mania
Nie jest, aż się nie chce wierzyć, że musi jadąc z pracy do domu przemierzyć całą Wawa i jeszcze troche - od północnych krańców aż do Kcina

(myślałem, że wątek o Pani Gadomskiej przeniesie się do HP)

Skoro dojeżdża z tak daleka, to może Pan Burmistrz by jej pomógł w decyzji zmniejszenia ilości przejeżdżanych codziennie kilometrów ?

Może ten szum w uszach/huk w głowie jaki się ma po dalekiej podróży powoduje, że pani Burmistrz Gadomska ma w poważaniu interes gminy i mieszkańców KJ ?

Gdzie pani burmistrz mieszka, to sprawa mniej istotna. Ważniejsze jest to, czy jej decyzje i postawa służą interesowi mieszkańców gminy. Nie mam tak jednoznacznego poglądu na pracę p. Gadomskiej, jak niektórzy inni obserwatorzy prac Rady i Urzędu. W wielu kwestiach jej sugestie wydają się być rozsądne i podyktowane rzeczywistą wiedzą i doświadczeniem.

Myślę, że warto oddzielić spory dotyczące konkretnych spraw od oceny urzędnika jako osoby. Nie zgadzam się w bardzo wielu sprawach z burmistrzem Jańczukiem, jednocześnie jednak podziwiam jego samodyscyplinę, systematyczność, styl pracy i zdrowy rozsądek w wielu dziedzinach. Walczyć należy o konkretne rozwiązania, a nie - za czy przeciw któremuś z urzędników gminnych.

Tomasz Zymer
Ważniejsze jest to, czy jej decyzje i postawa służą interesowi mieszkańców gminy.

Moje doświadczenia z kontaktami z Panią Burmistrz są takie, że postawa Pani Burmistrz była w wielu przypadkach po prostu bezczelna, co powinieneś pamiętać, bo miało to miejsce niejednokrotnie na Komisji Ładu.

Jest osobą zadufaną która uważa że wie najlepiej i gdyby nie decyzje RM lub bezpośrednio Panów Burmistrzów to mieszkańcy Konstancina byliby przez nią skrzywdzeni.

Jeżeli chodzi o działanie Pani Gadomskiej to dam przykład sprzed kilku miesięcy kiedy rozpisano przetarg na bazę danych zabytków w gminie. Po ogłoszeniu przetargu Pani Gadomska udała się na "nieobecna" (nie wyjaśniono mi przyczyny) i nikt w urzędzie nie umiał odpowiedzieć na pytania do przetargu. A pytań było wiele bo zapytanie było napisane wybitnie amatorsko (jak chyba każde w KJ, ale to jest inna sprawa kto i dlaczego, za nasze pieniądze zajmuje się przygotowywaniem przetargów).

Pani Burmistrz wróciła po terminie przyjmowania wniosków ... Na pytanie jak można złożyć ofertę kiedy nie ma nikogo kto by odpowiedział na pytania (co jest __obowiązkowe__ zgodnie z ustawą) odpowiedziała, że "każdy ma takie same szanse" ....

Pytanie na co każdy ma takie same szanse ? Na niedoszacowanie czy na przeszacowanie ? Czy może nie było tak naprawdę potrzeby rozstrzygania przetargu bo już wykonawca był wybrany ? Mam jeszcze wiele pytań, ale nawet nie ma sensu ich zadawać, ponieważ nie spodziewam się odpowiedzi. Pani Gadomska wszak "wie lepiej" i jest Panią Burmistrz i ja szarak z ulicy mogę jej naskoczyć.

Czy to jest ta postawa która tak Ci odpowiada Tomku ?

Zastanawiam się więc - po raz kolejny - dlaczego ta osoba cięgle za nasze pieniądze panoszy się w KJ ?



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-02-19 15:33 przez Marek Wysmułek.

żałosne to i beznadziejne: marszałek zachęca gminy do udziału w zmianach wojewódzkiego PZP, a samorząd Kcina deleguje p.Gadomską do wygłaszania żenujących głupstw pod adresem radnych i wyborców.

