Hammer
A może być taka radosc Maniu:

Hurra place sporo więcej za usługi gorszej jakości. Ale dzieki temu iluś ludzi ma robotę w naszym Urzędzie. Super.

Hurra płacę połowę tego co płaciłem tylko częściej wystawiam hurra!!!!

Hammer
A może być taka radosc Maniu:

Hurra place sporo więcej za usługi gorszej jakości. Ale dzieki temu iluś ludzi ma robotę w naszym Urzędzie. Super.

Jasne, że niektórzy płacą sporo więcej, bo poprzednio wypadało wrzucić do lasu lub ogólnodostępnych śmietniczek jak na zdjęciach z 5.maja 2007 roku:

Mirkowska


Rondo AK - ściezka rowerowa


ta sama ścieżka rowerowa, trochę dalej - tego samego dnia


Raczej mało prawdopodobne, żeby "ceper" przyjechał specjalnie do Kcina, postawił samochód, wylazł z niego i upychał do kosza, ale na piechotę lub rowerem - czemu nie...

Czy dobrze słyszałam, że nie będzie już ograniczeń w wystawianiu zielonych odpadów?
Jeśli tak, to będę też mega hurra szczęśliwa!
Trzeba przyznać, że od czasu reformy już się takich obrazków jak powyżej nie spotyka.
Natomiast nadal jest problem elektrośmieci i gabarytów ( 2 razy w roku to za rzadko) , tudzież innych nie sklasyfikowanych odpadów, które nadal "upiekszają" lasy i rowy

Hurra płacę połowę tego co płaciłem tylko częściej wystawiam hurra!!!!

Ja płacę więcej i nie dlatego Maniu, że wcześniej wywalałem do lasu!
Po choćby dlatego oczekiwałbym, bym nie musiał 8 razy w miesiącu wystawiać określonej frakcji śmieci i to przed 7 rano, gdy w rzeczywistości...choinka leży do dzis...
I to nie jest kwestia 'labidzenia' tylko trzeźwej oceny sytuacji...i to przez pracownika instytucji, w której nie cieszą sie jak jest tylko lepiej niż było tylko rozliczają ludzi za to co zrobić powinni by spełnić wymagania klientów...



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2015-01-26 22:23 przez Artek_Bartek.

Zielone mają być w dowolnej ilości i sprzed posesji, nie tak jak w Wawrze, gdzie trzeba wozić do kontenera.
Elektrosmieci 2x dotyczą jednorodzinnych, wielorodzinne maja odbiór częściej i jest jeszcze GPSZOK, gdzie można oddawać na okrągło. Także te, które "zasilić mogą leśne" znaleziska. Nie bardzo rozumiem tego wywożenia do lasu, przecież do PSZOKA oddaje się za darmo - czyżby ludzie nie wiedzieli.

Tu byłoby wdzięczne zadanie dla SM, szczególnie gdyby mieli psa tropiącego, a nawet bez. Tylko strażnicy musieliby wyjść z samochodu i zajrzeć do worków. Kilkakrotnie sami mieszkańcy zaintrygowani sterta śmieci pogrzebali patykiem i wytropili wśród odpadków rachunki/ listy z nazwiskiem - raz były z restauracji, raz z zakładu pogrzebowego, innym razem z .... już nie pamiętam. Wszystkie były spoza Kcina. SM i policja były zawiadamiane, właściciele śmieci grozili znalazcom, także nam na forum, że opublikowaliśmy zdjęcia "zgubionych" dokumentów - myślę, że zostali za zanieczyszczanie ukarani

"Nie płacą za śmieci

Ponad 173 tys. zł winni są gminie Konstancin-Jeziorna dłużnicy, którzy zalegają z opłatami za wywóz śmieci. Urzędnicy przypominają - każdego, kto nie ureguluje należności, czeka egzekucja administracyjna.

Wprowadzenie dwa lata temu nowego systemu gospodarki odpadami komunalnymi miało zlikwidować problem „dzikich wysypisk”. Okazuje się jednak, że ochrona środowiska nie wszystkim mieszkańcom gminy jest bliska sercu.

