Bogusław Komosa
Panie Tomku jeśli pan twierdzi,że komisje procedowały niezgodnie z uchwałą to można procedowanie zaskarżyć.Tylko trzeba jeszcze samemu procedury przestrzegać a nie zgłaszać wnioski z księżyca które na komisjach omawiane nie były.Oczywiście może pan twierdzić,że tylko pana wnioski są ważne, bo świeże.Jest jakaś hierarchia zgłaszania wniosków i należy jej przestrzegać.Można też prace poprzednich rad wrzucić do kosza i zjadając wszelkie rozumy tworzyć inną hierarchie wartości.Pracy zespołowej w tym nie widzę tylko chęć przypodobania się niektórym wyborcom , tym krzykliwym.Trochę powagi.
Boguś - nie zaskarżę procedowania budżetu, bo musimy go uchwalić do 31 grudnia i nie zamierzam torpedować pracy Rady i burmistrza.
Te moje "wnioski z księżyca", o których piszesz, to były:
1) na posiedzeniach Komisji Ładu i Budżetu - o dodatkowe środki na transport publiczny (390 tys. zł) przeniesione z przebudowy ul. Strumykowej lub Jaworowskiej - zgłoszony w odpowiedzi na pisemne wnioski mieszkańców sołectw południowych po zignorowaniu mojej interpelacji przez burmistrza (brak odpowiedzi w ustawowym terminie, brak uwzględnienia postulatów mieszkańców w niej zgłaszanych przy rozmowach z ZTM);
2) o środki na fotoradar dla Straży Miejskiej (105 tys. zł) przeniesione z utrzymania zieleni miejskiej - w odpowiedzi na wniosek Rady Osiedla Grapa pozytywnie zaopiniowany przez Komisję Budżetu w październiku br.
Oba te wnioski zgłosiłem zgodnie z obowiązującą procedurą opiniowania budżetu przez radnych w komisjach. Innych wniosków do budżetu nie składałem. Co drugi radny w Komisji składał jakieś wnioski do projektu budżetu: o środki na kanalizację, na wykup gruntów, na koncepcję sieci w sołectwach południowych i in. Czy według Ciebie składanie wniosków do budżetu w odpowiedzi na pilne, zgłoszone na piśmie potrzeby mieszkańców to jest "chęć przypodobania się krzykliwym wyborcom" i "wyrzucanie pracy poprzednich rad do kosza"? Moim zdaniem, jeśli mieszkańcy Słomczyna, Kawęczyna i innych wsi będą rano marznąć na przystankach na próżno czekając na autobus, a dzieciaki z Grapy będą wpadać pod rozpędzone tiry na Wilanowskiej, będzie to "zasługa" tych radnych, którzy głosowali przeciw moim wnioskom i wygłaszali "żartobliwe" uwagi o radnych na rowerach zamiast skupić się na meritum sprawy.
Pracę poprzedniej Rady do kosza to chyba Ty wyrzuciłeś, procedując budżet jako przewodniczący komisji niezgodnie z uchwałą tej Rady. Nota bene, nie jest prawdą wygłoszona przez Ciebie na posiedzeniu Komisji Ładu opinia, jakoby radni mogli omawiac tylko propozycje zmian w budżecie zgłoszone na piśmie do projektu budżetu przed 10 września. Jest to kompletnie błędna interpretacja procedury budżetowej. Nie podważam Twoich prerogatyw jako przewodniczącego komisji, ale uważam, że jako przewodniczący powinieneś bardzo gruntownie znać wszystkie zapisy dotyczące procedury pracy swojej komisji, w tym uchwały Rady.
Podsumowując i cytując Twoje własne zdanie "poklepujące" mnie w tym wątku (str. 4) wczoraj wieczorem po ramieniu: "Boguś musisz się jeszcze wiele uczyć, ale pojętny jesteś." ;)
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-12-18 22:59 przez Tomasz Zymer.