mania
ola
jednego dnia, ale na różne śmieci, np. pierwszy wtorek miesiąca - zmieszane, drugi wt - plastik etc. Detale trzeba dograć, ale to zasada jest ważna: w grafiku każdy sektor ma swój dzień w tygodniu, zawsze ten sam, tylko na różne odpady.
Przecież tak było.
Niestety tak nie jest i nie było. Śmieci są odbierane w moim sektorze (II) we wtorki, środy i czwartki, tak jak firmie Lekaro jest wygodnie! W każdym tygodniu inaczej. W październiku dni odbioru jest 9.
Chodzi o to, żeby na danej ulicy był tylko jeden dzień odbioru śmieci.
Przykład: wtorek na ulicy xxx w mcu listopadzie 2013r.:
5 listopada - odbiór śmieci zmieszanych i plastiki (żólte)
12 listopada - szkło(zielone) i odpady zielone (brązowe)
19 listopada - śmieci zmieszane i plastiki (żólte)
26 listopada - szkło (zielone) i odpady zielone (brązowe).
Zachowana jest częstotliwość: co 2 tygodnie odpady zmieszane, co dwa tygodnie odpady zielone, co dwa tygodnie plastiki, może szkło powinno być raz - to można jeden raz 26/11 zlikwidować.
Wymaga to zaangażowania co najmniej 2 samochodów w danym sektorze - na odbiór różnych rodzajów odpadów. Może trzeba zmniejszyć sektory, może trzeba wymagać od firmy ...
Może szkoda, że nikt decyzyjny w naszym UMIG nie wystawia śmieci 9 czy 10 razy w miesiącu, bo wtedy .... od lutego/2014 byłby gotowy. przyjazny dla mieszkańców, harmonogram odbioru odpadów.
... bo chyba urząd powinien działać na rzecz mieszkańców, szczególnie, że to wszyscy segregujący są w to zaangażowani.
Jak ktoś nie segreguje śmieci to ma odbiór co dwa tygodnie i koniec.
To mieszkańcy, którzy segregują śmieci (jak to ktoś napisał "myją słoiczki, butelki, kubeczki po jogurtach" dodatkowo odkładają każdy papierek, wycinają foliowe okienka z kopert i odrywają zszywki z papierów (- to ja!), odkładają paragony do śmieci zmieszanych, zbierają każdą folię - usuwając przedtem taśmy samoprzylepne lub naklejki (to z opakowań po przesyłkach)) -
zapewniają gminie wypełnienie norm zagospodarowania odpadów.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-10-17 23:38 przez Hesia-Mela.