(...) już obecnie ruch pojazdów liczony na ul. Pulaskiego jest zdecydowanie większy od tego na ul. Wilanowskiej i że większość tranzytu przez KJ pochodzi z kierunku Piaseczna

co oznacza liczne i łatwomierzalne konsekwencje, z których każda jest niezgodna z prawem. I co ? I nic.

natomiast obwodnica Konstancina po ostatnich wypadkach w gminie GK (odmowa decyzji środowiskowej ze względu na niezgodność z dwoma mpzp, rezygnacja GK z ujęcia tej obwodnicy w nowym studium) ma duże szanse ostatecznie z tych planów wypaść

czy nasze Władze zamierzają w powyższym temacie jakoś rozmawiać z GK? do tej pory zdaje się był to wspólny interes obu gmin? a dodatkowo KJ bral część obciążeń związanych z przygotowaniami na swe barki? i co? teraz koniec? Przecież ul.KSW (wlotowa do GK) jako końcówka 724 jest masakryczna w weekendy...

Walczyć należy o konkretne rozwiązania, a nie - za czy przeciw któremuś z urzędników gminnych

i tego się trzymajmy!!!



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-02-23 10:55 przez Artek_Bartek.

Artek_Bartek
czy nasze Władze zamierzają w powyższym temacie jakoś rozmawiać z GK? do tej pory zdaje się był to wspólny interes obu gmin? a dodatkowo KJ bral część obciążeń związanych z przygotowaniami na swe barki? i co? teraz koniec? Przecież ul.KSW (wlotowa do GK) jako końcówka 724 jest masakryczna w weekendy...

Walczyć należy o konkretne rozwiązania, a nie - za czy przeciw któremuś z urzędników gminnych

i tego się trzymajmy!!!

otóż to ! ale KTO dokonuje tych "konkretnych rozwiązań" ? gdybyż można było oddzielić rozwiązania od osób, to po cóż by były te wyborcze zadymy ?
btw, dlaczego o rozwiązania trzeba "walczyć", a nie zwyczajnie je wypracowywać, negocjować, monitorować ? to troche tak, jak z "walką o pokój" - walka trwa w najlepsze i napędza koniunkturę, pokoju nie widać, a ofiar coraz więcej, pokój jest tak naprawdę exkluzywnym salonem, a cały bój toczy się na ganku



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-02-23 13:01 przez ola.

ola
btw, dlaczego o rozwiązania trzeba "walczyć"

Dlatego, że (cytuję ciebie) "żałosne to i beznadziejne: [...] co oznacza liczne i łatwomierzalne konsekwencje, z których każda jest niezgodna z prawem. I co ? I nic."

Z akcentem na "i NIC".

Podobnie jak nie ukrywam swojego zamiaru kandydowania, co w naszym społeczeństwie może nie jest typowe, tak samo nie ściemniam, że można coś w naszym kraju załatwić "po dobroci", co też może być postrzegane jak awanturnictwo, póki nie trzeba czegoś załatwić.

Doświadczenie uczy, że "grzeczni" w Polsce są jedynie "grzecznie olewani".

Jak się tupnie nogą, nie włączy do sprawy prokuratury i wszystkich świętych to urzędnik ma w nosie. Oczywiście są pojedyncze przypadki innej postawy, ale te z reguły są szybko pacyfikowane przez urzędnicze otoczenie.

Daleko nie trzeba szukać. Pani - niestety ciągle - v. Burmistrz Gadomska jest świetnym przykładem tego o czym mówię.

A wynikiem sprawnej "walki" niech będzie przywrócenie godzin dodatkowych w szkołach.

A że ostatecznie często walka zahacza o retorykę wyborczą ... cóż ... demokracja nie daje innego wyboru !



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-02-23 13:42 przez Marek Wysmułek.

Tomasz Zymer
Radny Zymer złożył wniosek o zwołanie osobnego posiedzenia połączonych Komisji Ładu Przestrzennego i Rolnictwa celem wypracowania tekstu wniosków do PZP Województwa, które 21 marca przedłożymy Radzie na Sesji Rady Miejskiej tak, żeby Rada mogła podjąć w tej sprawie uchwalę intencyjną i wysłać swój wniosek w terminie do Marszałka. Wstępnie zaproponowano 6 marca na datę takiego posiedzenia połaczonych komisji.
.

7.03.2012 godz.16.15 - posiedzenie Komisji Rolnictwa i Ochrony Środowiska

6.03.2012 godz,16.30 - posiedzenie Komisji Ładu Przestrzennego i Spraw Komunalnej, tematem której mają być:
Wnioski do Planu Zagospodarowania Przestrzennego Województwa Mazowieckiego
Nie ma nigdzie wzmianki o wspólnym posiedzeniu obu tych komisji. Czy będzie takowe ?

