Dawno nie byłam w ratuszu (obecnym czyli starym) i właśnie wczoraj odwiedziłam urząd.

Byłam bardzo zaskoczona skalą remontu jaki się tam odbywa - chyba wszystkie pokoje na parterze opróżnione, korytarz ... marmurowe schody (no może konglomerat, ale tez drogi)

Na górze nie byłam!

Wygląda imponująco, uwija się tam wiele osób: sprzątają, myją ...

Zastanawiam się tylko po co tyle pieniędzy wkładać w stary budynek, kiedy za 2 lata będzie nowy ratusz.

Z tego co pamiętam któryś z burmistrzów mówił, że ten budynek nie nadaje się na wykorzystanie na cele publiczne. Przyczyną tego jest przede wszystkim za wąska klatka schodowa, która nie spełnia obecnych norm budowlanych.

Nie słyszałam o przyszłych planach wykorzystania tego budynku, ale może jakieś są ... bo tylko to może uzasadniać takie nakłady.

Hesia-Mela
(...) Nie słyszałam o przyszłych planach wykorzystania tego budynku, ale może jakieś są ... bo tylko to może uzasadniać takie nakłady.

na pewno wszystko jest w BIPie i w "Strategii"

ostatnio też Burmistrz podjął decyzję o rozbiórce części budynków Urzędu, a spytany co będzie w tym miejscu powiedział, że jeszcze nie wie.

"Wiem, że nic nie wiem"

Hammer
ostatnio też Burmistrz podjął decyzję o rozbiórce części budynków Urzędu, a spytany co będzie w tym miejscu powiedział, że jeszcze nie wie.

"Wiem, że nic nie wiem"

Chyba dobrze, że rozebrał te chlewiki, bo inaczej tych baraczków nie da się nazwać. Wyrazy współczucia dla urzędników, którzy przez lata się tam mordowali.

Po co zaraz, na urrrra stawiać następne "coś" w tym miejscu? Trzeba spokojnie zastanowić się. A nie obiecywać jak poprzedni burmistrze gruszek na wierzbie.

mania
Trzeba spokojnie zastanowić się. A nie obiecywać jak poprzedni burmistrze gruszek na wierzbie.

Maniu, racja! Odpowiedź teraz proszę na pytanie zadanie j.w. - po co remont generalny budynku, który nie jest własnością Gminy i zostanie prawdopodobnie opuszczony za 2 lata?
Czy może koszty remontu są odejmowane od czynszu? Miałoby to sens.

Mixiorek

mania
Trzeba spokojnie zastanowić się. A nie obiecywać jak poprzedni burmistrze gruszek na wierzbie.

Maniu, racja! Odpowiedź teraz proszę na pytanie zadanie j.w. - po co remont generalny budynku, który nie jest własnością Gminy i zostanie prawdopodobnie opuszczony za 2 lata?
Czy może koszty remontu są odejmowane od czynszu? Miałoby to sens.

Może zostanie na coś wynajęty? Budynek w takim stanie jak jest - klient zobaczyłby i uciekł.

Mixiorek

po co remont generalny budynku, który nie jest własnością Gminy i zostanie prawdopodobnie opuszczony za 2 lata?

????? NIE jest własnością gminy?

daramis
????? NIE jest własnością gminy?

A jest? Jeżeli tak to miałem zakodowaną błedną informację

Warszawska 32 jest własnością gminy i była już (bardzo wstępnie) mowa o przyszłych funkcjach tego budynku. Oczywiście, decyzje podejmą Rada i Burmistrz kolejnej kadencji.

Tomasz Zymer
Warszawska 32 jest własnością gminy i była już (bardzo wstępnie) mowa o przyszłych funkcjach tego budynku. Oczywiście, decyzje podejmą Rada i Burmistrz kolejnej kadencji.

Ok, czyli byłem w blędzie. Pan Radny przybliży przyszłe funkcje lub te, do których przychyla się obecny Burmistrz?

Była na razie luźna dyskusja: przede wszystkim pomieszczenia dla biblioteki (centralny oddział gminny), której miejsca bardzo brakuje; możliwe też pomieszczenia dla Straży Miejskiej oraz wyprowadzenie sali monitoringu miejskiego z tej piwnicy na posterunku policji, za którą jeszcze płacimy (za wynajem). Padały też inne propozycje, ale tak naprawdę w tym momencie jest to raczej bez znaczenia, bo decyzje podejmą władze wybrane w listopadzie.

Ponieważ obecny ratusz do czasu ukończenia nowego,czyli jeszcze przez kilka lat, będzie pełnił swoją obecną funkcję, to przystosowywanie go przy okazji tego remontu do nowych zadań jest bez sensu. Do tego czasu i tak zdąży się trochę zużyć.

