[bip.konstancinjeziorna.pl]

Deficyt ponad 24 mln!
Jak zwykle "skromne" 50 tysięcy dla policji, m.in. na nagrody.
"Tylko" 20 tysięcy dla starostwa na "problem dzików" (mam wrażenie, że to kolejne wsadzone w błoto pieniądze na ciepłą posadkę jakiegoś konsultanta u boku starosty).

Klimatyzacja w pomieszczeniach administracji szkoły 4 tysiące. Ciekawe kiedy klimatyzacja w salach dydaktycznych?
Opacz też się doczeka 1 mln na salę w 2014 i może 1,5 w 2015. Oczywiście jak dobrze zagłosują w wyborach, bo sądząc po rozłożeniu środków budowa miała by się rozpocząć tradycyjnie na jesieni 2014 .
Zaledwie 100 tysięcy dla narkomanów. Alkoholicy raptem 460. Na wsparcie rodzin zastępczych 10 tysięcy. 115 tysięcy na dożywianie dzieci i ubogich.
Słuszną linię obrała nasza władza.

Z pozostałych ciekawostek. Właśnie rusza remont Bielawskiej, a tymczasem na Bielawskiej ZGK w przyszłym roku będzie wymieniał 970 metrów wodociągu. Oczywiście zapłaci pieniędzmi z dotacji z budżetu gminy. Najpierw remontujemy nawierzchnię, a później prujemy ją przy wymianie rur. A co! Kto bogatemu zabroni?!



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-11-16 01:58 przez czaknoris.

czaknoris
[bip.konstancinjeziorna.pl]

Deficyt ponad 24 mln!
Jak zwykle "skromne" 50 tysięcy dla policji, m.in. na nagrody.
"Tylko" 20 tysięcy dla starostwa na "problem dzików" (mam wrażenie, że to kolejne wsadzone w błoto pieniądze na ciepłą posadkę jakiegoś konsultanta u boku starosty).

Nie wiem czy starostwo dostanie te 20 tys. Zobowiązanie dostarczenia kasy na rozwiązanie problemu z leśnymi zwierzętami podjęli wójtowie/ burmistrzowie na konwencie chyba w październiku. Podobne zobowiązanie zostało podjęte w r. 2012, tyle że starosta nie kiwnął palcem. Rzecz polega na tym, że powiat powinien wyznaczyć lekarza wet. do którego np. może zgłosić się policja czy SM gdy zostanie zgłoszone martwe lub poszkodowane zwierzę, by ten podjął decyzję o leczeniu, uśpieniu lub zbadaniu czy nie jest chore. Starostwo miało też zająć się dzikami w porozumieniu z lekarzem, łowczym itp. Nie chodziło o mordowanie, ale o inny sposób.

Ja bym podpowiedziała, że moznaby ograniczyć populację wykładając dzikom środki antykoncepcyjne, podobnie jak czynia to karmiciele kotów - chyba takie są i ksiądz tez by nie miał za złe.
W ub. tyg dziki odwiedziły posesje na Kościelnej w okolicy kościoła

na str. 6 w Kurierze o dzikach na konwencie [www.kurierpoludniowy.pl]

mania
[...] Ja bym podpowiedziała, że moznaby ograniczyć populację wykładając dzikom środki antykoncepcyjne, podobnie jak czynia to karmiciele kotów - chyba takie są i ksiądz tez by nie miał za złe.
W ub. tyg dziki odwiedziły posesje na Kościelnej w okolicy kościoła

Skoro dziki w Konstancinie są takie religijne, mogą nie zechcieć stosować antykoncepcji. ;)

Wydaje się, że lepszym rozwiązaniem, proponowanym przez część radnych powiatowych, jest wyeliminowanie w naszej gminie wszelkich ograniczeń dla tranzytu pojazdów ciężkich. To powinno skutecznie zredukować populację zarówno dzików (szybki przerób na pasztet), jak i ludzi (mądra decyzja o wyprowadzce, póki nie jest za późno) w ciągu maksymalnie kilkunastu lat.

napisałam:

i ksiądz tez by nie miał za złe

jakby ksiądz byl przychylny, to dziki nie miałyby grzechów i starosta też

Więcej ciężkich pojazdów, to tylko ból dla mieszkańców
po 1. wiemy jaki ><
po 2. dziki nie takie głupie, żeby wdychać wyziewy i uciekałyby gdzie pieprz rośnie od hałasu, czyli do przeuroczych jeszcze nie zbyt głośnych wiosek nadwislańskich. Nie szukałyby przygód w mieście

