Mam pytanie do co bardziej biegłych w ustroju samorządowym i sprawach naszego Urzędu i Gminy - czemu w BIPie nie ma publikowanych interpelacji Radnych?



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2015-04-20 19:03 przez Mixiorek.

Zbliżają się wybory i kłopotliwe pytania nie są potrzebne

Temat jest poruszany non stop. Już kilkukrotnie było to podejmowane, przy różnych okazjach, tak jak i dostępność projektów uchwał itp. Niestety nic nie idzie w tym kierunku do przodu.Jednak co się dziwić, jak nawet to, że złożyłem oświadczenie o tym, by materiały na sesje przychodziły do mnie mailowo nie zostało jeszcze zrealizowane,, gdyż jak się okazuje do Pani Sekretarz, niektóre projekty trafiają wyłącznie papierowej...

jaka jest zatem rola gminnego informatyka/informatyków? a jeśli ona jest wypełniona to kto od ludzi wyegzekwuje by się poslugiwali nowoczesnym technologiami? a wysłanie maila z dokumentem, który się samemu utworzyło to chyba nie jest....informatyczny kosmos...

Panie Mariuszu, w takim razie życzę wytrwałości i skuteczności. Oby w końcu dokonał się "przełom". Dziwna sprawa, mają Państwo Radni laptopy i dokumenty w wersji papierowej... Przynajmniej tak to opisuje Radny Nowicki na swoim otwartym profilu na pewnym serwisie społecznościowym.

Moim zdaniem rzeczy, które Pan opisuje są dla mnie nieco kuriozalne. Tyle, że mam małe doświadczenie z pracą operacyjną naszego Urzędu. Powoli zaczynam rozumieć z czego może wynikać tak słaba efektywność Urzędników jak i samego Urzędu.

Kolejne odkrycie i podpowiedź - obecnie urządzenie wielofunkcyjne umożliwiają skanowanie do dokumentu "PDF" przeszukiwalnego. O ile urządzenie ma oprogramowanie OCR. Nie jest to jakaś droga albo nieosiągalna funkcjonalność.
Przy pracy nad wszelkimi dokumentami ja obecnie nie bardzo wyobrażam sobie pracę bez powyższej funkcjonalności. Żaden ze znanych mi dokumentów, który wyszedł z naszego Urzędu nie jest tak zeskanowany. Wszystkie SIWZ jest to szybkie czytanie każdej strony....

Mixiorek
Mam pytanie do co bardziej biegłych w ustroju samorządowym i sprawach naszego Urzędu i Gminy - czemu w BIPie nie ma publikowanych interpelacji Radnych?

Proponowałam Redakcji gminnego Biuletynu (druk), aby oprócz wykazu uchwał i sprawozdania Burmistrza z pracy między sesjami były także wymienione interpelacje. O podjętych uchwałach było w ostatnim (marcowym) nr. Może doczekamy się reszty.
A o interpelacjach pisałam i mówiłam wielokrotnie - jeszcze za poprzedniego Burmistrza, czasem się pokazywały... Zobaczymy, powinniśmy wiedzieć co zdziałali nasi wybrańcy!

Moi skromnym zdaniem BIP jest idealnym miejscem na wszystkie interpelacje, projekty uchwały i każdy urzędowy dokument, nad którym pracują Radni, Burmistrz.

Tak apropos:
"23.04.2015r. (czwartek) godz. 16.30
Połączone posiedzenie Komisji Budżetu, Inwestycji i Spraw Majątkowych
oraz Ładu Przestrzennego i Spraw Komunalnych

3. Analiza organizacji pracy i wykorzystania kapitału ludzkiego w Urzędzie Gminy K-J (audyt zewnętrzny) oraz komputeryzacja Urzędu Gminy:
- rozpoznanie potrzeb w celu wyboru optymalnego wariantu systemu informatycznego ( hardware i software ) w nowym Ratuszu."

Rozumiem, że wszystko zmieni się na lepsze w nowym Ratuszu? Tylko niech ktoś dopilnuje żeby urządzenia wielofunkcyjne w nowym Ratuszu miały opcję OCR...

Jest jeszcze jeden ciekawy punkt:
"2. Analiza wydatków bieżących i inwestycyjnych pod kątem ich celowości i racjonalnego wykorzystania oraz analiza struktury organizacyjnej i optymalnego wykorzystania kapitału ludzkiego w ZGK."

Ciekawe, że do punktu nr 2 nie został zaproszony dyrektor ZGK...

