inni radni się schowali, pouciekali czy jak?

Marcin Kucicki:
Harmonogram dyżurów w I półroczu:
Dom Ludowy w Słomczynie
14.01 w godz. 18.00-19.30
oraz w poniedziałki: 02.02, 02.03, 30.03, 04.05 i 01.06
w godz. 17.30-19.00
e-mail: mariuszkucicki@gmail.com
tel. 728 332 840


jak pojawia się inni "odważni", informację powieszę w dziale komunikaty urzędowe, będzie łatwiej znaleźć

Nieśmiało proszę o nie gloryfikowanie tego, że mam dyżury jako radny, wszak jest to obowiązek każdego z nas wybranych na tę funkcję. Dodatkowo informuję, że adres mailowy zapewne zmieni się po utworzeniu kont na domenie urzędu.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2015-01-09 20:31 przez Mario.

Musiałam jakoś zawstydzić pozostałych radnych, którzy jakby zapominają co się mieszkańcom za to że ich wybrali należy.
Teraz to nie przelewki - radny nie jest jakąś tam figurą wybraną z partyjnej listy, ale naszego okręgu aniołem stróżem.

Mam nadzieje ze przykład Mario podziała.

Gdyby radni zapomnieli, który okręg reprezentują, to tu jest ściąga - wykaz okręgów wyborczych: [wybory2014.pkw.gov.pl]
A tu: [www.konstancin.com] - nazwiska radnych i numery ich okręgów wyborczych.
Pozwoliłam sobie przypomnieć, bo tylko zapomnieniem, a nie zaniechaniem mogę sobie wytłumaczyć że przez półtora miesiąca radni nie powiedzieli: Czekamy na Was ....(adres/ dzień/ godzina) lub dzwońcie....

Na pewno dobra inicjatywa natomiast pamiętam będąc poprzednim razem radny , że przesiedziałem ładnych parę godzin czekając na wyborców . Dlatego jestem gotów rozmawiać z wyborcami codziennie idąc i wracając z pracy , spacerując z rodziną po Konstancinie aby rzeczowo .

pozdrawiam
Robert Baran

Regulamin Rady Miejskiej Konstancina-Jeziorny z dnia 13 września 2011:


Panie Robercie, ja wiem, że pan przewodniczący Cieślawski nie zachęca radnych do lektury Regulaminu (będącego integralną częścią Statutu Gminy). Jednak my mieszkańcy zachęcamy. Pozdrawiam - Tomasz Zymer

PS. P. Sergiusz Muszyński, radny Rady Powiatu wybrany z naszej gminy, będzie dyżurował także na terenie naszego miasta w Mirkowie, ul. Mirkowska 39, w budynku szkolnym za Liceum Reymonta. Chodnikiem od przystanku 710 Mirków Szkoła prosto do końca (ok. 130 metrów), sala jęz. angielskiego na parterze. Wstępnie ustalone godziny to pierwszy czwartek miesiąca w godzinach 17:30 - 19:00.

Miejsce dyżurów wynika z faktu, że pan Burmistrz musiał odmówić panu Sergiuszowi miejsca w budynkach należących do Urzędu Miasta. Urząd ma trudne warunki lokalowe, ponadto stale dyżurują tam radni miejscy

Panie Tomku ale ja nie napisałem że nie będę pełnił dyżurów , ale wiem z doświadczenia że często są to przesiedziane godziny na darmo . A radny powinien być dostępny dla mieszkańców praktycznie cały czas / w ramach zdrowego rozsądku ./ Niestety więcej osób odwiedzało mnie w pracy niż podczas dyżurów . Dlatego zaznaczam dostępny jestem codziennie jeśli nie wpływa to na moją pracę zawodową .

robson
Panie Tomku ale ja nie napisałem że nie będę pełnił dyżurów , ale wiem z doświadczenia że często są to przesiedziane godziny na darmo . A radny powinien być dostępny dla mieszkańców praktycznie cały czas / w ramach zdrowego rozsądku ./ Niestety więcej osób odwiedzało mnie w pracy niż podczas dyżurów . Dlatego zaznaczam dostępny jestem codziennie jeśli nie wpływa to na moją pracę zawodową .