Dobrze by było, żeby mieszkańcy "Uzdrowiskowej Gminy" licznie przybyli na posiedzenie Komisji Ładu i przedstawili również swoje wnioski
.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-02-24 12:05 przez zoli.

Posiedzenie Komisji Ładu w sprawie wniosków do planu województwa przełożone na 6 marca:

6.03.2012r. (wtorek) godz. 16.30 Komisja Ładu Przestrzennego i Spraw Komunalnych
Temat: 1. Wnioski do planu zagospodarowania przestrzennego Województwa Mazowieckiego
Zaproszeni : Burmistrz Kazimierz Jańczuk.

Co się stało z planem posiedzenia połączonych komisji - jeszcze nie wiem, ale się dowiem. Na posiedzenia Komisji Rolnictwa przewodniczący zwykle zaprasza sołtysów, którzy licznie przychodzą. W tej sprawie także mieli dużo do powiedzenia.

Dzięki, panie Tomaszu prostuję datę, żeby nie robić zamieszania. Na BIP-ie też jest w tej chwili tak jak Pan podaje,
Widocznie w ciągu dnia zaszła jakaś zmiana.
Niewątpliwie korzystne by było połączenie tych dwóch komisji, tym bardziej , że czasu na dyskusje zostało niewiele.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-02-24 17:12 przez zoli.

Przedstawiam Państwu poniżej do oceny i korekty wstępny projekt wniosku mojego autorstwa o wykreślenie z Planu Zagospodarowania Przestrzennego i Strategii Rozwoju Województwa zapisów dotyczących mostu w Ciszycy-Józefowie oraz tzw. Trasy Mostowej. Moim zdaniem taki lub podobny wniosek powinien zostać przegłosowany przez Radę w formie uchwały w dniu 21 marca na sesji, a następnie przesłany w przewidzianym przepisami terminie (do 27 marca) do Mazowieckiego Biura Planowania Regionalnego w Warszawie. W dniu 6 marca ma się odbyć posiedzenie Komisji Ładu Przestrzennego poświęcone wnioskom do PZP Województwa, na którym ten temat będzie omawiany.

Przypuszczam, że na posiedzeniu 6 marca zostaną także omówione inne wnioski do PZP Województwa wynikające z sugestii mieszkańców oraz wniosków radnych, m.in. wniosek radnego A. Kafary o wpisanie do planu skróconej wersji obwodnicy KJ nie obejmującej terenu gminy Góra Kalwaria, wniosek mieszkańców Parceli-Cieciszewa o zmianę planowanego przebiegu obwodnicy KJ na odcinku 6-7, wniosek o uzupełnienie zapisu ze str. 40 PZP (?W województwie funkcjonuje jedno uzdrowisko - Konstancin" ) o kolejne zdania dotyczące wynikających z tego faktu kierunków rozwoju tego rejonu (m.in. dotyczące zakazu eksploatacji złóż metodą szczelinowania hydraulicznego i metodami pokrewnymi) oraz inne wnioski. Jest to dla naszej Rady i UMiG jedyna szansa wpłynięcia na strategiczne zapisy determinujące kluczowe kierunki rozwoju naszego regionu. Szansa taka może się nie powtórzyć przez kilka kadencji.

Serdecznie proszę o zapoznanie się z proponowaną wersją załączonego wniosku i informację, czy oraz jakich zmian należałoby jeszcze w nim dokonać.

Ta wersja wniosku nie była jeszcze opiniowana przez radnych. Dopiero dziś radni otrzymali moją propozycję wniosku. Proszę zatem traktować ją wyłącznie jako mój szkic, a nie jako dokument Rady.

__________________________________________________________________________________________________________________________________

Rada Miejska Konstancin-Jeziorna
Urząd Miasta i Gminy
Ul. Warszawska 32
05-520 Konstancin-Jeziorna

Do: Mazowieckiego Biura Planowania Regionalnego
w Warszawie, ul. Solec 22, 00-410 Warszawa

WNIOSEK DO ZMIANY PLANU ZAGOSPODAROWANIA PRZESTRZENNEGO WOJEWÓDZTWA MAZOWIECKIEGO ORAZ AKTUALIZACJI STRATEGII ROZWOJU WOJEWÓDZTWA

