oj, Mixiorek, nic nie rozumiesz Lesznowola juz dawno wypisała sie z gry w "to nie my, to oni" - co stwarza paskudny kontekst (lub kontrast) dla Kcina, bo oto za miedzą "sie da", a u nas "sie nie da". Jak to możliwe ? I co z tym zrobić ? Wybierać takich, wg których "sie da" - bo, jak widać, źródło problemu nie leży w jakichś "obiektywnych uwarunkowani
Forum:
Mieszkańcy i ich sprawy