Re: Bezdomne zwierzęta - bedzie schronisko - zob na s. 13
Wysłane przez: maniamania (87.205.192.---)
Data: 03 cze 2015 - 22:39:14

Podobno takie akcje są każdego roku, teraz będziemy pilnować...

Re: Niespodzianka od pow. lekarza wet. czyli musztarda po obiedzie thumbs down
Wysłane przez: MarioMario (89.67.9.---)
Data: 23 cze 2015 - 20:48:26

Dziś otwarto oferty na "Wyłapywanie bezdomnych zwierząt z terenu Gminy Konstancin - Jeziorna, zapewnienie im opieki oraz miejsca w schronisku”. Najniższą ofertę dał weterynarz z Prażmowa, jednak wg mnie oferta zostanie odrzucona, gdyż czas na wyłapanie podał 1h, a w SIWZ-ie stoi wyraźnie, że minimalny czas to dwie godziny max 24. A zatem wygra oferta na 392.850 czyli Pana Różyckiego (naszego lokalesa). Dobrze, że p. Banaszewski będący niechlubnym zwycięzcą poprzedniego przetargu, przynajmniej na półtora roku odchodzi w zapomnienie ( oferta trzecie pod względem ceny i najgorsza pod względem czasu na wyłapanie zwierzaka. Dziwne w tym wszystkim jest tylko jedno, a mianowicie niemal idealne wstrzelenie się p. Różyckiego w ilość kasy przeznaczoną na to zadanie;P

Re: Niespodzianka od pow. lekarza wet. czyli musztarda po obiedzie thumbs down
Wysłane przez: HammerHammer (31.2.5.---)
Data: 23 cze 2015 - 21:55:24

Czemu dziwne? A jak urzędnik ma oszacować przewidywane koszty? Wysyła się specyfikacje do kilku potencjalnych wykonawców z pytaniem: ile?

Potem składane są oferty. Ten na podstawie którego obliczona jest planowana cena zazwyczaj nie ma forów.

Re: Bezdomne zwierzęta - bedzie schronisko - zob na s. 13
Wysłane przez: maniamania (159.205.187.---)
Data: 23 cze 2015 - 22:38:20

No i dobrze, że wygra Różycki, bo zwierzaki nie powinny wyjeżdżać za lasy i góry. Doktor nawet miał zamiar uruchomić schronisko - chyba już na terenie Góry Kalwarii, ale miejscowi podnieśli raban, że psy będą szczekały, śmierdziały gryzły i inne dopusty...i że momentalnie spadnie wartość działek - jak wiadomo chłop żywemu nie przepuści. Dobry pies, to pies na 2 m łańcuchu, budę czasem ma i nie zawsze miskę z wodą.
O niespełnionych planach dr.Rózyckiego - niedawno pisała jedna z lokalnych gazet

Re: Niespodzianka od pow. lekarza wet. czyli musztarda po obiedzie thumbs down
Wysłane przez: MarioMario (89.67.9.---)
Data: 23 cze 2015 - 23:03:23


Hammer
Czemu dziwne? A jak urzędnik ma oszacować przewidywane koszty? Wysyła się specyfikacje do kilku potencjalnych wykonawców z pytaniem: ile?

Potem składane są oferty. Ten na podstawie którego obliczona jest planowana cena zazwyczaj nie ma forów.

Co racja to racja. Na jakiejś bazie trzeba oszacować kwotę.

Re: Bezdomne zwierzęta - bedzie schronisko - zob na s. 13
Wysłane przez: maniamania (87.205.245.---)
Data: 09 lip 2015 - 18:45:17

Drugi przetarg tez nie został rozstrzygnięty, a ponieważ zwierzęta nie mogą zostać bez opieki, na 2 miesiące powierzono (z wolnej ręki) zwierzaki dr. Różyckiemu.

Będzie więc następny przetarg.

Re: Bezdomne zwierzęta - bedzie schronisko - zob na s. 13
Wysłane przez: Renata TRenata T (37.7.161.---)
Data: 15 lip 2015 - 00:27:26

Losy przetargu pokazują, że nie ma w czym wbierać. Dlaczego więc burmistrz z uporem maniaka nie chce się zaangażować aktywnie w projekt budowy schroniska? Po prostu innej opcji nie ma.