Z płatnościami za odbiór odpadów tylko za ubiegły miesiąc zalega 1618 właścicieli nieruchomości z terenu naszej gminy. Biorąc pod uwagę okres od stycznia do maja dłużnicy winni są gminie już ponad 173 tys. zł. – Ściągalność opłaty śmieciowej wahała się w tym czasie na poziomie 87 proc., w maju wyniosła 79 proc. – mówi Agnieszka Sobieraj, kierownik referatu podatków i opłat za odbiór odpadów komunalnych. – Dłużnicy otrzymują od nas upomnienia z siedmiodniowym terminem płatności, wszczynane jest też postępowanie egzekucyjne.

Zgodnie z nowelizacją ustawy śmieciowej, organem egzekucyjnym w sprawie opłat za gospodarkę odpadami są urzędy skarbowe. Jednak w gminie Konstancin-Jeziorna, na mocy porozumienia z naczelnikiem piaseczyńskiej skarbówki, jest nim burmistrz. – Przez pięć pierwszych miesięcy tego roku z tytułu wystawienia decyzji wykonawczych naliczono koszty egzekucyjne w wysokości 7.431,90 zł – dodaje Agnieszka Sobieraj. – Uregulowano je tylko w 35 proc.

Pamiętajmy, że opłaty za wywóz śmieci należy dokonywać do 15 dnia każdego miesiąca. W sytuacjach powodujących zmianę wysokości wspominanej opłaty musimy złożyć korektę deklaracji. Dokument składamy w ciągu 14 dni od zaistnienia zmian w Urzędzie Miasta i Gminy Konstancin-Jeziorna przy ul. Warszawska 31 - Galeria Lima, pok. nr 13. Nową deklarację możemy też wysłać pocztą."

http://www.konstancinjeziorna.pl/aktualnosci/wydarzenia/2015-lipiec/nie-placa-za-smieci#cnt

Jest już grudzień, a harmonogramu na przyszły rok nie ma.
Widocznie 4 (słownie: czterech) pracowników w UMiG od śmieci, których pensje pokrywane są z opłat za odpady, jest tak zawalonych robotą, że niedługo trzeba będzie zatrudnić piątego i podwyższyć mieszkańcom stawki podatku śmieciowego.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2016-12-05 17:57 przez czaknoris.

Dzis Burmistrz na sesji poinformowal,ze harmonogram na stronie gminy i w Biuletynie Gminnym ukaże sie jeszcze przed swietami. Rownoczesnie czeka urzad tez zmiana reorganizacyjna.Otoz za gospodarke odpadami tzn kwestie platnosci,zalegania z oplatami,od stycznia bedzie odpowiadal wydzial podatkowy a nie jak dotad ochrony srodowiska. Zwiazane jest to z wypracowaniem wiekszej sciagalnosci zaleglosci w oplatach za odbior odpadow.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2016-12-14 23:16 przez Mario.

Zwiazane jest to z wypracowaniem wiekszej sciagalnosci zaleglosci w oplatach za odbior odpadow.

znaczy rozumiem to jest celem? a Burmistrz poinformował jaka jest ściągalność obecnie skoro wymaga to zmiany zadań?

No przecież celem nie jest ochrona środowiska, segregowanie i przetwarzanie odpadów.
Kasa musi się zgadzać i tylko o to chodzi. Pewnie sporo osób nie płaci a sporo deklaruje, że w gospodarstwie domowym mieszka jedna osoba.

Pewnie sporo osób nie płaci a sporo deklaruje, że w gospodarstwie domowym mieszka jedna osoba.

dlatego tu potrzeba WSPÓŁPRACY kilku urzędowych wydziałów z ewidencją ludności na czele...

Artek_Bartek
dlatego tu potrzeba WSPÓŁPRACY kilku urzędowych wydziałów z ewidencją ludności na czele...

Artku, wierzysz w to? Wierzysz, że obecny Burmistrz, Rada Miejska jest w stanie dokonać zmian w urzędzie? Wpłynąć na urzędników by zmienili swój styl pracy? Dokonać zmian w systemie pracy urzędu i urzędników?

co do zasady Rada Miejska nie jest od zmian w Urzędzie....natomiast patrząc na realizację niektórych kwestii na pewno albo nie jest w stanie (np. remont Bielawskiej) albo nie ma takiej woli (np. ścieżki rowerowe) by wpłynąć na Burmistrza by ten zrobił co do niego należy choćby podejmując trudne personalne decyzje...