Mixiorek
Panie Mariuszu, w takim razie życzę wytrwałości i skuteczności. Oby w końcu dokonał się "przełom". Dziwna sprawa, mają Państwo Radni laptopy i dokumenty w wersji papierowej... Przynajmniej tak to opisuje Radny Nowicki na swoim otwartym profilu na pewnym serwisie społecznościowym.

Niestety to prawda....materiały na sesję są w wersji papierowej... pozostałe np info o pracy między sesjami itp przychodzą w formie elektronicznej. Otrzymać uchwały w wersji elektronicznej mam na następną sesję. Panie z Biura Rady będą każdą uchwałę na sesję musiały skanować i mi i Tomkowi mailem wysyłać. Reszta radnych chce w formie papierowej póki co....

Mixiorek
Moim zdaniem rzeczy, które Pan opisuje są dla mnie nieco kuriozalne. Tyle, że mam małe doświadczenie z pracą operacyjną naszego Urzędu. Powoli zaczynam rozumieć z czego może wynikać tak słaba efektywność Urzędników jak i samego Urzędu.

Urząd niestety pod kątem e-urzędu jest mało wydolny. Transparencja informacji, o którą tu wszyscy zabiegają leży i kwiczy. O smsach informujących petentów, że mają do odbioru dowód osobisty możemy pomarzyć, skoro u nas nawet porządnej sieci wewnętrznej nie ma. Kursujący urzędnicy między wydziałami to standard.

Kolejne odkrycie i podpowiedź - obecnie urządzenie wielofunkcyjne umożliwiają skanowanie do dokumentu "PDF" przeszukiwalnego. O ile urządzenie ma oprogramowanie OCR. Nie jest to jakaś droga albo nieosiągalna funkcjonalność.

W kwestii nowego urzędu i nowej w nim jakości. Ostatnim dzwonkiem teraz jest zwrócenie się do profesjonalnej firmy, która zrobi porządne rozpoznanie potrzeb technologicznych urzędu i wdroży system. Owszem mam świadomość kosztów, jednak bez profesjonalnej firmy nie sądzę aby się to udało zorganizować przy pomocy naszych tylko informatyków.



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2015-04-20 22:51 przez Mario.

Ok, w takiem razie do czasu powstania koncepcji "e-urzędu", wyboru firmy oraz wdrożenia skupiłbym się na regularnym publikowaniu interpelacji, projektów uchwał w BIPie.
To się da "przewalczyć"?

Moja podpowiedź odnośnie systemu obiegu elektronicznego dla Urzędu - wybierzmy firmę, która zrobiła już conajmniej kilka wdrożeń w Urzędach samorządowych czyli w kryterium wzoru w SIWZ wpiszmy jako "sporą" wagę doświadczenie i referencje (np 20%), wagę dla "serwisu/ pomocy zdalnej itp." (np 10%) i dlugość tej pomocy np: rok, dwa (10%), cena - 60%. Nie stać na eksperymenty i na najtańsze oferty.

to, że firma wdrożyła wiele nie znaczy, że dobrze. Wystarczy, że była tania i wygrała dużo przetargów.

Znam przypadek, kiedy to w przetargu informatycznym wymagane było doświadczenie na zrobienie podobnej bazy danych/programu. Firma zagraniczna, która wygrała pochwaliła się takowym doświadczeniem. Później się okazało, że ta baza którą się chwalili nigdy nie weszła do użytku bo nie była najlepszych lotów. Zresztą podobnie jak jej polski produkt Ale mogą się chwalić dwoma bazami Ale to był poziom centralny

Ale na takie "wdrożenia" Urzędy raczej nie wystawią referencji, które powinny być wymaganie w SIWZ, czy jestem naiwny?

nie wiem, czy można żądać referencji. Na pewno doświadczenie, a wtedy wystarczy umowa i protokół odbioru.

Tak samo jak firma od PKW może się chwalić wdrożeniem...

Może Czak pomoże?

Ja to widzę tak - w SIWZ wpisujemy, że wykonawca musi pochwalić się wdrożeniem np: w ostatnich 3 latach 3-6 (ilość do ustalenia) usługami wdrożenia systemu oraz musi przedstawić dowody, że usługi były lub są wykonawane należycie. W tym celu musi do każdej z wykonanych usług dostarczyć referencje (razem z kontaktem do instytucji) odnoszące się do wykonanych usług, poświadczające ich należyte wykonanie. W liście referncyjnym musi znaleźć się usługa, zakres, czas wdrożenia oraz informacja o należytym wykonaniu.

ftp://ftp.uzp.gov.pl/KIO/Wyroki/2013_1743.pdf



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2015-04-21 12:32 przez Mixiorek.