Rada Miejska Konstancin-Jeziorna zwraca się z wnioskiem o wykreślenie z Planu Zagospodarowania Przestrzennego Województwa Mazowieckiego zapisu funkcjonującego w obecnie obowiązującej wersji planu z 2004 roku dotyczącego ?budowy przeprawy mostowej na Wiśle w [...] Józefowie" (str. 73) oraz niewpisywanie na listę ?obejść w ciągach dróg wojewódzkich? drogi nr 721bis (tzw. ?Trasy Mostowej?), przebiegającej na terenie naszej gminy przez rejon Kierszka, centrum Jeziorny, Mirków oraz sołectw Bielawa, Habdzin, Opacz, Ciszyca, a także dokonanie stosownych korekt na mapach dołączonych do planu (m.in. str. 69) oraz wprowadzenie analogicznych zapisów w Strategii Rozwoju Województwa.

UZASADNIENIE

Zaplanowany ok. 30 lat temu przebieg drogi nr 721bis utracił rację bytu m.in. z powodu dynamicznego rozwoju gminy Konstancin-Jeziorna i gmin sąsiednich. Obecnie zaplanowana droga nr 721bis jest de facto drogą tranzytową przebiegającą przez strefy B i C uzdrowiska Konstancin-Jeziorna, przez gęsto zabudowane centrum tego uzdrowiska. Zaplanowana droga przebiega tuż obok dużych osiedli domów wielorodzinnych, przy samych oknach jedynego w gminie liceum, po granicy kompleksu boisk Orlika 2012 oraz przygotowywanego obecnie przez gminę kompleksu sportowo-rekreacyjnego przy ul. Bielawskiej. Trasa wschód-zachód będzie w znikomym tylko stopniu służyła mieszkańcom gminy, z których większość dojeżdża do pracy i szkół w Warszawie na linii północ-południe. Uciążliwość związana z wlewaniem się ruchu tranzytowego do centrum uzdrowiska, już teraz bardzo znaczna przy istniejącym przebiegu dróg nr 721 i 724, znacznie się pogłębi, gdyż z nowej trasy będą korzystać zarówno mieszkańcy tzw. ?linii Otwockiej?, jak i ciężki tranzyt. Znaczna część ruchu z nowej trasy zostanie rozprowadzona w kierunku Warszawy, istotnie utrudniając mieszkańcom gminy możliwość dojazdu do stolicy. Ponadto z trasy korzystać będą firmy z rozwijającego się zagłębia przemysłowo-magazynowego Łubna-Baniocha, których pojazdy już obecnie poruszają się ulicami Warecką, Chylicką i Piłsudskiego w strefie A ścisłej ochrony walorów klimatycznych i funkcji medycznych jedynego uzdrowiska na Mazowszu. Wszystkie te elementy wpłyną na utratę walorów uzdrowiskowych, spadek wartości gruntów i znaczne pogorszenie standardu życia w Konstancinie-Jeziornie. Zaplanowana droga nie stanowi ?obejścia? ani ?obwodnicy?, ponieważ przebiega przez samo centrum miasta.
Istotnym z punktu widzenia ochrony najcenniejszych elementów środowiska naturalnego w województwie aspektem planowanej inwestycji jest jej przebieg przez obszar ?Natura 2000?, przez rezerwaty przyrody Wyspy Zawadowskie i Wyspy Świderskie. Rezerwaty te to miejsce gniazdowania i żerowania rzadkich gatunków ptaków oraz ostoja zwierząt związanych ze środowiskiem wodnym, należące do krajowej sieci ekologicznej Econet-Polska. Chronią one także kluczowe punkty postoju na jednej z trzech największych tras migracji ptaków w Europie. Zapis w obecnie obowiązującej wersji Planu Zagospodarowania Przestrzennego Województwa Mazowieckiego z 2004 roku na str. 21 mówi: ?Rezerwaty wiślane zostały uznane za obiekty o znaczeniu międzynarodowym (zgłoszone do konwencji Ramsar).? W planie ochrony rezerwatu ?Wyspy Świderskie? za jedno z podstawowych zagrożeń uznano plan budowy mostu między Józefowem lub Karczewem a Konstancinem, zalecając jednocześnie rezygnację z tego pomysłu.
Obecnie w trakcie realizacji są już: droga ekspresowa S2 (tzw. ?Południowa Obwodnica Warszawy?) przez Natolin ? Powsinek ? Wawer) oraz przebudowa drogi krajowej nr 50, tzw. ?dużej obwodnicy Warszawy?; trwają prace nad ustaleniem przebiegu obwodnicy Góry Kalwarii. Na obu tych trasach zaplanowano przeprawy mostowe na Wiśle. W tym kontekście budowa kolejnej przeprawy w sercu obszaru ?Natura 2000? w Ciszycy, w odległości zaledwie kilku kilometrów od tamtych dwóch, byłaby tylko dużym i zbędnym obciążeniem finansowym dla województwa. Wisła jest w tym miejscu bardzo szeroka i podzielona łachami ? most musiałby mieć długość aż ok. 1800m. Istniejące w tym miejscu historyczne przeprawy były drewnianymi mostami zbudowanymi doraźnie na potrzeby wojska przed dwiema wojnami światowymi i zostały spalone przez wycofujące się oddziały w pierwszych dniach wojny. W okresach pokoju na tym odcinku z powodzeniem funkcjonowały przeprawy promowe m.in. w Gassach, wystarczające dla obsługi ruchu lokalnego, które należałoby przywrócić.
Z powyższego wynika, że pozostające w PZP Województwa oraz Strategii Rozwoju Województwa zapisy umożliwiające realizację drogi nr 721bis, tzw. ?Trasy Mostowej? nie mają uzasadnienia logistycznego i finansowego, stanowią poważne zagrożenie dla społeczności lokalnej miasta Konstancin-Jeziorna, dla jedynego uzdrowiska w regionie oraz dla obszarów chronionych o randze międzynarodowej ? i z tych względów powinny zostać usunięte zarówno z PZP, jaki i ze Strategii.