Mario
Otoz za gospodarke odpadami tzn kwestie platnosci,zalegania z oplatami,od stycznia bedzie odpowiadal wydzial podatkowy a nie jak dotad ochrony srodowiska. Zwiazane jest to z wypracowaniem wiekszej sciagalnosci zaleglosci w oplatach za odbior odpadow.

i to chyba dobry pomysł, bo wydz. RiOŚ powinien zajmować się realizacją planu gospodarki odpadami, a podatkami wydz. podatkowy, który lepiej się orientuje gdzie (ile) kto siedzi i wie jakie instrumenty zastosować by ściągnąć podatek śmieciowy.

To czy na posesji mieszka jedna osoba czy cztery nie powinno powodować ze śmiecie sa podrzucane, bo przecież każdy płatnik może wystawić dowolna ilość worków. Musi być sporo "lewusów", którzy wcale nie płacą, bo ciągle widuję za płotami opuszczonych posesji reklamówki ze śmieciami.
Mogą to także być firemki, które inaczej płacą (za ilość wyprodukowanych odpadów). Pamiętacie słynny kontener po drodze na targowisko - owinięty łańcuchami i zamknięty na kłódkę - tak właściciel jakiejś firmy chronił się, przed dorzucaniem odpadów.
Pewnie też dorzucają za płot niedzielni goście, bo co maja zrobić z wyjedzonymi jogurcikami czy butelkami, jeśli śmietniczek ulicznych jak na lekarstwo? Mają lecieć do Parku?

Artek_Bartek
co do zasady Rada Miejska nie jest od zmian w Urzędzie....

Dlatego Burmistrza wymieniłem na pierwszym miejscu a RM na drugim bo mam wrażenie, że ma ona narzędzia do kontroli Burmistrza... tylko, że u nas nie będzie woli większości Radnych co było widać przy moim zdaniem błędnej decyzji o nowej lokalizacji przedszkola na placu sportów (notabene jest już płot).
1/4 Radnych może za to zgłosić wniosek o referendum o odwołanie Burmistrza. Był taki wniosek? Skoro Burmistrz nie radzi sobie z zarządzeniem podległymi mu urzędnikami to moim zdaniem nadszedł ten czas. Minęło półtorej kadencji czyli 6 lat. Mało czasu by dobrać sobie urzędników? Do wydziału dróg gminnych doszedł człowiek, który "nadzorował" remont Bielawskiej. A wcześniej rozstał się w dziwnych okolicznościach z powiatem. Czak podawał cytaty.

Jak widać na przykładzie powiatu można wejść do stajni Augiasza i zrobić "przewietrzenie". Tam od kilkunastu lat było permanentne dziadostwo. Różnie można oceniać ostatnie 2 lata ale nikt mi nie powie, że nie jest ewidentnie lepiej. Choć pewnie niektórym się skończyły umowy zlecenia itp. więc mogą mieć zawsze pretensje.

mania
To czy na posesji mieszka jedna osoba czy cztery nie powinno powodować ze śmiecie sa podrzucane

Ale to, że na posesji/ w domu mieszka 3-4-6 osoby a opłata odprowadzana jest za jedną osobę (oczywiście ta niższa bo przecież każdy sortuje!) ma już duże znaczenie dla finansowania systemu zarządzania odpadami. Stąd próba przerzucenia tego do wydziału podatków bo ten wydział ma wiedzę, że np: zapomogi itp. idą na 3-4 osoby więc do płacenia za śmieci też tyle powinno być.
Znam z autopsji przypadek, że ktoś przyszedł do administratora nieruchomości by ten potwierdził mu dokument dla OPS. Tylko, że w tym dokumencie była bodajże mowa o 4 osobach w mieszkaniu. Wtedy rozsądny administrator powiedział, że tego nie podpisze bo w innych dokumentach jest nieprawda i informacja mówiąca o tym, że w tym mieszkaniu mieszka jedna osoba. Chodziło właśnie o deklarację śmieciową. Są uczciwi ludzie na tym świecie ale to mniejszość.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2016-12-15 12:01 przez Mixiorek.