Mixiorek
Ok, w takiem razie do czasu powstania koncepcji "e-urzędu", wyboru firmy oraz wdrożenia skupiłbym się na regularnym publikowaniu interpelacji, projektów uchwał w BIPie.
To się da "przewalczyć"?

Moja podpowiedź odnośnie systemu obiegu elektronicznego dla Urzędu - wybierzmy firmę, która zrobiła już conajmniej kilka wdrożeń w Urzędach samorządowych czyli w kryterium wzoru w SIWZ wpiszmy jako "sporą" wagę doświadczenie i referencje (np 20%), wagę dla "serwisu/ pomocy zdalnej itp." (np 10%) i dlugość tej pomocy np: rok, dwa (10%), cena - 60%. Nie stać na eksperymenty i na najtańsze oferty.

Interpelacje i projekty uchwał sądzę, że da się przewalczyć, bo jest tym zainteresowana większa część radnych. W kwestii Pana sugestii, odnośnie by nie było to tylko kryterium najniższej ceny ale także inne parametry opisane wyżej, uważam to za zasadne i zgłoszę taki postulat na czwartkowej komisji budżetu.

Panie Mariuszu, taki wniosek jest jak najbardziej pożadany i rozsądny. Tylko proszę się nie dać zwieść bo obecnie w przetargach już nie może być kryterium 100% cena. Nasz Urząd najczęściej robi teraz 90% cena, 10% gwarancja więc może Pan uzyskać odpowiedź: "przecież my w przetargach nie dajemy tylko ceny jako kryterium i obiecujemy, że w przetargu na system e-urząd też tak będzie".
Tak jak napisałem - nie stać nas na najtańsze oferty.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2015-04-22 09:27 przez Mixiorek.

Panie Mariuszu, jeżeli znajdzie Pan chwilę mam prośbę o opisanie wczorajszej komisji pod kątem zmian z ZGK i "systemu" dla Urzędu.

Witam,

Najkrócej jak się da opisuję.

Za względu na to, że Przewodnicząca Komisji była nieobecna na komisji, gdyż ok 14 "wylądowała" w szpitalu z kontuzją stawu skokowego punkt odnośnie systemu informatycznego itp został zdjęty z porządku i przeniesiony na następną komisję w maju, ze względu na to, że Pani Przewodnicząca osobiście go przygotowywała. W kwestii ZGK dyr. Skarżyński przez ok 1.20 h przedstawiał strukturę, zatrudnienie, realizację zadań, skanalizowanie, liczbę przyłączy wykorzystanych i nie wykorzystanych, potrzeby zakupowe, bazę sprzętową, kwestię ilości rur azbestowych itp. Była to bardzo wyczerpująca prezentacja odnośnie schematu funkcjonowania ZGK i planów na przyszłość. Prezentację obiecał przesłać do Biura Rady i zainteresowani Radni moga ją dostać na maila. Moim zdaniem bardzo ciekawa prezentacja, i obszerna. W związku z tym, że to była długa i obszerna prezentacja, analiza jej i ewentualne wnioski, będą przedmiotem pewnie którejś z następnych komisji. W wolnej chwili opiszę więcej i jak dostanę prezentację, to mogę rozesłać zainteresowanym

a czy ktokolwiek zamierza otwierać dyskusję o tej strukturze problemów wszelakich czy była to po prostu prezentacja dla...prezentacji?

Przeżyłem dziś szok....w końcu po moich i nie tylko moich apelach się udało..... interpelacje Radnych obecnej kadencji zawisły dziś w Bipie...... Zresztą bip też przeżył refreshing. Pozycjonowanie zakładek się zmieniło.

link do interpelacji:interpelacje radnych

Cóż, wiem, że pan Cezary Żegliński się bardzo naraził radnym wykorzystując (podobno) część (ponoć) niepublicznej korespondencji w swojej skardze - ale jednak z tej tabelki wyraźnie widać, kto czym się zajmuje. Pan Żegliński niewątpliwie interesuje się strategicznymi problemami całej gminy (5 na 11 opublikowanych interpelacji jest jego autorstwa), pani Skonecka - elementami demokracji partycypacyjnej. Pozostałe interpelacje (z wyjątkiem tej o odłowniach dzików) są wyraźnie JOW-owate, czego nie należy absolutnie uznać za krytykę, bo dotyczą niezwykle ważnych spraw. To bardzo dobrze, że radni troszczą się o sprawy lokalne. Jednak czasami dobrze jest spojrzeć także na całość. A ta całość (w polityce przestrzennej) to niestety nawet nie Picasso. Nie napiszę, z czym mi się to "planowanie przestrzenne" i "myślenie strategiczne" kojarzy, bo by mnie jeszcze radni pozwali hurtem za Obrazę Majestatu