rondo

Panie Bartku, jednego mi Pan nie może zarzucić...że uprawiam kampanię wyborczą

A nie? Za kilkanaście dni wybory do rady osiedla Grapa, czymś się trzeba popisać, żeby mieszkańcy nie olali tak jak w samorządowych

Różnica jest taka, że burmistrz albo prezydent zostali wybrani na przedstawicieli odpowiednio miasta i państwa. A pan nie został wybrany. Co najwyżej na przedstawicieli osiedla Grapa. Sądzę, że to i tak dobry wynik.

---

Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

Ufff, w końcu:
[www.konstancinjeziorna.pl]

To teraz,radni mogą sie spodziewać fali spamu po tym jak w ten sposób upubliczniono ich maile.

Znudzi się

skoro ludzie na telefon alarmowy 112 dzwonią by pizzę zamówić to i radni będą pewnie dostawać jakieś prośby o zabraniu marcującego kota od sąsiadów bo spać nie daje ;-)

Moim zdaniem Hammerowi może chodzić o sposób w jaki umieszczone maile na stronie. Wszelkiej maści programy przeczesujące sieć wrzucą maile na listy adresowe... będzie viagra i inne atrakcje.

A myślisz, że jest jakiś sposób na spamerów? Ja swoich adresów nie podaję (no może tylko ten forumowy), a dostaję tony propozycji zakupu, spotkań i in. bzdur.

Jest. Można podać adresy w formie grafiki chociażby

---

Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

Albo zmienić @ na inny symbol.

Mnie w podobny sposób kiedys w pracy załatwili. Od dawna dostaje viagrę. A ostatnio doszła jeszcze jakas prawda o Polsce w które reżim Tuska nas gnębi czy jakos tak.

Informacja przekazana Pani Jolancie.

rondo
Do dziś nie otrzymałem odpowiedzi na maila, którego wysłałem na adres "służbowy", radnej Jolanty Stradeckiej.

Mam do jej kolegów, którzy są użytkownikami na tym forum : - P. Mariuszu, p. Robercie zorientujcie się czy tej radnej nie potrzebny jest przyśpieszony kurs z obsługi komputera ?

OOOOOOOOOOOOO! To podryw? Za moich młodych czasów proponowano oglądanie kolekcji motyli, a teraz komputer Interesujące! Czy mogę podesłać moją (młodszą) koleżankę?

rondo

mania
Czy mogę podesłać moją (młodszą) koleżankę?

Rozumiem, że koleżanka też "noga" internetowa ? A pani liczy na to, że ja ją czegoś nauczę ?

Biorąc pod uwagę pani niczym nieuprawnione sugestie, żeby nie rzec, insynuacje, to pani propozycja z podsyłaniem koleżanki facetom, brzmi jak stręczycielstwo.

O jej! To jednak miałam rację! Nie chodziło o nauczenie radnej obsługi komputera, tylko o... Ja bym na taki pomysł nie wpadła, że każdy facet / nauczyciel, który kuma komputer, to może uczennicę (niezależnie od wieku) wykorzystać. Ale głodnemu chleb na myśli

Myślałam, że rondo zechce mojej koleżance pomóc? Próbowałam, ale nie znam wszystkich tajników komputera - jestem samoukiem i pamiętam jak wcale nie tak dawno - ciężko przerażona włączyłam komputer

Może przestańcie robić śmietnik.

---

Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.