Re: SESJE R, VII kadencji (2014-2018)
Wysłane przez:
Anonimowy użytkownik
(79.185.8.---)
Data: 23 lut 2015 - 17:19:27
Szanowni Państwo,
to ja wywołałem temat działania Piasecz. Komisji i obecności w niej p.Sul. Dlatego postanowiłem poinformować o tym, co w tej sprawie robiłem i czego się dowiedziałem przez ponad rok. Sytuacja, nawet jeśli zgodna z prawem, nie powinna być moim zdaniem akceptowana. Na dodatek komisja piaseczyńska działa jak działa... Postanowiłem na sesji nie poruszać już tego tematu, skoro komisja ładu nie widzi problemu...
Nie umiem dołączyć opinii, regulaminu i składu, ale gdyby ktoś chciał je dostać, prosze podać swój adres - prześlę.
Jan Strękowski
Najpierw była uchwała RM K-J z 25 lutego 2008r. wyrażająca zgodę na powierzenie przez Burmistrza Piaseczyńskiej Gminnej Komisji Urbanistyczno – Arch. Funkcji organu doradczego Burmistrza K-J. w sprawach planowania i zagospod. przestrzennego.
Pani Sul ponoć była już wtedy jej członkiem
Chodzi o to, że Art. 8 ust. 3 ustawy z dn. 27 marca 2003 o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym nakłada na sporządzających miejscowe plany zagospod. obowiązek powołania komisji urb.-arch., jako organu doradczego ws. planowania i zag. przestrzennego. Art. 8 ust. 4 ustawy pozwala Burmistrzowi na powierzenie tego innej gminie za zgodą Rady Miejskiej. Uchwały dotyczyły też 2009, 2010, 2011, 2012 i2013r.
15 grudnia 2013r. skierowałem list do Wydz. Plan. Przestrzennego w Konstanc.-Jez. (podpisane też przez D.Miziołowską i Cz.Wyszomirskiego), złożone 16 grudnia, z pytaniem, kiedy odbędzie się posiedzenie komisji dotyczące naszego projektu planu, na którym chcielibyśmy być obecni (z odpisami m.in. do burmistrza K-J).
18 grudnia 2013r. napisałem do przew. Piasecz. Komisji ws. udostępnienia regulaminu i składu osobowego Komisji (złożyła p.A.Sobkow)
17 stycznia 2014r., czyli po miesiącu i dniu, jeśli przyjąć, że dostał pismo 16 grudnia, odpowiedział mi burmistrz Jańczuk, informując, że projekt naszego planu został już zaopiniowany 19 lipca 2013r.
30 stycznia 2014r. (złożony 31) skierowałem do burmistrza pismo z prośbą o informację, jaka była opinia nt. naszego projektu planu, czy były uwagi, jak rozłożyły się głosy. Prosiłem też o interwencję w Piaseczyńskiej komisji, która od miesiąca nie przekazała nam regulaminu i składu komisji, choć minął ustawowy termin! Lub podanie przez burmistrza nam tych informacji. Prosiłem też o rozważenie dalszego korzystania z usług tak uchylającej się od podania podstawowych inf. Komisji.
4 lutego 2014r. na komisji ładu przyjęto uchwałę o komisji urb., ale była awantura, protestowała p.Sobków wskazywała na jej tajność
4 lutego 2014 Komisja Uzdrowiskowa, przew. M.Skowroński przyniósł mój pierwszy list, przeczytałem jednak list do burmistrza, wiceb, Gadomska, stwierdziła, że posiedzenia wszystkie są zamknięte, wiec nie ma sprawy. W dyskusji okazało się, że p. Sul uczestniczy w pracach komisji. Wywiązała się dyskusja z p.Skowrońskim, czy też głosuje, ona twierdziła, że w sprawach konstancińskich planów nie uczestniczy w głosowaniu, on przypominał jej, że kiedyś, gdy bywał na jakichś komisjach, uczestniczyła w głosowaniach.
6 lutego 2014 odpowiedział mi łaskawie przez. Komisji Jacek Ryszkowski, przesyłając kopie ustanowionego przez burmistrza P-na w 2007r. regulaminu i zarządzenia powołującego komisję z 29 czerwca 2007 i jej skład: Jacek Ryszkowski –przew., Radosława Kozicka-Baranowska-sekretarz, Ewa Klimkowska-Sul – czł., Bogumiła Kozakiewicz – czł., Piotr Piętka – czł.
W regulaminie podano, że obsługę biurową komisji prowadzi sekretarz, par.5 p.2 mówi zaś: „Do zakresu zadań Sekretarza związanych z obsługą biurową komisji należy w szczególności przygotowanie posiedzeń komisji, prowadzenie korespondencji, dostarczanie członkom komisji niezbędnych materiałów na posiedzenie, sporządzanie protokołów i sprawozdań z posiedzeń komisji, przygotowanie projektów opinii, rejestracja i archiwizacja opinii wydanych przez Komisję”.
W par.6 zaś p.9 „Opinie wraz z kopiami materiałów stanowiących podstawę ich wydania podlegają rejestracji i archiwizacji”.
10 lutego 2014r. odezwał się burmistrz K-J. i przekazał opinię piaseczyńskiej komisji, a ponadto poinformował, że przekazał do nich moją prośbę o podanie regulaminu i składu komisji i podania informacji nt. „rozkładu głosów w trakcie posiedzenia komisji”
Opinia była pozytywna, a uwagi niemerytoryczne, a techniczno – literowe.