Myślę że ma Pan rację, że szkoda czasu na wysiadywanie, zwłaszcza daleko od swojego okręgu, ale gdyby Pan podał na gminnej stronce swój namiar - najlepiej telefon i zaznaczył, że czeka pod tym nr. np. w czwartki od... do... to "podopieczni" mogliby się umówić nawet w Parku czy w innym miejscu. Myślę że byłoby to wygodniejsze dla obu stron. Wiem że podanie numeru osobistego telefonu może być kłopotliwe, ale można sobie zrobić specjalny na kartę - z doświadczenia wiem, że po domach pętają się różne telefoniczne urządzenia, albo można od swojego operatora wziąć drugi byle jaki za złotówkę i włączać go w określone dni.
Mi tez byłoby nie na rękę zasuwać na Świetlicową, gdy z radnym można by się umówić znacznie bliżej. A czasem wystarczyłoby podzielić się swoimi kłopotami lub zapytać przez telefon. Dobry jest też kontakt mailowy, choć eliminuje wiele osób, które nie mają dostępu do Internetu lub nie potrafią.

Chyba nie byłoby to sprzeczne z regulaminem?

Rozumiem, panie Robercie, że w klubie KS Konstancin w Oborach? To bardzo miło, dziękujemy, ale zawsze jednak lepiej jest mieć adres email lub telefon radnego, żeby się umówić z góry i właśnie przyjść w odpowiednim momencie.[...]



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2015-01-22 13:07 przez Tomasz Zymer.

Wpis usunięty przez użytkownika - TZ



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2015-01-22 13:08 przez Tomasz Zymer.

Kwestia wysiadywania na marne swoich godzin dyżurów, bo nikt nie przychodzi. Też dostawałem takie informacje od różnych osób, którzy twierdzili po co Ci to, to się nie opłaca, bo i tak nikt nie przychodzi. Postanowiłem jednak spróbować także i tej formy, gdyż ze wsi do Świetlicowej jest daleko.Do Słomczyna bliżej i może ktoś wpadnie z jakąś sprawą. Jeśli nie będzie to zdawało egzaminu, po wakacjach zmienię to. Harmonogram dyżurów, mail i telefon wiszą na tablicach ogłoszeń w sołectwach, mojego okręgu. Te informacje są też w Biurze Rady, gdyby ktoś chciał się za mną spotkać spoza okręgu. Jakie będzie to miało przełożenie na kontakt z mieszkańcami? Zobaczymy.

Ja czekałem kilka razy bez skutku, a kiedy za kolejnym potwornie zmęczony wyszedłem wcześniej do domu, oto dzwoni bardzo rozczarowany mieszkaniec, że mnie nie zastał. Zawsze jest alternatywa zasugerowana przez p. Cieślawskiego: umówić się na telefon i podać swój numer.

Tomasz Zymer
Ja czekałem kilka razy bez skutku, a kiedy za kolejnym potwornie zmęczony wyszedłem wcześniej do domu, oto dzwoni bardzo rozczarowany mieszkaniec, że mnie nie zastał. Zawsze jest alternatywa zasugerowana przez p. Cieślawskiego: umówić się na telefon i podać swój numer.

Póltorej godziny raz w miesiącu to nie jest jakieś wielkie poświecenie ,nawet jak nikt nie przyjdzie .Do tej pracy radni sami się zgłaszają i nikt nie powiedział ,że będzie łatwo i przyjemnie. Radni działają raczej z powołania nie dla korzyści ?

robson
Na pewno dobra inicjatywa natomiast pamiętam będąc poprzednim razem radny , że przesiedziałem ładnych parę godzin czekając na wyborców . Dlatego jestem gotów rozmawiać z wyborcami codziennie idąc i wracając z pracy , spacerując z rodziną po Konstancinie aby rzeczowo .

Dlatego uważam, że podanie nr telefonu i maila jest dobrym rozwiązaniem. Można założyć też stronę internetową lub profil otwarty na facebooku po to by informować mieszkańców o swojej pracy i o tym co dzieje się w radzie miejskiej i na komisjach.

babet

Tomasz Zymer
Ja czekałem kilka razy bez skutku, a kiedy za kolejnym potwornie zmęczony wyszedłem wcześniej do domu, oto dzwoni bardzo rozczarowany mieszkaniec, że mnie nie zastał. Zawsze jest alternatywa zasugerowana przez p. Cieślawskiego: umówić się na telefon i podać swój numer.

