie mozna na piwo, no ew. na kawę.
Wykonawca miał wykonać harmonogram w ciągu tygodnia od podpisania umowy. Jak wykonał, uzgodnił z Zamawiającym, to powinien się tego trzymać.
To co jest w końcu? Lekaro i Urząd czytają jeden i ten sam dokument (który wzajemnie uzgodnili) na dwa różne sposoby? To jak go uzgodnili?
mania
Komus zależy żeby zrobic zamieszanie. Firma nie ta? Czy co?
Odpowiedź jest o wiele prostsza.
Urzędnikom zwyczajnie robić się nie chce, bo żaden nie wyleciał na zbity pysk za numery, które odwalają. Robią, to co robią, bo wiedzą, że mogą. Krzywda im się nie stanie. Nikt ich nie zwolni choćby nie wiem co.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-07-11 00:07 przez czaknoris.