zapytanie google
4 pozycja od góry.

link do bip

Trzeba wejść na stronę gminną (nie do BIP), a tam poszukiwana przez forowiczów informacja stoi w zakładce GOSPODARKA ODPADAMI, trzeba ino kliknąć i w ostatniej rubryce po prawej jest Rejestr działalności regulowanej, a tam firm zatrzęsienie

Na razie będzie po staremu:

Wystawiamy worki / pojemniki zgodnie z harmonogramem dostarczonym w grudniu przez Lekaro i podanym w Biuletynie oraz na gminnej stronce., pewnie każdy ma taki

Jeżeli coś się zmieni, będzie komunikat na gminnej stronie oraz fb

mania
Na razie będzie po staremu:

Wystawiamy worki / pojemniki zgodnie z harmonogramem dostarczonym w grudniu przez Lekaro i podanym w Biuletynie oraz na gminnej stronce., pewnie każdy ma taki

Jeżeli coś się zmieni, będzie komunikat na gminnej stronie oraz fb

A co z mieszkańczmi ,którzy nie są na FB ,albo też nie mają komputera i dostępu do internetu?

anina

A co z mieszkańczmi ,którzy nie są na FB ,albo też nie mają komputera i dostępu do internetu?

Powtarzam, jest tak jak było - gdy coś się zmieni gmina zawiadomi, znajdzie sposób by dotrzeć do mieszkańców - dałam przykład dla tych co czytają forum, bo podejrzewam ><, że mają dostęp do Internetu

Jakiś pismak zrobił alarm, że odbioru po 1.marca nie będzie i zrobiło się wielkie hallo

Maniu,
Wydaje mi się, a w zasadzie jestem pewien, że Burmistrz powinien zająć oficjalnie stanowisko o przedstawić je zarówno w internecie jak i bardziej klasycznymi sposobami.

Jesteś bardzo zaangażowana, ale nie jesteś pracownikiem ratusza, a to włodarze powinni tłumaczyć sytuację / komunikować się z mieszkańcami.


Ps Niezaprzeczalnym faktem jest wypowiedzenie umowy, stąd nie zrzucajmy nic na dziennikarzy.
Również szanujmy ich, nawet jeżeli się z nimi nie zgadzamy.
To podniesie poziom dyskusji.

Na razie luty jeszcze trwa i umowa obowiązuje. Cały czas są prowadzone negocjacje z firmami, wiec na zasadzie nie mów hop zanim nie przeskoczysz, informacja na zapas byłaby bez sensu.

Wiem, że Neapolu w Kcinie nie będzie. Dziennikarze niepotrzebnie podgrzewają emocje

Uważam wręcz przeciwnie.

Dobre zarządzanie zawsze idzie w parze z komunikacją, co nie oznacza, że trzeba mówić zaraz wszystko i o wszystkich.
Jednak całkowity brak komunikacji to pole do spekulacji i domysłów.
Właściwa komunikacja uspokaja również nastroje, ponieważ widać że ktoś odpowiednio panuje /zarządza sytuacją.

Tym się różni administrowanie od zarządzania, a my tkwimy w administrowaniu

Ps Często administrator popełni mniej błędów od zarządzającego, z tym że administrator nie pozostawi dobrych rzeczy/zmian, które ludzie na długo zapamiętają.

mania

anina

A co z mieszkańczmi ,którzy nie są na FB ,albo też nie mają komputera i dostępu do internetu?

Powtarzam, jest tak jak było - gdy coś się zmieni gmina zawiadomi, znajdzie sposób by dotrzeć do mieszkańców - dałam przykład dla tych co czytają forum, bo podejrzewam ><, że mają dostęp do Internetu

Jakiś pismak zrobił alarm, że odbioru po 1.marca nie będzie i zrobiło się wielkie hallo

Czy mieszkańcy wiedzą już o uchwale ,która podnosi oplatę za 1 mieszkańca Konstancina za wywóz śmieci segregowane na 31 PLN .To chyba 300 % więcej niż za zrzut ściekow i dostawę wody/za 1 m3/ ? Gdzie sens , gdzie logika , jakie koszty do przychodu ,a w konsekwencji jaki zysk?><

To dopiero projekt uchwały (piszę o śmieciach), którą maja przyjąć lub nie nasi reprezentanci w Radzie Miejskiej. Czy mieszkańcy wiedzą - nie wiem, ale wybrani przez nas radni powinni rozmawiac/ konsultować się z mieszkańcami? Tak jak jest w innych krajach. Nasi radni uważają, że skorośmy ich wybrali, to nie muszą "się zniżać" do poziomu zwyklego kowalskiego i troszczyć się o nas. Potrafia zabiegać o względy mieszkańców przed wyborami - wiedząc, ze jeśli zostanie wybrany, żadna silą nie może go odwołać. Może nawet nie brać udziału w posiedzeniach rady, a obowiązkiem mieszkańca(podatnika) jest mu placić dietę.
Może przestać być radnym w wyjątkowych przypadkach: gdy zostanie skazany lub gdy sie upomni o niego św.Piotr.

