Mixiorek
Dziś sesja rady miejskiej

21-03-2012

Dziś (21 marca) odbędzie się kolejna sesja Rady Miejskiej Gminy Konstancin-Jeziorna. Radni tradycyjnie obradować będą w sali posiedzeń przy ul. Świetlicowej 1. Początek o godz. 14.

Na środowe posiedzenie zaproszeni zostali m.in.: Adam Struzik - marszałek województwa mazowieckiego, jego zastępca - Krzysztof Strzałkowski, a także Ludwik Rakowski, przewodniczący sejmiku województwa, Mateusz Baja - radny sejmiku oraz Zbigniew Ostrowski, p.o. dyrektora Mazowieckiego Zarządu Dróg w Warszawie.

Konstancińscy radni podejmą decyzje w sprawach m.in.: zaciągnięcia pożyczki z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie, udzielenia dotacji celowej dla województwa mazowieckiego na przebudowę wałów przeciwpowodziowych Wisły i wałów wstecznych rzeki Jeziorki na terenie gminy oraz przystąpienia do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego północno-zachodniej części miasta.

[bip.konstancinjeziorna.pl]

Nasz radny w Sejmiku Wojewódzkim nazywa się Mateusz Baj

Uchwała o dotacji celowej dla województwa mazowieckiego na przebudowę wałów jest czystą formalnością - z umowy podpisanej wiele lat temu wynika, ze musimy jako gmina wpłacić 150 tys. zł na dokumentację i 1 mln 50 tys. zł na wykonanie. Ta pierwsza suma (150 tys. zł) jest przesuwana z roku na rok, bo zapowiadane od lat prace wciąż się nie zaczynają . Warszawa chce teraz tę drugą sumę - na wykonanie prac - podnieść do ok. 4 mln, a my targujemy się o przebudowę wałów po prawej, mirkowskiej stronie Jeziorki, gdzie wał jest w bardzo złym stanie, a przewidziany do remontu tylko krótkimi odcinkami.

Moim zdaniem najważniejszymi uchwałami na tej sesji są:

1) PLANY MIEJSCOWE:
a) przystąpienie do sporządzania nowego planu Mirkowa w dwóch częściach (osiedle i teren przemysłowy) procedowanych jednocześnie;
b) przystąpienie do sporządzania w nowej procedurze z 2003 roku planu ogromnego obszaru od Klarysewa po ul. Pułaskiego, obejmującego znaczną część tzw. Wygonu, Kierszka, Skolimowa C - tzw. plan północnej części miasta (zamiast przygotowywanego w dawnej procedurze z 1994 roku planu Klarysewa Zach.-Podskarpia, który ze względu na liczbę zarzutów w sądzie nie ma szans na szybkie uchwalenie);
c) debata nad planem Lasów Chojnowsko-Oborskich - rozpatrzenie wszystkich uwag do planu, w tym uwagi p. radnej G. Konitzer dotyczącej trzech nowych dróg przelotowych planowanych przez ten las na wysokości Borowiny / Czarnowa w kierunku płn.-płd.
2) KANALIZACJA I WODOCIĄGI:
a) zmiana planów dotyczących kanalizacji sołectw południowych w związku m.in. ze zmianą koncepcji (przejście przez groblę w rezerwacie i objęcie tym fragmentem sieci wszystkich wsi aż po Piaski i Dębówkę (zmiana zawarta jest w uchwale budżetowej)
b) przystąpienie do wykonywania (w tym roku) kanalizacji na ul. Prostej w Kawęczynku (104 posesje) za sumę 5,5 mln zł z pożyczką niskooprocentowaną (ok. 3%) z WFOŚ (jest szansa później na częściowe umorzenie tej pozyczki pod warunkiem wykorzystania funduszy na kolejne inwestycje kanalizacyjne)
3) WNIOSKI RADY DO PZP WOJEWÓDZTWA:
- świeżo wprowadzona uchwała, 5 wniosków, patrz mój wczorajszy post powyżej
4) WYBORY DO MŁODZIEŻOWEJ RADY MIEJSKIEJ:
- przewodniczący Rady powoła komisję wyborczą, wybory zostaną przeprowadzone przed wakacjami we wszystkich gimnazjach i liceach w gminie
5) SPRZEDAŻ NIERUCHOMOŚCI:
a) uchwała o przetargu na 5 ha w Cegielni Oborskiej koło Elsamu i Ronsona
b) uchwała o uchyleniu uchwały o sprzedaży 1 ha na Pułaskiego 4 (przy rzece) celem ustalenia wariantowego podziału działki na mniejsze części (niektóre z nich mogą pozostać przy gminie, m.in. w celu budowy odprowadzenia wód deszczowych z Kanału Jeziorki).
c) sprzedaż willi Anna za bonifikatą 25% jako zabytku do obowiązkowej renowacji pod nadzorem konserwatora wojewódzkiego.