12 lutego 2014 na sesji RM p.Bartoszewska wręcza mi odpowiedź burmistrza, że przesłali do P-na prośbę o regul, skład, info o głosowaniach, już miałem to z Piaseczna pocztą. Sul przedstawia projekt uchwały, Magdziarz za powołaniem własnej komisji, 10 wstrz,. 8 za
14 lutego 2014r wyszło pismo od przew. Komisji Jacka Ryszkowskiego, że już mi wszystko przesłał. Co do opinii napisał, że „Opinia ta została przyjęta jednogłośnie przez wszystkich członków Komisji”. !!! (a więc i p.Sul)
17 lutego 2014r. napisałem ponownie (bo pismo z 14 jeszcze nie przyszło) do p.J.Ryszkowskiego, dziękując za przesłane dokumenty, te o które prosiłem i te, o które nie prosiłem (Uchwała RM z 2013). I prosiłem o info. nt. wyników głosowania oraz powołując się na wypowiedź burmistrza Jańczuka na sesji RM 12 lutego, że wszelka dokumentacja jest jawna, prosiłem o udostępnienie opinii, protokołów i innych dokumentów.
25 marca 2014 napisałem do przew. Ryszkowskiego dziękując za przesłane dokumenty i przypominając, że w piśmie z 17 lutego prosiłem o dostęp do protokołów, opinii itp, dotyczących planów K-J.
1 kwietnia 2014 pismo skierował do mnie p.Ryszkowski, podając namiary na p.sekretarz Kozicką-Baranowską, bym ustalił termin spotkania z nią.
Zrobiłem to gdzieś w miesiąc później, ale nie zobaczyłem protokołów, bo p.Baranowska poinformowała mnie, że przew. Komisji uznał i zarządził, że nie warto ich sporządzać. Dowiedziałem się też, że p.Sul brała udział we wszystkich głosowaniach dotyczących K-J, nieprawdą wiec jest, że nie uczestniczyła w nich.
Na dodatek nie informowała komisji o żadnych szczegółach, kontrowersjach itp. związanych z projektami planów, więc oni głównie zwracają uwagę na kwestie proceduralne i podobne, bo wiedzy planistycznej dodatkowej na ich temat nie dostają i żadnych dokumentów także.
Nasza pani kierownik wydziału gospodarki przestrzennej w urzędzie miasta i gminy Konstancin-Jeziorna, p.Klimkowska – Sul, podlegająca burmistrzowi, jest zarazem od 2008r. członkiem Piaseczyńskiej Gminnej Komisji Urbanistyczno-Architektonicznej. Piaseczyńskiej, ale jako że ustawa na to pozwala, od tegoż 2008r. Burmistrz i Rada M.Konstancina zleca tej komisji co roku opiniowanie także projektów planów - przygotowywanych przez kierowany przez p.Sul wydział naszego urzędu (i to opłaca). Tak więc pani Sul z ramienia burmistrza przygotowuje plany i następnie opiniuje je jako członek niezależnej od niego komisji.
Jeśli przyjmiemy, że opinia komisji jest tylko formalnością niewartą uwagi, to i tak nie powinniśmy akceptować sytuacji ocierających się o konflikt etyczny, czy moralny. Wydaje mi się, że jednak komisja ta, i tak jest w wielu innych miejscowościach, może pełnić ważną rolę korygującą przygotowywane plany i to we współpracy z mieszkańcami (bywa, że posiedzenia komisji są jawne, mieszkańcy się im przysłuchują, mogą nawet zgłaszać swoje uwagi, a potem udostępnia się publicznie protokoły). U nas przyjęto inny model – odklepać. Stąd komisja ta, nie orientując się w niczym dodatkowym dotyczącym projektu planu opiniowanego przez nią, zajmuje się wyłapywaniem przecinków i przyklepywaniem (wyjątkowe są przypadki oceny negatywnej projektu). Jest to wbrew tendencji włączania mieszkańców do decydowania o swoich lokalnych sprawach, czy szerzej publicznych, którą widzimy wokoło. Tylko nie w Konstancinie – Jeziornie!
Nie chodzi mi więc, jak sugerował na ostatniej komisji ładu p.Burmistrz, o wyrzucanie pani kierownik Sul z piaseczyńskiej komisji, nie kwestionuję też jej kompetencji zawodowych, niech sobie doradza komu chce – tylko nie samej sobie!
Burmistrz te zastrzeżenia znał od roku, ale zastosował znany z poprzedniej kadencji manewr – stawiania radnych przed faktem dokonanym (bo budżet już gotowy, bo komisja budżetu przyjęła itp.), aby odsunąć podjęcie, rozumiem, że niewygodnej dla siebie decyzji.
W ustawie samorządowej art.30 o pracownikach samorządowych:
1. Pracownik samorządowy zatrudniony na stanowisku urzędniczym, w tym kierowniczym stanowisku urzędniczym, nie może wykonywać zajęć pozostających w sprzeczności lub związanych z zajęciami, które wykonuje w ramach obowiązków służbowych, wywołujących uzasadnione podejrzenie o stronniczość lub interesowność oraz zajęć sprzecznych z obowiązkami wynikającymi z ustawy.