Houston mamy problem! W budżecie na ratusz 17,8mln zł. Oferty od 24,6mln zł do 32,7mln zł:

http://bip.konstancinjeziorna.pl/index.php?app=docs&action=get&iid=51048

Już nie 17, 8 mln. 20 minut temu radni przegłosowali zmianę WPF na 2015-19. Zwiększono nakłady finansowe w całym okresie realizacji przedsięwzięcia z 20 140 279 zł na 32 140 379 zł. Rzekomo na podstawie kosztorysu inwestorskiego. W 2016 r. limit wydatków zwiększono z 6 mln do 18 mln. Oczywiście, burmistrz ani słowem nie zająknął się o ofertach przetargowych. Po co, skoro radni i tak poparli projekt uchwały bez żadnej dyskusji. Pozdrawiam.

To ile wynosie zadłużenie gminy na koniec roku i czy znajdzie się o tym artykuł w Biuletynie gminnym? 7mln zł wyciągnięte z kapelusza?
To ja poproszę o realizację wszystkich postulatów, które zostały umieszczone w innym wątku na forum. Kasa na stadion miejski to pestka, sięgniemy do kapelusza.
Kolejny punkt dla Burmistrza za ogrywanie RM i radnych jak dzieci. Minus za transparentność i przejrzystość podejmowanych decyzji.

" Ratusz Konstancina-Jeziorny o 7 mln droższy niż planowano

10.09.2014 , aktualizacja: 10.09.2014 17:49

Najtańsze oferty w przetargu na budowę ratusza Konstancina-Jeziorny opiewają na prawie 25 mln zł. To o 7 mln więcej, niż planował samorząd. Dzisiaj rada gminy dołożyła brakujące pieniądze w programie wieloletnim, co pozwala na rozstrzygnięcie przetargu. Gmina będzie miała swój ratusz jesienią 2016 r.

Zainteresowane budową konstancińskiego ratusza było 12 firm. Najtańszą ofertę złożyło konsorcjum pod wodzą mało znanej w Polsce hiszpańskiej spółki Coprosa, które za zbudowanie ratusza chce 24,6 mln zł. Minimalnie droższa była kielecka firma budowlana Dorbud, która chce 24,8 mln zł. Kieleccy budowlańcy zaoferowali jednak dwukrotnie dłuższą gwarancję za budynek, a za to w przetargu były dodatkowe punkty.

W przetargu zapisano, że budowa gmachu ma się zakończyć po dwóch latach od podpisania umowy z wykonawcą. Ale nawet najtańsza oferta jest większa od kwoty, jaką na budowę ratusza zarezerwowali konstancińscy samorządowcy. Liczyli, że wystarczy 17,8 mln zł. Żeby rozstrzygnąć przetarg, władze Konstancina musiały pilnie znaleźć w budżecie dodatkowe 7 mln zł. Dzisiaj rada gminy dołożyła brakujące pieniądze w programie wieloletnim, co pozwala na rozstrzygnięcie przetargu i szybkie podpisanie umowy. Ratusz powinien być gotowy jesienią 2016 r.

Kwadratowe dziedzińce i dąb

Konstanciński ratusz ma stanąć na łące w rejonie ul. Kolejowej. Przeniosą się do niego urzędnicy pracujący dziś w kilku budynkach w różnych punktach Konstancina. Projekt ratusza wybrano został w konkursie architektonicznym. Wygrali go projektanci z warszawskiej pracowni Brzozowski Grabowiecki. Zaproponowali skromny dwukondygnacyjny budynek obłożony czerwoną cegłą, z dużymi przeszkleniami (z ulicy będzie doskonale widać, jak w sali obrad będą głosować radni). Ratusz będzie mieć dwa kwadratowe dziedzińce. To subtelne nawiązanie do kwadratowych wnętrz słynnych konstancińskich tężni. Na jednym z tych dziedzińców posadzony zostanie dąb - taki jak w herbie Konstancina."



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-09-10 18:39 przez Mixiorek.

Rada zmieniła środki na ratusz w Wieloletniej Prognozie Podatkowej (WPF) na lata 2015-19. Nie ma to wpływu na zadłużenie gminy na koniec roku 2014.

Inżynieria finansowa...plus...kryterium cena...
Gdyby było budowane za pieniądze prywatne ktoś zadały sobie pytanie czemu najtańsza oferta odbiega o kilkadziesiąt procent od wartości kosztorysowej....coś tu jest od przysłowiowej czapki....

Panie Tomaszu odpowiadając
"Czy taka kolejność jest powszechnie praktykowana ("z góry wiem, że nie starczy, więc z góry ogłaszam, że mam więcej środków do wydania")."

Nie, dopiero gdy po otwarciu ofert okazuje się, że oferty są wyższe, Zamawiający może:
1) unieważnić przetarg
2) zwiększyć kwotę zobowiązania na zamówienie tak, by możliwe było podpisanie umowy.
To jest kolejność.
maria

dopiszę - o ile wartość została ustalona z należytą starannością przed wszzęciem postępowania.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-09-14 09:35 przez maria.

rondo
Uwzględniajac powyższe oraz uchwałę podjętą przez RM na ostatniej sesji RM o zwiększeniu srodków na budowę, mozna domniemywać ustawkę ?

Jeśli domniemywasz ustawkę, przedstaw wiarygodne dowody

Gdyby było budowane za pieniądze prywatne ktoś zadały sobie pytanie czemu najtańsza oferta odbiega o kilkadziesiąt procent od wartości kosztorysowej.