Nie była to żadna zmowa, na pytanie T.Zymera: "Czy chodzi tu o odciągnięcie burmistrza i radnych od ważnego spotkania w sprawie losów uzdrowiska?"
odpowiem - nie, bo
po 1. było to bardzo ciekawe spotkanie, ale raczej wspominkowe - nie wiążące, nie rozstrzygały się losy uzdrowiska
po 2. z ramienia władz gminy został wydelegowany wiceburmistrz R.Machałek i wiceprzewodnicząca RM J. Magdziarz
po 3. przewodniczący RM oraz burmistrz byli na istotnym dla mieszkańców gminy spotkaniu, którego termin został ustalony wczesniej niż powstał zamysł spotkania w Konstancji - o tym po co się spotkali tu: [
www.konstancin.com]
_______________________________________________________
zamiast rwać pióra, warto najpierw zapytać - telefony do burmistrzów i przew RM są udostępnione radnym, czyż nie?