Rozmowy z firmami trwają - jaki będzie efekt zobaczymy. Nie wiem jaki zysk będą miały firmy odbierające, bo ostatnio zdrożała en. elektryczna (np. taśmy sortowni), transport i wymagania płacowe pracowników, na dodatek nikt nie chce od Polski kupować "recyklingu". Gmina nie może dokładać mieszkańcom do podatku śmieciowego. I tak znaleźliśmy się w czarnej d....

Ale będzie 13. emerytura, to na 1,5 roku opłat za śmieci, wodę i ścieki wystarczy.

mania
.To dopiero projekt uchwały (piszę o śmieciach), którą maja przyjąć lub nie nasi reprezentanci w Radzie Miejskiej. Czy mieszkańcy wiedzą - nie wiem, ale wybrani przez nas radni powinni rozmawiac/ konsultować się z mieszkańcami? Tak jak jest w innych krajach. Nasi radni uważają, że skorośmy ich wybrali, to nie muszą "się zniżać" do poziomu zwyklego kowalskiego i troszczyć się o nas. Potrafia zabiegać o względy mieszkańców przed wyborami - wiedząc, ze jeśli zostanie wybrany, żadna silą nie może go odwołać. Może nawet nie brać udziału w posiedzeniach rady, a obowiązkiem mieszkańca(podatnika) jest mu placić dietę

Ja liczę na większość w RM i pana Burmistrza ,że nie przyjmą tych cen ,jednak.

Mogą nie przyjąć tylko jeśli reaktywowali by ZGK i zlecili im bez przetargu odbiór odpadów. Wtedy sami narzuciliby ZGK ceny i straty uzupełniali z budżetu.

W przetargu firmy podyktują takie ceny. Dumpingowe ceny Lekaro się skończyły.

Państwo (WIOŚ, policja i prokuratura) zaczynają realnie walczyć z szarą strefą odpadową to i koszty rosną.

I co by ZGK mialo robić z tymi odpadami? Żeby odbierać odpady, to musiałoby mieć składowisko zatwierdzone przez Wojewodę czy innego kacyka

Jeszcze odpowiadając Aninie - sa prowadzone rozmowy z wieloma firmami i wszyscy jak jeden mąż dają prawie takie same ceny



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2019-02-26 21:30 przez mania.

Musi mieć umowę ze skaldowiskiem, nie musi go posiadać.

Tak jak większość firm odbierających nie ma skladowisk. Nie musi mieć i sortowni i pozostałej infrastruktury.

Może mieć tylko śmieciarki i odpowiednie umowy.

Ceny będą podobne, bo koszty podobne.

Hammer

Ceny będą podobne, bo koszty podobne.

Czyli kiszka z wodą

Ilość kilometrów do przejechania przez gminę ta sama. Czyli paliwa zejdzie tyle samo, czas pracy pracowników,a co za tym idzie pensję podobne.

Koszt oddania na składowiska czy do segregacji też podobne.

Są tylko drobne różnice jeżeli ktoś jest właścicielem instalacji lub ma bardzo oddaloną bazę.

Koszty zakupu/utrzymania śmieciarek też się nie różnią.

Cena może być inna tylko w dotowanym ZGK.

Co do zasady prawda z pewnymi zastrzeżeniami.
Prywatna firma może lepiej zarządzać niektórymi kosztami za równo że względu na efekt skali jak i doświadczenie /efektywność np będzie potrzebować mniej śmieciarek/kursów do wykonania tej samej pracy.
I jeszcze kwestia założonej zyskowności, bo inaczej ten parametr określi firma prywatna, a inaczej jednostka gminna.

W krótkim okresie gmina może łatać "dziury" samodzielnie wykonując wyworząc śmieci.
Finalnie nie róbmy jednak z gminy firmy wyworzacej śmieci, bo to nie jej rola i na 100% w długim okresie będzie to drogie oraz niefektywne rozwiązanie.

Gmina ma się zająć nadzorem i egzekwowaniem jakości i standardów, a tu jak pokazuje historia jest bardzo duże pole do poprawy.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2019-02-27 09:43 przez m_wisniewski.

Mi chodzi tylko o obniżenie stawki na mieszkańca. To że radni tego teraz nie przegłosują nie oznacza że zaraz spłynął oferty i tak to będą mogli zrobić.

Aby sztucznie obniżyć stawkę na mieszkańca można te koszty ukryć w dotacji dla ZGK, która i tak pochodzi z podatków. Ot trik księgowy.

Może się ktoś wybierze i zaproponuje ww.

28.02.2019 r. (czwartek)

godz. 17.30 Komisja Rolnictwa i Ochrony Środowiska

1. Opiniowanie uchwał na V sesję Rady Miejskiej.
2. Ustalenie planu pracy komisji.
3. Korespondencja.
4. Sprawy różne.

Zaproszony Burmistrz Kazimierz Jańczuk

Teraz nie do wdrożenia. Trzeba kupić ileś śmieciarek (i to część elektrycznych...). Gigantyczne inwestycje...