moze ktoś wie ile u nas w mieście straż miejska ma radiowozów?

Dwa oznakowane samochody: [www.konstancinjeziorna.pl]

---

Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

to ja zastanawiam się gdzie jest jeden z samochodów, kiedy bym nie przechodził przejeżdżał obok strazy czasami widzę tylko busa a drugi gdzie jest?

W wojsku mieliśmy na to pozycję w księgach "na stałe zakonserwowany w garażu" co oznaczało mniej więcej "te części, co się tam walają".

Ja na co dzień widzę tego srebrnego pseudoSUVa. Jeżeli ty widujesz busa, to znaczy, że sztuka się zgadza.

---

Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

często któryś stoi na parkingu policyjnym.

Albo na patrolu

Ostatnio widziałem patrol policyjny i już myślę oho coś się ruszyło. Ale to był tylko patrol z komendy do "chińczyka"

Nowy Komendant Straży Miejskiej

Wideo wywiad [konstancin.blog.pl]



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-02-11 16:28 przez jacekkk.

Nowy Pan Komendant "zasłynął" w Krakowie m.in. z rozbudowy składu osobowego SM.
Tu z gazety
można przeczytać artykuł.
Miejmy nadzieję, że nieco zmienił swoje etatystyczne nastawienie na większą wydajność swoich podkomendnych.

Nie chce się czepiać , ale skąd ten awans pana komendanta .

robson
Nie chce się czepiać , ale skąd ten awans pana komendanta .

Trzeba mieć "kompetecje" i ten urok ospbisty [d.polskatimes.pl])-



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-02-11 21:36 przez babet.

Warto czasem posłuchać trzy razy, jeśli za pierwszym trudno pojąć

Niżej streszczenie wypowiedzi nowego komendanta "Straszy" Miejskiej.

Komendant powiedział, że chce się zorientować w jakich miejscach i o jakiej porze fotoradar ma stanąć, musi w porozumieniu z komendą powiatową policji opracować konieczne procedury. - Dlatego fotoradar nie pojawił się dzisiaj.

Uważa, że fotoradar nie powinien stać się maszynką do zarabiania pieniędzy dla gminy. Tylko ma naprawdę poprawić bezpieczeństwo. Pojawi się przede wszystkim w okolicach placówek oświatowych, gdzie przemieszczają się najmłodsi. Komendant będzie się wsłuchiwał w oczekiwania społeczności lokalnej oraz policji, która dysponuje statystykami i potrafi podpowiedzieć gdzie fotoradar ma się pojawić

Komendant zapewnił, że nie później niż 1. marca fotoradar pojawi się na ulicach Kcina

R
Panie Wiaterek, fotoradar ma się pojawiać nie tylko tam , gdzie się Panu będzie podobało, tylko w miejscach, które zostały jasno określone przy okazji zmiany organizacji ruchu.

O jakiej zmianie organizacji mówisz? O postawieniu znaków na bodaj każdym odcinku drogi na naszym terenie? I to zdaje sie całkowicie bezrefleksyjnie tj.zupełnie w oderwaniu od jakichś analiz tyczących bezpieczeństwa...
Ja byłem za fotoradarem jako środku zwiekszajcym bezpieczeństwo...fotoradar na każdej ulicy nie tylko jest średnio uzasadniony ale i jest...fikcją bo nikt nie uwierzy, że moze być wszędzie....
Także to, ze komendant chce to przemyśleć dla mnie jest ok...
Inną kwestia jest wiara, ze akurat ten człowiek z "historią" przekona mieszkańców, ze Straż potrafi pracować dobrze i jeszcze kosztować..nie jak w Krakowie....

"Ja byłem za fotoradarem jako środku zwiekszajcym bezpieczeństwo..." Chyba mnie Pan wywołuje...
Coś mi sie wydaje, że nie rozumie Pan, Panie AB istoty sprawy z tymi radarami. Znaki na poszczególnych odcinkach ulic, dróg postawiono po to, by kontrole radarowe mogłyby być dokonywane w tych miejscach w różnych dniach i w różnych porach w zależnośći do potrzeb, i aby kierujący nie nauczyli się na pamięć miesjc, w których tam i tylko tam jest kontrola. Gdyby ich / tak dużo / nie było, a byłaby potrzeba kontroli w miejscu nie oznakowanym / a wymaga tego prawo / to trzeba by było nowych uzgodnień, nowych zadań. A obecnie kierowcy nie mogą czuć sie za swobodnie i szaleć bo nie wiedzą gdzie będzie kontrola.
Ja jestem bardzo krytyczny wobec braku właściwych działań Policji i Straży, ale w tej sprawie uważam, że na razie jest ok. Mam obawy co do przyszłych działań Straży w tej materii, ale może się mylę. Za kilka miesięcy odniesiemy się od ich osiągnięć.

Bezrefleksyjnie.

Te znaki stoją prawie wszystkie na długich prostych odcinkach, gdzie kierowcy się rozpędzają - OK, nawet rozumiem. Ale w wielu innych miejscach nie, a tam często są bardziej potrzebne.

