Wysłane przez:
Tomasz Zymer
(---.mazowieckiesieci.pl)
mania
ola
zero worków, zero info, kupa śmieci - poniedziałek jest/był dniem ich odbioru (przez "Wilka"), a jutro już lipiec, więc kicha i nie wiadomo, kiedy Lekaro tu zawita. No cóż, w razie czego "zainwestujemy" chyba te śmieci w nasz wał p/powodź, z myślą o przyszłych pokoleniach archeologów, bo żadne władze od wód nie interesują się ani kanałem, ani wałem
worki wożą także dzisiaj
w sektorze II.
najbliższe odbiory:
zmieszane (zamiast w poniedziałek)
w czwartek 4.lipca - można wystawić pojemnik, myslę że także sam worek - dają czarne na odpady zmieszane
w workach:
segregowane zielone 3.lipca, a
suche oraz
szkło 9.lipca;
Jesteś, Maniu, Znakomicie Poinformowana, skoro twierdzisz, że Ola mieszka w sektorze II. Pani wiceburmistrz podczas czwartkowej Rady tego niestety nie wiedziała (mówiła, że z ulicami granicznymi to Wydział jeszcze Sprawdzi). Przedstawiciel Lekaro także tego wczoraj w rozmowie ze mną i moją małżonką nie wiedział (twierdził, że firmie zdecydowanie będzie łatwiej odebrać śmieci z całej ulicy naraz, a nie - z połówki). Ale Ty już wiesz i opierając się na Twojej Wiedzy, Ola wykona teraz następujące czynności:
a) do wtorku skosi grzecznie całą trawę, którą wystawi przed bramę w środę w brązowych workach przed szóstą rano, uważając, by broń Boże nie wrzucić do niej ani jednej skorupki od jajka ani obierki,
b) w czwartek znów się nie wyśpi. Przed szóstą rano wystawi przed bramę odpady zmieszane, w tym także owe cenne skorupki, których nie wolno było dodać do trawy.
c) ponownie nie wyśpi się w kolejny wtorek, do którego to dnia będzie gorączkowo kolekcjonować szkło opakowaniowe. O bladym świcie wystawi je przed bramę. Zanim przyjedzie śmieciarka, sąsiedzi wsypią jej do tego szkła trzy torby zmieszanego tałatajstwa. Pan burmistrz osobiście przejdzie się brakiem pobocza, brakiem chodnika oraz brakiem pomyślunku przy ul. Pułaskiego o piątej rano, żeby skontrolować worki Oli. I... odkryje tałatajstwo. Gmina skaże Olę na półtora roku Niesegregowania oraz Domiar, Bezmiar, Dopłatę wraz z Odsetkami i Inne Znaczne Nieprzyjemności.
Za to w sobotę Ola wreszcie się wyśpi.