Pozostałe uchwały, także oczywiście istotne: m.in. modyfikacja uchwały o spółkach wodnych, 10 nowych koncesji na alkohol, wyodrębnienie funduszu sołeckiego, dzierżawa dwóch bardzo małych nieruchomości gminnych pod isdtniejącą od kilkunastu lat myjnię (za pocztą na Wilanowskiej) oraz TV kablową w Mirkowie (12 m2).



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-03-21 11:32 przez Tomasz Zymer.

Po Kcinie "chodzi" lista zwolenników trasy mostowej 721, podobno (ale aż mi sie nie chce wierzyć) wygenerowana przez jakiegos radnego

Nie chcę być złośliwy, ale wystarczy sprawdzić kto ma gzie pole pod planowanym przebiegiem trasy, które z nieużytku może nagle stać się drogim kawałkiem ziemi.

---

Wszystkie wypowiedzi na licencji CC-BY-ND.

jaka złośliwość ? toż to zwykłe rozumienie rzeczywistości.
Jest mi przykro, że prywatni właściciele skuteczniej dbają o swoje niż samorząd o wspólne

Dla tych, którzy nie zdążyli, powtarzam informację.
Wnioski ws. Trasy Mostowej można podpisywać (do pon. do 11.30):
1. Sklep "Pod Gruszą", Kierszek 1 - przy kapliczce,
2. Sklep "ABC" w Skolimowie przy Pułaskiego 32 (między Kołobrzeską a Chylicką),
3. Sklep "U Janka" znany jako "U Olszewskiej", róg Wschodniej i Śniadeckich, naprzeciw rozlewni wód w Skolimowie,
4. Sklep "Na rogu", róg Granicznej i Szpitalnej, w pobliżu tężni i sanatorium "Przy Żródle" oraz Białego Domu
js.

mania
Po Kcinie "chodzi" lista zwolenników trasy mostowej 721, podobno (ale aż mi sie nie chce wierzyć) wygenerowana przez jakiegos radnego

Ma również miejsce interesujące wizjonerskie podejście co niektórych, że " Trasa Mostowa"
ułatwi nam życie.
Bo będzie więcej dróg i zmniejszy się tranzyt drogą nr 724 (Warszawską) z Piaseczna w kierunku Warszawy.

Takiej nie widziałem, ja zbieram podpisy z sąsiadami przeciwko temu prezentowi Mazowsza.

Stołeczna o mostach

jest tu ciekawy dosć fragmencik w interesującym nas temacie

ratusz nie myśli o "moście na zaporze". Daje do zrozumienia, że będzie niepotrzebny, skoro najpierw na wysokości Powsinka i Miedzeszyna powstanie most zwany dawniej autostradowym. Ta przeprawa ma być fragmentem południowej obwodnicy Warszawy, którą razem z tunelem pod Ursynowem i estakadą przecinającą Mazowiecki Park Krajobrazowy w Wawrze przygotowuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Koszt całej inwestycji jest jednak tak olbrzymi (mówi się o 4-5 mld zł), że niektórzy obawiają się, czy wystarczy na nią nawet dotacja z nowego budżetu Unii Europejskiej.(...)

Dla Warszawy i całej aglomeracji byłoby dobrze, gdyby zaczęto przygotowania do budowy mostów już za granicą miasta, np. między Jabłonną a Łomiankami czy Konstancinem i Józefowem. Niestety, administracja marszałka Adama Struzika (PSL) przez ostatnią dekadę jego rządów nie była w stanie oddać nawet jednej obwodnicy w pobliżu Warszawy. Trudno się więc spodziewać, że podołałaby budowie mostu.