Re: Bezdomne zwierzęta - bedzie schronisko - zob na s. 13
Wysłane przez: maniamania (87.205.252.---)
Data: 15 lip 2015 - 11:27:50

A gdzie to schronisko miałoby powstać? Na przykładzie Góry Kalwarii, gdzie chciał wybudować przytulisko dr Różycki, widać, że nigdzie, bo choć teren oddalony jest od siedzib ludzkich - od razu była zadyma: "bo psy będą szczekać i zagryzać dzieci". Kcin zdaje się warunkuje statut uzdrowiska. Czytałam, że miało powstać międzygminne schronisko powiatowe. Wiadomo cos nt ?
A może tak - jak jest praktykowane w niektórych gminach: oddanie zwierzaka pod opiekę seniorowi, a opłaty związane z pobytem opłaca gmina.

np. w gminie Drużbice:
W tym roku po raz pierwszy w programie przeciwdziałania bezdomności zwierząt w gminie pojawi się pilotażowy program płatnej adopcji zwierząt. Jako pomysłodawca projektu jestem jego zdecydowanym orędownikiem i mam nadzieję, że pozwoli on na zmniejszenie liczby zwierząt w schronisku pochodzących z naszej gminy. Każdy z mieszkańców, który zdecyduje się na zabranie psa ze schroniska otrzyma kwotę 600 zł jako wsparcie finansowe – na zakup pożywienia czy budy. Być może środki pozwolą zainteresowanym na łatwiejsze podjęcie decyzji o adopcji czworonoga, zwierzęciu dadzą nowy dom a gminie pozwolą zaoszczędzić pieniądze. Utrzymanie jednego psa w schronisku kosztuje gminę ponad 2 tysiące rocznie. Jedynym istotnym warunkiem otrzymania dofinansowania adopcji jest zabranie ze schroniska dla zwierząt bezdomnemu psa, który został złapany na naszym terenie, bo w tym przypadku koszt jego utrzymania ponosi gmina Drużbice. Wszystkie bezdomne psy z utęsknieniem czekają na ciepły, szczęśliwy i zdrowy dom. Może Państwo odmienią ich los?
źródło:[radnydruzbice.pl] - sprawozdanie z VI sesji

to nie żadne dziwo, bo czytałam już o takich gminnych inicjatywach dawniej, ale nie mogę znaleźć.

Jak wpływa na kondycję seniora obecnośc zwierzaka w domu i aby przekonać władze do takiego projektu warto zacytować fragmenty z artykułów: [glosseniora.pl], a może zwierzaki byłyby urozmaiceniem dla pensjonariuszy domów seniora: [www.prw.pl] - znana jest przecież dogo i koto terapia
[buzzz.pl] - tu o zwierzakach "dochodzących", ale można zobaczyć jaką radośc mieli starsi mieszkańcy z tych odwiedzin.

Może działacze organizacji pro zwierzaczkowej zamiast robić zadymy, wyszliby do UMiGu i RM z KONKRETNĄ propozycją taką jak w Drużbicach . Jest argument finansowy - nie do podważenia

Re: Bezdomne zwierzęta - bedzie schronisko - zob na s. 13
Wysłane przez: maniamania (87.205.252.---)
Data: 15 lip 2015 - 21:29:49


Renata T
Losy przetargu pokazują, że nie ma w czym wbierać. Dlaczego więc burmistrz z uporem maniaka nie chce się zaangażować aktywnie w projekt budowy schroniska? Po prostu innej opcji nie ma.

To nie jest prawda, burmistrz jest zainteresowany budową międzygminnego schroniska. W tym celu do rozmów z gminami wyznaczył nie szeregowego pracownika UMiG, ale swojego zastępcę Ryszarda Machałka. Do tej pory jednak nie wszystkie gminy się zadeklarowały, trwają poszukiwania gdzie taki obiekt mógłby powstać

Re: Bezdomne zwierzęta - bedzie schronisko - zob na s. 13
Wysłane przez: MarioMario (46.113.237.---)
Data: 15 lip 2015 - 22:08:05

W kwestii budowy międzygminnego schroniska. Wydaje mi się, że w naszych powiatowych gminach działa to tak, że międzygminne schronisko tak, ok, ale nie u mnie w gminie....