Póltorej godziny raz w miesiącu to nie jest jakieś wielkie poświecenie ,nawet jak nikt nie przyjdzie .Do tej pracy radni sami się zgłaszają i nikt nie powiedział ,że będzie łatwo i przyjemnie. Radni działają raczej z powołania nie dla korzyści ?

Powołanie to by było jakby radny obchodził raz na miesiąc swój rejon, patrzył czy wszystko gra i po drodze rozmawiałby z mieszkańcami, a grzanie stołka na Świetlicowej nikomu nic nie da, bo pierwsze niektórzy z pewną nieśmiałością wstępują w szacowne progi lokalu gdzie się ważą (chyba warzą?= gotują) losy gminy, a po drugie nie wszystkim może pasować miejsce i czas. Zdecydowanie lepiej umawiać się telefonicznie - już napisałam, ale powtórzę można sobie do kontaktów zrobić telefon na kartę. Aparat pewnie się jakiś w domu znajdzie, a jeśli będą to głównie połączenia do radnego, to karta za kilka złotych starczy na długo.

Mario
Kwestia wysiadywania na marne swoich godzin dyżurów, bo nikt nie przychodzi. Też dostawałem takie informacje od różnych osób, którzy twierdzili po co Ci to, to się nie opłaca, bo i tak nikt nie przychodzi. Postanowiłem jednak spróbować także i tej formy, gdyż ze wsi do Świetlicowej jest daleko.Do Słomczyna bliżej i może ktoś wpadnie z jakąś sprawą. Jeśli nie będzie to zdawało egzaminu, po wakacjach zmienię to. Harmonogram dyżurów, mail i telefon wiszą na tablicach ogłoszeń w sołectwach, mojego okręgu. Te informacje są też w Biurze Rady, gdyby ktoś chciał się za mną spotkać spoza okręgu. Jakie będzie to miało przełożenie na kontakt z mieszkańcami? Zobaczymy.

Jeżeli nikt nie przyjdzie na dyżur radna/ radny może zawsze spożytkować ten czas by odpowiedzieć na maile, zadać pytania mailem, przygotować się do komisji, sesji, opublikować swoje działania i informacje na stronie internetowej, otwartym profilu na facebooku itp. itd.
Nie zawsze w domu może być czas by to zrobić a tak można na spokojnie wszystko przygotować.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2015-01-10 18:12 przez Mixiorek.

mania
Zdecydowanie lepiej umawiać się telefonicznie - już napisałam, ale powtórzę można sobie do kontaktów zrobić telefon na kartę. Aparat pewnie się jakiś w domu znajdzie, a jeśli będą to głównie połączenia do radnego, to karta za kilka złotych starczy na długo.

Absolutnie tak! Wystarczy bodajże 20zł na całą 4 letnią kadencję by móc odbierać połączenia

Mixiorek

mania
Zdecydowanie lepiej umawiać się telefonicznie - już napisałam, ale powtórzę można sobie do kontaktów zrobić telefon na kartę. Aparat pewnie się jakiś w domu znajdzie, a jeśli będą to głównie połączenia do radnego, to karta za kilka złotych starczy na długo.

Absolutnie tak! Wystarczy bodajże 20zł na całą 4 letnią kadencję by móc odbierać połączenia

Czy może mi ktoś wyjaśnić na co są przeznaczane /niemałe/kwoty diet radnych?

Obiecuję że w przyszłym tygodniu podam nr. tel. dla radnego / kupię starter tel. na kartę / jeśli chodzi o internet to od poniedziałku są do odbioru nowe komputery i myślę że profile wszystkich radnych będą podane ja swój na pewno udostępnię .

Robert dobrze, że nie jestem tu sam W kupie raźniej

Tylko starter takiej sieci, która ma dobry zasięg w naszej gminie
Czyli komputery jeszcze nie zostały udostępnione, skrzynki mailowe w domenie gminnej również w poniedziałek?