Wniosek należy wysłać listem poleconym za "zwrotką" (za potwierdzeniem odbioru) lub dostarczyć osobiście najpóźniej jutro (środa 28 marca) ? decyduje data stempla pocztowego, zatem należy sprawdzić, że nasza poczta przyjęła i podpieczętowała przesyłkę najpóźniej 28 marca !!!! pod adres:

Mazowieckie Biuro Planowania Regionalnego w Warszawie,
ul. Solec 22, 00-410 Warszawa

Wniosek powinien być opatrzony nagłówkiem (kartą tytułową) zawierającą następujące informacje:

1) Wnioskodawcy: mieszkańcy gminy Konstancin-Jeziorna wg załączonych podpisów
2)Przedmiot wniosku:
- wykreślenie z Planu Zagospodarowania Przestrzennego Województwa Mazowieckiego zapisu funkcjonującego w obecnie obowiązującej wersji planu z 2004 roku dotyczącego ?budowy przeprawy mostowej na Wiśle w [...] Józefowie" (str. 73) oraz
- niewpisywanie na listę ?obejść w ciągach dróg wojewódzkich? nowego przebiegu drogi wojewódzkiej nr 721 (tzw. ?Trasy Mostowej?), przebiegającej przez teren gminy Konstancin-Jeziorna (wykreślenie tej trasy z planów na terenie naszej gminy) - a także dokonanie stosownych korekt na mapach dołączonych do planu (m.in. str. 69) oraz wprowadzenie analogicznych zapisów w Strategii Rozwoju Województwa.

3) Adres korespondencyjny (KONIECZNIE !!!)

Warto także zarejestrować się na stronie [www.konsultacje.mbpr.pl] i złożyć wniosek do planu drogą elektroniczną z informacją, ile podpisów zostało pod nim zebranych i w jakiej miejscowości, a także z pełnym adresem wnioskodawcy (można to zrobić tylko do dnia jutrzejszego). Wnioski indywidualne wysłane drogą elektroniczną muszą być opatrzone pełnym adresem.

Do dnia dzisiejszego zebrano pod wnioskami o wykreślenie Trasy Mostowej ok. 1600 podpisów (najwięcej - ok. połowę tej sumy - zebrała w Jeziornie p. Danuta Ślązak, której serdecznie dziękuję za ogromne zaangażowanie). Duża część podpisów (z Bielawy, Osiedla Arche, Klarysewa, Skolimowa) została złożona bezpośrednio na Solcu już dzisiaj, z potwierdzonymi kopiami.

Mam pytanie - jakie stanowisko zajęła ostatecznie Rada Miejska w sprawie trasy mostowej - wykreślenie, czy przesunięcie na północ? Będzie w tej sprawie oficjalne stanowisko Rady? Osobiście wolałbym wykreślenie, bo przesunięcie i tak wielu problemów nie rozwiąże (+przebieg bliżej lasu kabackiego i ogrodu botanicznego w Powsinie). Ktoś pisał wcześniej, że jest już gotowy projekt "mostówki" do granic Julianowa - wiadomo, czy wg projektu ma być ekranowana na całej długości?

Rada Miejska 14 głosami za przy 3 wstrzymujących się przyjęła 23 marca uchwałę, która m.in. wnosi o WYKREŚLENIE Trasy Mostowej z planu i strategii województwa na terenie gminy uzdrowiskowej. Uchwała została wysłana do Mazowieckiego Biura Planowania Regionalnego jako wniosek Rady Miejskiej.
Również burmistrz KJ złożył bardzo obszerny i wielopunktowy wniosek do planu województwa, w którym wnosi o opracowanie innego rozwiązania przebiegu Trasy Mostowej, niż to obecnie zapisane w postaci rezerwy 50m w gminnych planach miejscowych.