Radni Rady Miejskiej Kontancin-Jeziorna



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-02-26 17:32 przez Tomasz Zymer.

wydaje mi się, że trzeba bardziej podkreslić że planowana trasa mostowa, bedzie przebiegać przez środek JEDYNEGO UZDROWISKA NA MAZOWSZU, że w obecnej chwili przez Konstancin przejeżdza 25 tyś pojazdów na dobę, że uzdrowisko zostało kupione i trasa mostowa to zagłada uzdrowiska,

Wykreślenie trasy wydaje mi sie mało prawdopodobne, może należy zaproponować zmianę przebiegu tak aby łączyła się z obwodnicą, Konstancina w ciągu drogi 724 w okolicy stacji shela.
W tym miejscu planowane jest połączenie istniejącej 724 z obwodnicą Konstancina i czerniakowską bis, skoro i tak powstanie tam duzy węzeł to i ta trasa powinna tam się skończyć, wtedy budowa mostu nie bedzie miała uzasadnienia bo do S2 bedzie bardzo blisko i bedzie można pojechac tamtym mostem.

guciak
(...) trzeba bardziej podkreslić że planowana trasa mostowa bedzie przebiegać przez środek JEDYNEGO UZDROWISKA NA MAZOWSZU, że w obecnej chwili przez Konstancin przejeżdza 25 tyś pojazdów na dobę, że uzdrowisko zostało kupione i trasa mostowa to zagłada uzdrowiska, (...)

ten aspekt jest zadaniem dla szerokiego lobbyingu na rzecz uzdrowiska wśród licznych pozagminnych właścicieli dobr na terenie gminy, m.in. właściciela marki Uzdrowisko, SGGW, kościoła etc

TZ
(...) Istotnym z punktu widzenia ochrony najcenniejszych elementów środowiska naturalnego w województwie aspektem planowanej inwestycji jest jej przebieg przez obszar ?Natura 2000?, przez rezerwaty przyrody Wyspy Zawadowskie i Wyspy Świderskie (...)

dawno tam nie byłam, ale ostatnio ten teren robił wrażenie dzikiego śmietniska i nic nie wskazywało na jego cenny, rezerwatowy charakter - więc nie wiem, czy ten argument (poparty fotografiami) ma antymostową moc.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-02-28 07:28 przez ola.

Najcenniejsze w tych rezerwatach są łachy na środku Wisły, gdzie gniazdują i zbierają się ptaki. To, że łęgowe zarośla na brzegu Wisły są zaśmiecone, nie oznacza, że nie są cenne. Obszar objęto ochroną ze względu na unijną "dyrektywę ptasią", a nie - ze względu na szczególną dbałość mieszkańców i przyjezdnych.

Dostałem już kilka bardzo wartościowych emaili z uwagami do projektu wniosku, który na podstawie tych uwag (a także powyższych sugestii Guciaka) uzupełnię i przerobię. Czekam jeszcze na kolejne uwagi i propozycje.

