czaknoris
Do drewnianej konstrukcji tablic ktoś ordynarnie przykręcił drewniane listwy, na których to owy baner rozciągnięto.
Rozumiem, że dzieje się to za pełną wiedzą i zgodną Władz Gminy i dlatego Straż Miejska nie interweniowała.
Teraz każdy może swoje reklamy przykręcić do gminnego mienia (przy okazji niszcząc je). Proponuję drzwi do budynku przy Warszawskiej 32 (też drewniane więc wkręty ładnie wchodzą, podobnie jak w konstrukcję tablic) i kolejne do gabinetów burmistrzów.
Podobna rzecz miała miejsce podczas wyborów samorządowych 2010. Do tablic ogłoszeniowych swój banner "dodała" niejaka kandydatka do Rady Powiatu P.Aleksandra Polaczek, która zresztą do tej pory w Konstancinie się obwieszcza mieszkańcom na plakacie wyborczym w ubiegłorocznej kampanii.