Tomasz Zymer
mania ale jak facet kobietę i dzieci w domu tłucze, przychodzi w d... pijany, to cicho sza, samorządowiec zatyka uszy, ma klapki na oczach, bo nie ma mowy o tym w dekalogu.
Nie takich samorządowców nam trzeba...
Nic nie ma w tym dekalogu o "zatykaniu uszy" na przemoc w rodzinie. Jest o "wspieraniu małżeństwa – naturalnego środowiska wychowania dzieci" i o "promowaniu naturalnych wzorców życia rodzinnego".
Nie ma o zatykaniu bo to było w innej bajce PiSu, ale nie ma też o trym że nie wolno stosować przemocy.
Wspieranie
małżeństwa: czy rozumiesz przez to sakramentalny związek kobiety i mężczyzny? A jeśli ksiądz nie pobłogosławił, to już nie dać wsparcia. Wiele osób bez pobłogosławienia księdza wychowuje pomyślnie dzieci, nawet jeśli sa to osoby tej samej płci.
Są też małżeństwa z błogosławieństwem, gdzie króluje samiec - maczo z pasem, kijem lub siekierą. Choć bywają też niedobre samice
.Takie małżeństwo, bo jest MAŁŻEŃSTWEM należy popierać?
Naturalne wzorce? - Robić potomstwo po bożemu, po ciemku, żeby dzieci nie widziały, żadne tam in vitro, żadna antykoncepcja - jak się urodzi więcej, to państwo odchowa lub do beczki po kapuście. To nic, że facet chodzi na dziwki i tak dostanie rozgrzeszenie, jak żonie zęby wybije także. Wszystko ujdzie, bo w Polsce nie ma przemocy, wszystko cacy.