Za szkołą amerykańską długa prosta - spore ryzyko czołówki, albo wypadnięcia w pole albo zarysowania ogrodzenia od osiedla. Kluczowe miejsce i bardzo niebezpieczne. Szczególnie, że na tych progach można wylecieć, więc trzeba kierowców pilnować. Podobnie na Wojska Polskiego, strasznie niebezpieczny odcinek, z jednej rów i krzaki, z drugiej kanał. Jeszcze by któryś na zakręcie do rowu wpadł.

Za to superzakręt za kościołem albo okolice szkół - jakie tam jest ryzyko? Żadne. Normalnie żadne.

Najsensowniejszy z tych znaków "uwaga, długa prosta" na Mirkowskiej stoi, bo tam faktycznie duży i trudny ruch pieszy i rowerowy.

Konsultacje jakie są, dobrze wiemy.

---

Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

rondo
[quote=mania
Warto czasem posłuchać trzy razy, jeśli za pierwszym trudno pojąć

A jeśli trzy razy nie wystarcza to warto i więcej. A zatem powtórzę:

"

Ponadto, wbrew temu co mówią przeciwnicy fotoradarów, nie będzie on maszynką do zarabiania pieniędzy. Komendant wyraźnie zapowiedział, że będzie on służył poprawie bezpieczeństwa, pojawi się głównie przy szkołach i niebezpiecznych miejscach. Janusz Wiaterek osobiście przyznał, że jest fotoradarom przeciwny

słowa te (komentarz ? ) pochodzą od pewnego blogera , społecznego obywatela a nawet czhyba od grupy społecznych obywateli Konstancina [konstancin.blog.pl] ][/quote]

Te słowa wycięte przez rondo z kontekstu wypowiedział Komendant, ale brzmiały inaczej - czy to nie nazywa się manipulacją?
Co o radarach powiedział napisałam wyżej - warto posłuchać wywiadu społecznych obywateli Konstancinaw w 2:50 nagrania [konstancin.blog.pl]

zwrot "Od nas" - został użyty przez SPOKO TV , i oznacza, że tj. opis spotkania sporządzony przez redakcję.

Ani w opisie spotkania ani w nagraniu nie ma nic co by sugerowało, ze Komendant mówi o sobie: "My Komendant ...", albo "Nas Komendanta ..."

Chyba każdy normalny człowiek jest przeciwny sankcjom, piszę "normalny" - nie wariat szybki i wściekły, bo radar to nie sposób na wychowanie / nauczenie szaleńców racjonalnego zachowania. Według mnie bardziej skuteczne byłoby danie złapanemu przez POLICJĘ szaleńcowi miotły i kamizelki z odpowiednim napisem - czyli wykonywanie prac publicznych, tak jak jest praktykowane w innych krajach.
SM zdaje się może tylko wlepić mandat, nie kieruje spraw do sądu. Właściciel srebrnego BMW ochoczo zapłaci, bo go stać na smieszna kwotę, albo i nie zapłaci, bo się wykręci, ze to nie on, bo ...

1. w USA - czego doświadczył mój znajomy- policja złapała go po pijaku. Dostał piękna kamizelkę, miotłę i przez 25 dni sprzątał - po godzinach pracy. Był sprawdzany czy robi, nie mógł stać oparty na miotle - jak czasem widać w Kcinie obserwując służby porządkowe.
Było to doświadczenie i uczące, i pożyteczne.

2. Jeśli zdjęcie jest niewyraźne - można olać mandat.

Jeśli zdjęcie jest niewyraźne, to mandat i tak trzeba zapłacić, za samochód - wtedy płąci właściciel. Co najwyżej nie wiadomo, komu wlepić punkty.

---

Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

rondo
A kto w Polsce odważy się wprowadzić rozwiązania prawne obowiązujące w USA ? Kto się zechce narazić wyborcom ?

w końcu pewnie wprowadzą, na razie trwa dyskusja: [zmotoryzowani.pl]

Dalej tnę. To jest ostatnie ostrzeżenie. Następne personalne wycieczki będą premiowane kilkudniowym zakazem wypowiedzi.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-02-13 21:11 przez Bartek.

Obserwator2
"Ja byłem za fotoradarem jako środku zwiekszajcym bezpieczeństwo..." Chyba mnie Pan wywołuje...

Już zadawałem to pytanie, nie otrzmałem odpowiedzi.. więc zapytam raz jeszcze...
jak ma wpływać na bezpieczeństwo jak kierowaca nie wie że zostało zrobione zdjęcie (brak lampy błyskowej)?

szymciak
]

Już zadawałem to pytanie, nie otrzmałem odpowiedzi.. więc zapytam raz jeszcze...
jak ma wpływać na bezpieczeństwo jak kierowaca nie wie że zostało zrobione zdjęcie (brak lampy błyskowej)?

Czy to znaczy, ze jak błyśnie to kierowca zdejmie nogę z gazu, a jak nie będzie pamiątkowej fotki, to będzie zapieprzał ile wlezie?
Widok kamerki czy znak "kontrola radarowa" powinien dotrzeć do zwojów mózgowych (jeśli takowe posiada)