Re: Bezdomne zwierzęta - bedzie schronisko - zob na s. 13
Wysłane przez: ZojkaZojka (185.15.1.---)
Data: 15 lip 2015 - 22:35:35

A dziwisz się , ja mam dość szczekajacego non stop psa sąsiada.Pies dostaje za to miche , by szczekał , ale nie daje spać sąsiadom, a w schronisku , nawet sobie nie potrafie wyobrazić.

Re: Bezdomne zwierzęta - bedzie schronisko - zob na s. 13
Wysłane przez: MarioMario (89.67.9.---)
Data: 15 lip 2015 - 23:39:08

Problem jest taki...schronisko w środku aglomeracji to narzekania niezadowolonych ludzi non stop i oburzenie. Schronisko na odludziu to konieczność dociągnięcia mediów, budowy dojazdowej drogi, infrastruktury, a to duże koszty dla gmin i gminy nie kwapią się z taką inwestycją, bo są inne pilniejsze. Takie są realia myślę.

Re: Bezdomne zwierzęta - bedzie schronisko - zob na s. 13
Wysłane przez: Artek_BartekArtek_Bartek (188.146.52.---)
Data: 16 lip 2015 - 01:22:15

Ale jak sie kilka gmin na te koszty złoży to chyba jakoś znieść to można z godnością? Tyko po pierwsze trza chcieć...

Re: Bezdomne zwierzęta - bedzie schronisko - zob na s. 13
Wysłane przez: topictopic (185.15.1.---)
Data: 16 lip 2015 - 07:39:56


mania
Może działacze organizacji pro zwierzaczkowej zamiast robić zadymy, wyszliby do UMiGu i RM z KONKRETNĄ propozycją taką jak w Drużbicach . Jest argument finansowy - nie do podważenia

A może władze gminne same powinny popracować nad koncepcją rozwiązania problemu bezdomniaków? Nie bardzo rozumiem pretensję, że zadymiarze - tp jest przepraszam, wolontariusze - nie wyręczają gminy w jej statutowych zadaniach.
Po drugie - rozwiązanie z płatną adopcją nie jest lekiem na całe zło. Wymaga to bezsprzecznie większego zaangażowania urzędników w sprawę adopcji niż przy obecnie istniejącym rozwiązaniu. Myślę tu o wizytach przed- i po-adopcyjnych (i to w dłuższym okresie czasu) by wyeliminować pokusę "skoku na kasę". Jeżeli ktoś chce z potrzeby serca przygarnąć zwierzaka to może to uczynić bez żadnych barier, w przypadku motywu finansowego byłabym ostrożniejsza.

Z mojego punktu widzenia najlepszym rozwiązaniem jest jednak schronisko międzygminne. Jestem świadoma trudności ale w przypadku naszej gminy akurat jest to bardziej kwestia chęci.W długim okresie czasu takie rozwiązanie byłoby bardziej opłacalne - i finansowo, i wizerunkowo, nie mówiąc o korzyściach dla samych zwierząt.

Re: Sterylizacji nie będzie, chyba żeby urzedników...
Wysłane przez: darudaru (213.17.166.---)
Data: 16 lip 2015 - 09:07:34

Kasy na sterylizację gmina pożałowała, teraz się okazało że na czipowanie również. Podejście urzedników do zwierzaków jest takie jak do budowy ścieżek rowerowych sad smiley

czipowanie
Wysłane przez: maniamania (87.205.252.---)
Data: 16 lip 2015 - 12:00:40


daru
Kasy na sterylizację gmina pożałowała, teraz się okazało że na czipowanie również. Podejście urzedników do zwierzaków jest takie jak do budowy ścieżek rowerowych sad smiley

A kto tak powiedział?
W uchwalonym na VII sesji RM (21.kwietnia br.) Programie opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności zwierząt na trenie gminy Konstancin-Jeziorna w 2015 r.

stoi:
2. Program obejmuje realizację następujących zadań:

2) elektroniczne znakowanie (czipowanie) zwierząt;

9) przekazywanie zwierząt osobom zainteresowanym ich posiadaniem, zdolnym zapewnić im opiekę i ochronę oraz należyte warunki bytowe uwzględniające potrzeby zwierzęcia;

jeśli jest w uchwale, tj. obowiązującym prawem (uchw. 74/VII/7/2015 [bip.konstancinjeziorna.pl])