Mixiorku !

Nie odnosiłam sie do tego ile głów liczy nieuczciwe stadko, usiłowałam dociec dlaczego wyrzucaja gdzie nie bądź, może nie wiedzą, że mozna wystawiać worków "skolko ugodno", a jak wiedzą to jesli sumienie bedzie gryzło sie wyspowiadają. Zjechałam na sprawy Niebieskie, bo myślę że księża zamiast bawić się w politykę, mogliby uczulać swoje owce na sprawy ekologii, takie jak śmiecenie, palenie wszystkiego co się da, bo tj.trucie bliźnich czyli dzialanie wbrew przykazaniu "nie zabijaj". O ekologii wypowiadal się wiele razy św. Jan Paweł II, a polscy "katole" - tak nazywam tych co niszczą środowisko - maja to gdzieś...

teraz odnośnie Pl.Sportowego:

Lata całe ten szmat ziemi nie służył niczemu, no może menelom gdy było więcej krzaczorów. Nie było nikogo kto by uprawial jakikolwiek sport. Pomysl zeby ten plac był kontynuacją Parku Zdrojowego uważam za śmieszny, bo komu by sie chciało odpoczywać/ spacerować w w pobliżu ruchliwej ul. Prusa i pobliskiej ul. Piasta.
Niech dzieciaki mają miejsce gdzie spędzać będą kilka godzin dziennie w ładnym otoczeniu, dlaczego im żałujecie?
Tu pozwolę sobie zacytować za Przeglądem Piaseczyńskim opinię jednego z radnych:
Na Placu Sportowym powinno powstać miejsce spotkań mieszkańców, plac sportowy, łąka kwietna, fontanna... Mogę wymieniać dalej, ale ważne jest, aby miasto było dla ludzi.
Czy to oznacza, że dziecko to nie człowiek? Tyle się mówi, że człowiek (czyli "ludź" jest od poczęcia aż do śmierci)

Plac jest bardzo duży- zdaje sie, że ma hektar, więc chyba nic nie stoi na przeszkodzie, żeby w pobliżu tej "obrzydliwej" placówki powstala fontanna i rosły kwiaty
___________________________________________________
I żeby nie było, że uprawiam prywatę - niektóre moje dzieci i wnuki albo juz wyrosły z lat przedszkolnych, a inne mieszkają daleko od Kcina i nie będą uczęszczały do Leśnej Chatki.

Maniu,

chodzi o lata przez które nie było edukacji śmieciowej i nasze lasy służyły za wysypiska. Niestety ale moim zdaniem musi nastąpić zmiana pokoleniowa. Niektórych osób nie przekona się do segregowania śmieci lub nie przekona się ich do tego, że śmieci nie mogą lądować w piecu. Jeżeli postawimy na edukację dotyczącą śmieci, ich segregowania oraz również nie palenia w piecu od przedszkola to jest szansa, że wyrośnie świadome pokolenie. To samo dotyczy nie używania paliw stałych jak węgiel i drewno w domowych piecach.
Wielu mieszkańców uważa, że podanie w deklaracji śmieciowej innej liczby osób w gospodarstwie domowym niż 1-2 jest frajerstwem i wyrzucaniem pieniędzy w błoto. Póki nie zmieni się mentalność na prospołeczną i na taką, że inwestycja w czyste środowisko polegająca na efektywnej gospodarce śmieciowej oraz inwestycja w piecie i paliwa, które nie trują nie będziemy mieć zdrowego i świadomego społeczeństwa. Będziemy mieć niespodziewane choroby, zgony i recycling na zupełnie marnym poziomie a nie na poziomie krajów skandynawskich typu 90% przetworzonych odpadów.

To nie ten wątek ale kończąc dyskusję:
Przy planowaniu miejsca, w którym powinno być przedszkole należy moim zdaniem brać pod uwagę wiele czynników. Czynniki, które moim zdaniem zupełnie nie zostały wzięte pod uwagę przy wyborze placu sportowego:
- demografia na terenie gminy
- komunikacja na terenie gminy
- charakter gminy, terenu i drzewostan
- miejsca pracy większości mieszkańców

Ile publicznych żłobków i przedszkoli jest w Klarysewie, Jeziornie i Bielawie?
Możemy zaplanować i wybudować jeszcze przedszkola na 200 dzieci w Gassach, Dębówce i Kawęczynie. Czy to ma sens?
Ile drzew trzeba wyciąć? To chyba jeszcze strefa A? A nawet jeżeli B to każdego drzewa szkoda. Ponoć jesteśmy Uzdrowiskiem a drzewa wycinamy a nie sadzimy. Przykład ul. Skargi gdzie 10m od Parku Zdrojowego padły drzewa jest nad wyraz wymowny.

