Przyjęte w naszej gminie rozwiązanie - płacenie za śmieci zależnie od ilości osób jest najbardziej logiczne ... to ludzie produkują śmieci - nie metry kwadratowe powierzchni mieszkalnej, nie metry sześcienne zużytej wody.
W nowelizacji ustawy jest podane, że gmina będzie mogła stosować jednocześnie różne metody liczenia na swoim terenie, co w starej ustawie było niemożliwe.
Cała dyskusja, w tym wątku, toczy się wokół tematu: czy inne rozwiązanie niż od ilości osób, będzie bardziej korzystne i sprawiedliwe dla mojej (tzn. mieszkańca) kieszeni.
Z złożenia system musi się zbilansować, więc tak czy siak zapłacą ci, którzy i tak płacą, a nie ci ci, którzy kombinują.
System oparty na liczeniu opłaty od powierzchni mieszkania budzi wiele kontrowersji. Dlaczego emerytka mieszkająca samotnie w domku o powierzchni 80m2, ma zapłacić tyle samo, co 5 osobowa rodzina mieszkająca w mieszkaniu o tej samej powierzchni. To jest najbardziej kontrowersyjny system.
Płacenie od ilości zużytej wody, możliwe do zastosowania, przynajmniej w części gminy (tam gdzie są wodomierze) rodzi dodatkowe koszty: stałe korygowanie (co miesiąc? co kwartał? co pół roku) stawki za wywóz śmieci. Zużycie wody nie jest stałe w ciągu roku i ulega znacznym wahaniom w ramach tego samego gospodarstwa domowego. ... a co z sytuacją gdy w instalacji jest przeciek (dwukrotnie w moim domu coś takiego się zdarzyło), czy wtedy karać mieszkańca i kazać mu płacić więcej za śmieci, bo np. wc było nieszczelne? Wykazy kilku tysięcy odczytów z wodomierzy ZGK musiałoby przekazywać do UMiG, a w urzędzie ktoś musiałby te dane wprowadzić do systemu. Pewnie za chwilę będą programy komputerowe, ale na początku ...., no i w ślad za zmianą opłaty decyzja, czy zawiadomienie, że w następnym kwartale będzie pan płacił nie 45 zł, ale 46,25 zł.
Płacenie od gospodarstwa domowego - też wywoła kontrowersje, bo zakłada, że takie gospodarstwa zostaną pogrupowane: gospodarstwo 1-2 osobowe, stawka np. x, gospodarstwo 3-4 osobowe stawka 2x, gospodarstwo 5-6 osobowe 3x, powyżej 6 osób 4x.
Tu też jest temat do dyskusji: dlaczego 1 osoba ma płacić tyle co dwie? dlaczego 3 osobowe gospodarstwo ma płacić tyle samo, co 4 osobowe?
Osobiście uważam, że w naszej gminie przyjęto najbardziej korzystny dla mieszkańców system, nawet jeżeli niektórzy piszą tu, że płacili dotąd mniej. Uważam, że nie należy nic w tym systemie " grzebać "do czasu uzyskania wszystkich deklaracji od właścicieli nieruchomości. Wówczas będzie wiadomo, czy ilość mieszkańców objętych opłatami zgadza się z liczbą mieszkańców naszej gminy.
Najważniejszą sprawą, jest teraz przetarg na odbiór odpadów, którego wynik zweryfikuje nasze stawki.
PS. po naszej dyskusji widać, że to w czym gmina kuleje, to niestety brak informacji.
..... również w temacie śmieci .... a czas ucieka.