Zaznaczam, że jeszcze kilka lat temu w planach był zaznaczony alternatywny przebieg Trasy Mostowej ze skrętem przez Bielawę Pod Górami na tyłach obecnego PSE w kierunku Powsina. Niestety nikt nie zrobił rezerwy pod ten wariant w studium ani w planach miejscowych i powstała już oraz powstająca zabudowa między Lasem Kabackim a drogą nr 724 może skutecznie uniemożliwić realizację tego wariantu. Obecnie zapisany w planach miejscowych wariant jest absurdalny - osoba korzystająca z planowanej trasy musiałaby jechać nią aż do Jeziora Wspólnotowego na końcu wsi Bielawa, tam zakręcić na planowaną obwodnicę i zawrócić do obecnej ul. Warszawskiej. Daje to w sumie wielką ale wąską petlę o długości ok. 6-7 km. Jest oczywiste, że dojeżdżający będą woleli skrót od Jeziorny przez ul. Warszawską, nie mówiąc juz o tym, że w ten sposób cała Jeziorna i Bielawa znajdą się w kleszczach dwóch dróg ekspresowych (lub przynajmniej 4-pasmówek) przebiegających niemal równolegle do siebie.

plany miejscowe to tylko ewntualna rezerwa terenu pod przyszłą drogę, przyjęty w nich przebieg i lokalizacja skrzyzowań nie musi być odzwierciedlona w projekcie drogi.
planiści zapominają o pewnych parametrach drogi i założeń z planu nie da się zastosować w projekcie technicznym( tak było w przypadku obwodnicy KJ i GK). wydaje mi się, że województwo budując droge wojewódzką na bank wykona skrzyżowanie z drogą wojewódzką a nie drogą niższej kategorii, oznacza to ew. budowe dużego skrzyżowania w środku miasta. obecne przepisy nie obligują do stosowania przepisów o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym w przypadku budowy dróg, więc mimo iż plan bedzie na etapie projektowym drogi mozna wszystko, wiec chyba im dalej od centrum miasta tym lepiej. najbardziej prawdopodobny wariant 721 bis (2 jezdnie po 2 pasy) górą nad warszawską + pod na poziomie 0 skrzyżowanie z wyspą centralną.

Tomasz Zymer
Najcenniejsze w tych rezerwatach są łachy na środku Wisły, gdzie gniazdują i zbierają się ptaki. To, że łęgowe zarośla na brzegu Wisły są zaśmiecone, nie oznacza, że nie są cenne. Obszar objęto ochroną ze względu na unijną "dyrektywę ptasią", a nie - ze względu na szczególną dbałość mieszkańców i przyjezdnych.

"ochroną" przed czym ? widziałam kilka "obszarów chronionych" poza Polską, ale żaden nie wygląda tak, jak ten nasz, rodzimy i patriotyczny, wręcz tożsamościowy
"Wylewanie żółci" wywołuje różne emocje, a lanie wywołuje tylko nudę

ola

Tomasz Zymer
Najcenniejsze w tych rezerwatach są łachy na środku Wisły, gdzie gniazdują i zbierają się ptaki. To, że łęgowe zarośla na brzegu Wisły są zaśmiecone, nie oznacza, że nie są cenne. Obszar objęto ochroną ze względu na unijną "dyrektywę ptasią", a nie - ze względu na szczególną dbałość mieszkańców i przyjezdnych.

"ochroną" przed czym ? widziałam kilka "obszarów chronionych" poza Polską, ale żaden nie wygląda tak, jak ten nasz, rodzimy i patriotyczny, wręcz tożsamościowy
"Wylewanie żółci" wywołuje różne emocje, a lanie wywołuje tylko nudę

Nie odpowiadam za mentalność i świadomość ekologiczną moich rodaków. Nie odpowiadam też za mentalność urzędników. W tych rezerwatach tablice informacyjne i tabliczki z nazwą stawiała społecznie 2-3 lata temu organizacja "Ja Wisła". Wojewoda wydał tylko rozporządzenie, ale ani jednej tablicy przez kilkanaście lat nie postawił. Urzędy nie wykonały też szczegółowych map z zaznaczeniem granic obszaru chronionego, przez co teraz mamy kłopoty.