Cały czas w BIP wisi info o bezpłatnym czipowaniu: [bip.konstancinjeziorna.pl]
jest podany kontakt ws. zapytań: Szczegółowe informacje można uzyskać w Wydziale Ochrony Środowiska i Rolnictwa Urzędu Miasta i Gminy Konstancin-Jeziorna (tel. 22-717-53-68 wew. 109/110)

Re: Bezdomne zwierzęta - bedzie schronisko - zob na s. 13
Wysłane przez: maniamania (87.205.252.---)
Data: 16 lip 2015 - 12:09:53


topic

Z mojego punktu widzenia najlepszym rozwiązaniem jest jednak schronisko międzygminne. Jestem świadoma trudności ale w przypadku naszej gminy akurat jest to bardziej kwestia chęci.W długim okresie czasu takie rozwiązanie byłoby bardziej opłacalne - i finansowo, i wizerunkowo, nie mówiąc o korzyściach dla samych zwierząt.

napisałam wyżej, po zasiegnięciu języka, że

mania
nie jest prawdą, że burmistrz nie jest zainteresowany budową międzygminnego schroniska. W tym celu do rozmów z gminami wyznaczył nie szeregowego pracownika UMiG, ale swojego zastępcę Ryszarda Machałka. Do tej pory jednak nie wszystkie gminy się zadeklarowały, trwają poszukiwania gdzie taki obiekt mógłby powstać

Jeśli działacze maja jakiś pomysł odnośnie miejsca, niech podpowiedzą, bo jak dotąd na hasło "schronisko" od razu jest awantura, nawet na zapuszczonym terenie obok góry śmieci (Łubna), z dala od siedzib ludzkich się nie da, bo "dziaangry smileyłki stracą wartość, bo psy będą szczekały i zagryzały dzieci..."

Re: Bezdomne zwierzęta - bedzie schronisko - zob na s. 13
Wysłane przez: MarioMario (89.67.9.---)
Data: 16 lip 2015 - 13:11:09

Maniu dla ścisłości w kwestii chipowania..... Problem był poruszany przez Radnych na Komisji Ochrony Środowiska i Rolnictwa, ponieważ zwrócili się do mnie weterynarze lecznic konstancińskich z prośbą o działanie w tej sprawie, gdyż p. Burmistrz odrzucił ich ofertę na chipowanie w roku 2015 w kwocie 40 zł od psa. Była to oferta praktycznie taka jak w latach ubiegłych, poza rokiem 2014, gdzie za chipowanie lecznice zaoferowały 38 zł. Pan Burmistrz 40 zł odrzucił stwierdzając, ze to zmowa lecznic konstancińskich, gdyż wystąpiły z ofertą jako konsorcjum zrzeszające wszystkie lecznice z terenu Konstancina. Na Komisji podejmowaliśmy próbę mediacji między Burmistrzem a lecznicami. Efekt był taki, że doszło do kolejnego spotkania z przedstawicielami konsorcjum i negocjacja cen miała miejsce. Weterynarze zaproponowali cenę 35 zł zaś p. Burmistrz cenę 25 zł. Potem ostatecznie powiedział, że 28 zł to jego ostateczne słowo. Weterynarze nie zgodzili się, gdyż jak sami twierdzą jest to poniżej opłacalności. I nie chodzi tutaj o wykonanie usługi, ale także o formalne kwestie po zachipowaniu. Zgłoszenie do baz danych i procedury z tym związane. Skończyło się na niczym i umowy nie było. Lekarze wystosowali po jakimś czasie kolejną ofertę do p. Burmistrza, gdzie proponowali stawkę 30 zł refunduje gmina, 10 zł płaci właściciel psa. Z moich informacji wynika, że umowy na chipowanie nie ma do tej pory i akcji takiej w K-J nie ma. Ale to info z przed miesiąca, więc omawiam stan na czerwiec tego roku. Dodatkowo, były wysyłane zapytania do innych lecznic spoza K-J, lecz oferty przez nie przesłane, oscylowały w średniej 50 zł od zwierzaka. Robiłem rozeznanie na komisję w cenach warszawskich dla porównania i jest to ok. 80 zł za zachipowanie, wiec jeszcze więcej. P. Burmistrz nie dogadał się z weterynarzami z naszej gminy, lecz w świetle prawa ( ustawy o ochronie zwierząt) działania polegające na chipowaniu są działaniami dodatkowymi, które mogą, nie muszą być realizowane w gminie. W programie natomiast, który uchwaliła Rada, owszem jest punkt odnośnie chipowania zwierząt, tak jak napisałaś, jednakże w paragrafie 4 jest wyraźnie napisane, że:

1. Elektroniczne znakowanie (czipowanie), to jedna z metod zapobiegania bezdomności zwierząt, dlatego też schronisko czipuje wszystkie trafiające tam zwierzęta, nieposiadające takiego oznakowania.

To jest moja wiedza jaką mam na dzień dzisiejszy.

Co do dofinansowania zabiegów sterylizacji, a także dokarmiania wolnożyjących kotów w okresie zimowym i śmieszną na ten cel kwotą myślę, że będzie trzeba wrócić do tematu przy uchwalaniu kolejnego budżetu i ja osobiście o te środki będę chciał zawalczyć, gdyż nie trafiają do mnie argumenty, że jest małe zainteresowanie chipowaniem i sterylizacją ze strony właścicieli psów i kotów. Jeżeli mamy zapobiegać bezdomności, to uważam, że na to powinniśmy kłaść daleko większy nacisk, gdyż to jest profilaktyka, a nie już sam proces odławiania zwierząt przez hycla.


Na koniec, by poddać pod dyskusję kolejny temat, chciałbym zapytać Państwa co sądzicie o podatku od psa.... Na jednej z komisji Pan Burmistrz oznajmił Radnym, że przyjdzie niedługo zmierzyć się z tym tematem Radzietongue sticking out smiley Kontrowersje murowane......

Re: Bezdomne zwierzęta - bedzie schronisko - zob na s. 13
Wysłane przez: maniamania (87.205.252.---)
Data: 16 lip 2015 - 16:19:36

Podatek, to chyba niegłupi pomysł, ale cos za coś: w niektórych miastach za kasę z tego podatku są sprzątane psie pozostałości, bo to wstyd, żeby w gminie uzdrowiskowej trzeba było czyścic buty po spacerze - niestety na palcach policzyć tych co po swoim stworzeniu sprzątają

Zgodzę się, że czipowanie nie może być za pól darmo, bo nie sztuka wszczepić, bo musi być cd. wprowadzenie do ogólnopolskiej bazy danych i w przypadku znalezionej "bidy", weterynarz musi czipa odszukać, a to nie takie proste, bo nadajnik nie musi siedzieć akurat w tym miejscu gdzie był, potrafi wędrować



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2015-07-16 16:24 przez mania.

Re: Bezdomne zwierzęta - bedzie schronisko - zob na s. 13
Wysłane przez: topictopic (185.15.1.---)
Data: 16 lip 2015 - 17:01:22


Mario
chciałbym zapytać Państwa co sądzicie o podatku od psa.... Na jednej z komisji Pan Burmistrz oznajmił Radnym, że przyjdzie niedługo zmierzyć się z tym tematem Radzietongue sticking out smiley Kontrowersje murowane......

Sama idea podatku od psa nie wydaje mi się głupia, może niektórzy przestaną traktować zakup zwierzaka tak samo jak np. zakup nowej zabawki dla dziecka. Bo pies to odpowiedzialność, z czego nie wszyscy zdają sobie sprawę. Być może pozwoliłoby to także kontrolować populację psów - gdyby była ulga w podatku za kastrację/sterylizację/czipowanie, to miałoby to sens.
Po trzecie: podatek, owszem, pod warunkiem jednak, że jak (słusznie) napisała Mania "coś za coś". Na co miałyby być wydawane pozyskane z tego pieniądze?
No i oczywiście kwestia ściągalności i kontroli, czy każdy pies jest "opłacony". Niby za śmieci podatek obowiązkowy, ale w praktyce wiemy jak jest. Na koniec pytanie o wysokość takiej opłaty. Panie i Panowie Radni, nie szalejcie smiling smiley

Akcja: ForaWątkiSzukajZaloguj
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.