Jak to było z
NIE wskazywaniem przez wolontariuszy konkretnej placówki przed rozstrzygnięciem przetargu, czy tak jak w Piasecznie w 2012 r ?
niżej zalecenia p. Doroty Perłowskiej z fundacji Rasowy Kundel, dolaczone do wniosku powiatowego radnego Michała Rosy, skierowanego do burmistrza Piaseczna
[
michalrosa.blox.pl]
Załącznik:
Jeżeli chodzi o warunki jakie powinna spełniać klinika czy też inna placówka startująca (wygrywająca) przetarg to wypiszę kilka podstawowych tematów - etapów, które trzeba wziąć pod uwagę:
1. Zaplecze i opieka weterynaryjna
2. Warunki przetrzymywania psów i opieka nad nimi
3. Przygotowanie do adopcji
4. Szukanie domów, adopcja, okres poadopcyjny
Opiszę każdy etap w sposób jaki byłby idealny z poziomu psa oraz walki z bezdomnością.
Ad 1
W związku ze sporym napływem/przepływem psów klinika powinna mieć zaplecze na przyjęcie większej ilości psów jednocześnie. Zdarzają się przecież psy po wypadkach, każde musi być sterylizowane/kastrowane, operowane, hospitalizowane, itp.
Lecznica prima vet spełnia te warunki gdyż mają boksy szpitalne i 6 boksów w pomieszczeniu gospodarczym, gdzie mogą przebywać psy już w lepszym stanie. Nawet do 12 psów. Dysponują też kojcami zewnętrznymi.
Psy muszą być absolutnie szczepione, odrobaczane, chipowane, kastrowane/sterylizowane.
Ad 2
Moim zdaniem należy zapewnić psom jak najlepsze warunki bytowania. Ważne jest by psy miały:
a) regularne spacery
b) czystość w miejscu, w którym przebywają
c) ciepło na tyle na ile to możliwe (np. tylko duże psy z grubą sierścią umieszczane w budzie)
d) karmę przynajmniej średniej jakości
e)
opiekuna odpowiedzialnego, który zauważy i poinformuje o tym, że pies dziwnie się zachowuje, ma biegunkę, itp.
Takie miejsce powinno być dostosowane do przetrzymywania 20-30 psów jednocześnie. Ocieplany budynek dla małych psów i szczeniaków, porządne budy i kojce dla większych psów. Spacery lub/i wybiegi. Regularne sprzątanie żeby psiaki nie musiały stać w swoich odchodach. Ważne aby psy były umiejscowione w miejscu dość dobrze skomunikowanym ? ludzie przyjeżdżają poznać i wybrać swojego pupila i im jest to bardziej dostępne czasowo i miejscowo tym lepiej.
Ad 3
Zwierzęta powinny być przygotowane do adopcji: mieć jak największy kontakt z ludźmi, innymi psami, najlepiej w formie spacerów lub/i zabawy przy wybiegach. Pies powinien się socjalizować - wtedy o wiele łatwiej znaleźć mu dom. Powinien nauczyć się chociaż chodzić na smyczy.
Ad 4
Cały proces adopcyjny składa się z kilku etapów: szukanie domu, sprawdzenie domu adopcyjnego (ankieta, rozmowy), zapoznanie człowieka i psa - odpowiedni dobór, kontakt poadopcyjny (wsparcie, doradztwo) to najważniejszy etap aby adopcja była w 100% udana. Niedopuszczalna jest adopcja typu: przychodzi ktoś po psa i dostaje go bez weryfikacji, czy też jak bywało to do tej pory ? wydawanie psów na giełdzie. Za adopcje powinny być odpowiedzialne osoby, które mają do tego przygotowanie, doświadczenie. Ja osobiście przez niecały rok mam na swoim koncie ok 60 udanych adopcji. Gdybyśmy mogli liczyć na wsparcie akcji adopcyjnych przez gminę z pewnością ta ilość by wzrosła (tym bardziej, że ma ona tendencje zwyżkowe).
Opracowała Dorota Perłowska
Fundacja Rasowy Kundel
_________________________
PS. Pytanie dot. wskazówek wolontariuszek do rozstrzygnięcia przetargu, zadane jednej z walczących dyskutantek na FB przez uczestnika forum pozostały bez odpowiedzi
i jeszcze jedno pytanie do opinii p. Perłowskiej
cytuję:
"szukanie domu, sprawdzenie domu adopcyjnego (ankieta, rozmowy)"
Jak to się mogło stać, że pies Warek został oddany pod opiekę p. Teresie, u której sa dwa psy (w tym jeden Dropek oddany przez fundację Rasowy Kundel) od dwóch lat nieodrobaczane i nieszczepione? Rozumiem, że p. Teresa nie ma na to pieniędzy, ale "wolontariuszki" znając jej sytuację, powinny dawno o to zadbać i pomóc, bo nie tylko liczy się pies ale także człowiek.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-01-27 21:25 przez mania.