Co do ekranowania - jest to pytanie do MZDW, może Guciak będzie w stanie udzielić odpowiedzi. Na pewno nie na całej długości - byłoby to drogie, a województwo poszukuje taniej alternatywy dla niewykonalnego przy obecnym budżecie tunelu pod Ursynowem na trasie S2. Na jesieni p. kierownik Wydziału Architektury mówiła wstępnie o planowanych w naszej gminie ekranach na estakadzie na wysokości ul. Warszawskiej oraz liceum przy ul. Mirkowskiej (tam Trasa ma przechodzić estakadą właściwie - nad dachem szkolnego budynku, 9m nad wiaduktem obecnego mostu na Jeziorce, czyli bardzo wysoko, trochę jak Trasa Łazienkowska nad ul. Rozbrat). Z tego, co rozumiem, informacja ta pochodziła z jakichś spotkań prowadzonych podczas przygotowywania gminnych mpzp, a nie - z gotowego projektu.

Brawo dla Pani Danuty Ślązak zebrała blisko 1000 podpisów pod wnioskiem

a pod którym wnioskiem?

Pod wnioskiem w pani Danuty własnej wersji. Było kilka wersji wniosku - i bardzo dobrze, bo urzędnicy wojewódzcy będą musieli się prawdopodobnie bardziej przyłozyć do ich rozpatrzenia i skomentowania. W każdym razie, jeśli Ci o to chodzi Maniu, pierowtna wersja wniosku z niefortunną sugestią wykorzystania dawnego korytarza przez Klarysew w ogóle nie została wykorzystana przy wysyłce do biura na Solcu. Generalnie zatem mamy dwa podstawowe warianty: skolimowski pana Jana S. - za całkowitym wykreśleniem Trasy Mostowej z planów na terenie naszej gminy, oraz jeziorniański - za wykreśleniem mostu na wysokości Józefowa oraz wykreśleniem Trasy Mostowej lub wyznaczeniem jej innego przebiegu poza uzdrowiskiem Konstancin-Jeziorna, z wylotem na drogę nr 724 na wysokości Powsina, jednak bez podawania żadnych sugestii co do przebiegu drogi w tym wariancie.

Prawda jest jednak taka, że po zabudowaniu terenów za PSE w ostatnich latach możliwość puszczenia trasy w kierunku Powsina praktycznie przestała istnieć. W związku z koniecznością załatania dziury w przebiegu autostrady A2 i obwodnic Warszawy, władze wojewódzkie i centralne będą naciskały na ustalony wcześniej przebieg przez centrum Jeziorny. Jest tylko jeden sposób, by temu przeszkodzić: przez odpowiednio wczesne i dobrze zorganizowane protesty dotyczące obszaru Natura 2000 oraz uzdrowiska doprowadzić do sytuacji, w której Unia NIE DA ŚRODKÓW na tę drogę z dwóch powodów: ewidentnego zagrożenia obszaru Natura 2000 oraz niezgodnego z unijnymi zasadami wykorzystania wyników konsultacji społecznych. Bez środków unijnych nawet ta stosunkowo prosta inwestycja ma szansę przepaść.

podoba mi się ten wydźwięk: UE na straży lokalnych potrzeb (think globally, act locally ;) ); jeśli jednak UE ma jakikolwiek związek z Obszarem Chronionym Natura 2000, to unijna wizja lokalna (CSI) w tym Rezerwacie Przyrody może się okazać wstrząsem dla kcińskiej lokalności, która przedkłada hałaśliwe rajdy quadami oraz darmowe śmietniska nad jakimis tam ptaszkami Wszak ukształtowanie terenu Wysp Świderskich jest jakby specjalne dla quadów własnie oraz innych lokalnych rajdowców, więc co nam tu jakas UE ... A że nie da kasy ?! no wiadomo, kto tą unią trzęsie

Niezależnie od wszystkich wad, Unia ma jedną zaletę: zasady przyznawania środków na poszczególne cele są bardzo ściśle zdefiniowane i żeby je otrzymać, trzeba się dostosować do sztywnych reguł. To prawdopodobnie główny powód, dla którego urzędnicy w naszej gminie nie zawsze chętnym okiem patrzyli i patrzą na pozyskiwanie środków unijnych - musieliby wyjść z wygodnych i utartych kolein. Jeśli zatem nie będzie innego sposobu na przekonanie władz województwa i stolicy o słuszności naszych racji, wystarczy udowodnić, że aplikanci nie spełnili kryteriów - a to w przypadku szczególnie Natury 2000 może okazać się wcale nie takie trudne. Wariantowość projektu i konsultacje społeczne są także wpisane w schemat dopłat unijnych, wedle mojej orientacji.