Mogę odpowiadać tylko za siebie. Ja będę tych rezerwatów bronił, ze wszystkimi, którzy myślą podobnie, jak ja.

Tomasz Zymer
(...) Urzędy nie wykonały (...), przez co teraz mamy kłopoty. (...)

ależ dokładnie o to mi chodzi w tej jakże luźnej pogwarce o posłużeniu sie argumentem "obszaru chronionego" przeciw trasie mostowej; niby "ochrona", ale JAK realizowana ?

TZ
(...) W tych rezerwatach tablice informacyjne i tabliczki z nazwą stawiała społecznie 2-3 lata temu organizacja "Ja Wisła" (...)

UE-dyrektywy-programy-dotacje nie działają w oparciu o takie ... przesłanki, więc władzom łatwo będzie wywikłać się z "niewygodnych" ustaleń, a winę zwalić na "wymysły euro-urzędników". I na pewno nie Ty, Tomku, pojedynczo za to odpowiadasz. Nie wiem, kto odpowiada za kompromitujący stan obszarów (także zabytków) pięknie ponazywanych i żałośnie niszczejących z braku jakichkolwiek działań doraźnych i długofalowych.

guciak
wydaje mi się, że trzeba bardziej podkreslić że planowana trasa mostowa, będzie przebiegać przez środek JEDYNEGO UZDROWISKA NA MAZOWSZU, że w obecnej chwili przez Konstancin przejeżdza 25 tyś pojazdów na dobę, że uzdrowisko zostało kupione i trasa mostowa to zagłada uzdrowiska,

Wykreślenie trasy wydaje mi sie mało prawdopodobne, może należy zaproponować zmianę przebiegu tak aby łączyła się z obwodnicą, Konstancina w ciągu drogi 724 w okolicy stacji shela.
W tym miejscu planowane jest połączenie istniejącej 724 z obwodnicą Konstancina i czerniakowską bis, skoro i tak powstanie tam duzy węzeł to i ta trasa powinna tam się skończyć, wtedy budowa mostu nie będzie miała uzasadnienia bo do S2 będzie bardzo blisko i będzie można pojechac tamtym mostem.

Biorąc pod uwagę, że nowe drogi muszą powstawać i że my wstępnie zgodziliśmy się na przejście "Trasy Mostowej", drogi woj. G-721 bis
przez teren naszej gminy, faktycznie bardziej realna jest teraz zmiana jej przebiegu niż całkowite wykreślenie.
Tym bardziej, że możemy posłużyć się tu przykładem.zaistniałego już administracyjnego przesunięcia tej trasy, wywalczonego przez
mieszkańców, samorząd i panią Wójt Lesznowoli. [www.magdalenka.org.pl]
Z podanego przeze mnie linka wynika, że Lesznowolanie przez wiele lat walczyli i udało im się ochronić ich dobro - Las Sękociński oraz
domostwa i poprowadzić trasę poza wsią.
My natomiast siedząc z podkulonym ogonem pozwoliliśmy wcisnąć sobie Małą Obwodnicę Warszawy i Obwodnicę Lesznowoli
przez sam środek uzdrowiska.
Drogę, która w żaden sposób nie rozwiąże naszych problemów komunikacyjnych. Zastanówmy się jakie są realne szanse przeniesienia
korytarza jej przebiegu na obrzeża gminy lub poza nią.
Wydaje się, że wariant zaproponowany przez Guciaka jest logicznym rozwiązaniem części problemu.

Jako jeden z mieszkańców naszego miasta popieram wniosek p. T. Zymera, aby 721-bis wcale nie powstała. Lecz jeśli już musi to także i u nas z przesunięciem jej przebiegu. Tak aby nie dzieliła naszą gminę na pół. Jeśli okaże się, że Południowa Obwodnica Warszawy czyli S2 też będzie płatnym odcinkiem tak jak A2 to już wiadomo gdzie ucieknie część tamtego ruchu drogowego.
Mam pytanie do Guciaka: Czy mógłby Pan określić słowami lub wskazać link przebieg POW na wysokości ulicy Przyczółkowej ?
Ze strony chociażby SISKOM mam wrażenie że POW w kierunku Wawra przechodzi przez Przyczółkową w miejscu gdzie stoi nowobudowany market budowlany. Po drugiej stronie Przyczółkowej budowane są dość gęsto kolejne osiedla od Miaseczka Wilanów aż do samej ul. Pałacowej.
Z góry dziękuję za odpowiedż.