Przedszkole powinno powstać w innym miejscu natomiast wybór lokalizacji po raz kolejny pokazał moim zdaniem, że Burmistrz oraz większość Radnych nie mają wizji, pomysłów oraz brania pod uwagę strategicznych czynników rozwoju społeczeństwa, gminy i mieszkańców.

Dyskusja o przedszkolu nie dotyczy tego wątku a poza tym mleko już się wylało a przedszkole na placu sportowym zaczyna się budować. Trzymam kciuki by wspaniale służyło długie lata naszym dzieciom i oby tym razem wykonawca budowy okazał się solidniejszy od wykonawców ratusza.

Plac Sportowy, po usunięciu kilka lat temu byle jakich (pochyłych, nadwyrężonych przez wiatr), suchych i chorych drzew oraz krzaczorów jest raczej pustawy, więc "golenie" nie grozi. Nie to co na ul. Skargi - uważam, że to była głupota.

Leśna Chatka - położona ok 1 km od nowej lokalizacji zawsze miała sporo klientów.

Dojazd do Pl.Sportowego jest dobry: 700, 710 oraz niedaleko L15 i L28 (Piłsudskiego->Warecka)

A jeśli chodzi o palenie, to pilnie potrzebne są prelekcje w szkołach, ulotki na targu, czy pokaz prawidłowego palenia - tak jak to zrobili w Pszczynie - dzierżącej palmę pierwszeństwa w UE pod względem zanieczyszczenia powietrza - pisałam o tym na 2.stronie wątku: [www.konstancin.com]
Hasło kampanii w Pszczynie >< Kto z hasioka piec futruje tego kosa pocałuje..><
Hasiok, to po śląsku śmietnik
stronka kampanii: [www.opalajzglowa.pl]
znalazlam też stronkę z instruktażem jak opalać stałym paliwem (dobrym oczywiście) i nie smrodzić: [czysteogrzewanie.pl]

a jeśli chodzi o edukację śmieciową, to sporo czasu poświeciłyśmy Hanka Budnicka i ja, by pokazać radnym jak najlepsze rozwiązania w gospodarce odpadami. Zrobiłyśmy broszurkę dołaczona do petycji śmieciowej oraz prezentację na komisjach RM. To było chyba w 2005 r. Ciekawa reakcja niektórych radnych (jeden jest do dzisiaj) na pokazane na zdjęciach zaśmiecone miejsca: "A po co nam pani pokazuje takie paskudztwa, nie ma to w Konstancinie ładniejszych widoków?" Radny mieszka blisko zaśmieconych w dalszym ciągu zagajników.

Gdyby nie ustawa, tkwilibyśmy do dziś w śmieciowym g.... do dzisiaj



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2016-12-15 21:46 przez mania.

Pomysl zeby ten plac był kontynuacją Parku Zdrojowego uważam za śmieszny, bo (1) komu by sie chciało odpoczywać/ spacerować w w pobliżu ruchliwej ul. Prusa i pobliskiej ul. Piasta.
(2) Niech dzieciaki mają miejsce gdzie spędzać będą kilka godzin dziennie w ładnym otoczeniu, dlaczego im żałujecie?

dla mnie te dwa zdania (1) i (2) są niejako ze sobą sprzeczne... :-)

A jeśli chodzi o palenie, to pilnie potrzebne są prelekcje w szkołach, ulotki na targu, czy pokaz prawidłowego palenia - tak jak to zrobili w Pszczynie

to może przekierujemy Burmistrza na tą pszczyńską stronkę, niech zadzwoni do swojego odpowiednika i dowie się jak jemu się tego typu edukację wprowadzać udaje? bo my to se możemy tylko poklepać w klawiaturę..