Co do quadów i śmietniska - to nie jest specyficzna cecha konstancińskiej społeczności. Postawa władz wobec terenów chronionych jest w dużej mierze wypadkową postaw społecznych, a te zmieniają się powoli. Po pokoleniu ChDPŻ (Chcemy Dobrobytu, P...rzyć Żabki), do którego i ja należę (ludzi wychowanych w komuniźmie, którzy przede wszystkim chcieli lepszego życia, niż ich rodzice), przyszło pokolenie WMKS (Wszystko Można Kupić w Sklepie), które od spraw środowiska natuiralnego także było dość odległe. Dopiero teraz wśród 6,7, 10 latków obserwuję z nadzieją narodziny pokolenia ONChPŚ (Oszukaliście Nas - Chcemy Pięknego Świata), które zaczyna się fajnie buntować przeciw wielu bożkom mojego pokolenia i mam wielką nadzieję, że kiedy oni dojdą do władzy, Polska może się zmienić.

Trasa Mostowa to wg mnie nie takie proste przedsięwzięcie. Pomijając wszystkie inne aspekty byłaby to duża i skomplikowana inwestycja. Bardzo długi most na Wiśle, most z estakadą nad Jeziorką, konieczność powiązania z istniejącymi drogami - w sumie daje to gigantyczne koszty.
Ponieważ trasa jest na razie w fazie studium. Czas na projektowanie, konsultacje społeczne i uzgodnienia środowiskowe może dać w sumie to, że w międzyczasie postanie obwodnica Góry Kalwarii(max 2015), dwupasmowa DK 79(max 2018), S 2 z Ursynowa do Wesołej z mostem na Wiśle (wg ostatnich danych ok 2018). Ponieważ nie sądzę żeby nasza nieprzygotowana inwestycja powstała przed wyżej wymienionymi - w różnej fazie przygotowań, ale o kilka lat dalej niż DW 721 bis. Powstanie jej po tych inwestycjach wydaje się jeszcze mniej prawdopodobne, ponieważ poprawa komunikacji w skali województwa ( droga wojewódzka) będzie znikome w porównaniu z koniecznymi nakładami.

Powinieneś mieć, Daramis, rację, zakładając, że władze kierują się rzeczywistym wieloletnim kalendarzem inwestycji i priorytetami związanymi z klasą i znaczeniem poszczególnych dróg. Ja akurat nie wierzę w logikę władz i w kalendarze. Sądzę jednak, że prawdziwe jest podane poniżej wytłuszczonym drukiem zdanie z artykułu o warszawskich mostach: [obserwator.natemat.pl]

"Planowany w miejscu przedwojennego mostu - na wysokości Konstancina jako przedłużenie drogi wojewódzkiej nr 721. Most jest co prawda zaplanowany w budżecie województwa ale na jego budowę są raczej marne szanse - przecinałby obszar ocrhonny Natura 2000 i to w bardzo niefortunnym miejscu. Uchwalenie Decyzji Środowiskowej graniczyłoby z cudem. Zresztą po wybudowaniu Mostu Południowego budowa drugiego mostu na południe od Warszawy nie będzie aż tak istotna."

Tomasz Zymer
(...) Co do quadów i śmietniska - to nie jest specyficzna cecha konstancińskiej społeczności.. (...)

wiem, ale skoro - jak napisałeś - UE jest restrykcyjna w polityce finansowej (i słusznie !), to szermowanie argumentem Natura 2000 w sporze o przebieg autostrady może mieć nieprzewidziane reperkusje, bo niby po czym poznać że N 2000 jest Rezerwatem i obszarem chronionym ...??? W cywilizowanym świecie "dzikość" wymaga ochrony, a nie - łaskawego lekceważenia. I jeśli UE przykłada sie finansowo do tej wydmuszki (N 2000 a la Kcin), to łatwo może przestać się przykładać.