Większe zadania inwestycyjne w projekcie budżetu, w mln zł:
Kanalizacja i wodociągi w południowych sołectwach - 10;
Zubrzyckiego, Przesmyckiego - 1,5
Witwickiego i in. - 1
Batorego - 2,25
Ratusz - 2,8
Opacz Sala - 1
Przedszkole Mirków - 2,36
Przedszkole Obory - 3,1
Żłobek Mirków - 3,2
Kanalizacja Skolimów - 6,5
Stacja Uzdatnia Wody Warecka - 2
Skatepark - 2,3

Razem 38,01 mln.
W tym 10,96 mln wynikające z wcześniej zawartych umów. Chcąc pozbyć się deficytu przez wycięcie niektórych z tych pozycji zostałoby do dyspozycji zaledwie 3-4 mln na inwestycje w 2014.
Przy założeniu zerowego deficytu wychodzi 14-15 mln na inwestycje w 2014 roku, w 24 tysięcznej gminie o dochodach na poziomie 120 mln zł.
Dane raczej niepokojące uwzględniając nawet ponad 8 mln "janosikowego". Niedługo wydatki bieżące i drobne inwestycje pochłoną całkowicie dochody w "jednej z najbogatszych gmin w Polsce".

Urząd planuje pożyczki z WFOŚiGW. Wodociągi i kanalizacja bardzo potrzebne, stacja uzdatniania jeszcze bardziej. Te 10 mln na "południowe sołectwa" pochłonie sama Parcela i kolektor do oczyszczalni. Kolejne wsie chyba będą musiały poczekać co najmniej 4 lata do kolejnego roku wyborczego, o ile odpowiednio wcześniej zrobią dużo szumu, będą się odgrażać zorganizowaniem referendum itp.

Nikt nie zrobi porządku z wydatkami bieżącymi, więc poważniejsze inwestycje drogowe (przewidziane do realizacji z kredytu bankowego!) i ratusz chyba powinny poczekać do 2015, ale w roku wyborczym każdy będzie chciał ugrać coś dla siebie. Tylko RiO, może utrącić te zapędy.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-11-17 02:44 przez czaknoris.

Czak
Opacz też się doczeka 1 mln na salę w 2014 i może 1,5 w 2015. Oczywiście jak dobrze zagłosują w wyborach, bo sądząc po rozłożeniu środków budowa miała by się rozpocząć tradycyjnie na jesieni 2014

Póki co to nie wiemy czego się doczeka...
A i chyba nieco mylisz kolejność...bo najpierw zacznie się budowa a pózniej bedą głosowania (wybory nie odbędą się wcześniej jak w grudniu...) ;)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-11-17 03:25 przez Artek_Bartek.

Artek_Bartek
(...)o najpierw zacznie się budowa a pózniej bedą głosowania (wybory nie odbędą się wcześniej jak w grudniu...) ;)

A skąd wiesz kiedy zacznie się budowa? .
Nie od dziś wiadomo, że najlepiej zaczynać budowę w połowie grudnia, albo i tuż przed nowym rokiem .

[www.nadwisla.pl]

Gdyby wybory organizować co roku, to w niedługim czasem doszlibyśmy do podatków na poziomie symbolicznej złotówki, bo pewnie zera w pisać nie można.
W zeszłym roku podatki podwyższali, a teraz będą obniżać, żeby ulżyć ludności w cierpieniach.

Troskliwa ta nasza władza. Szkoda, że przez 3 lata obecnej kadencji jakoś nie bardzo przejmowali się losem mieszkańców, którym dziki niszczą uprawy albo trawniki.

Powiem tak: ja z zasady jestem przeciwnikiem fiskalizmu. Jednak, jeśli ktoś widział mapę gruntów rolnych w gminie, to wie, że zdecydowana większość z nich od wielu wielu lat nie jest już użytkowana rolniczo. Na niektórych znajdują się np. lotniska, na innych domy ('siedliska") i drogi, a ogromna część jest ugorami na sprzedaż pod zabudowę. Musimy sobie zdawać sprawę, że obniżając obciążenia podatkowe rolnikom, jednocześnie obniżamy je rentierom żyjącym ze sprzedaży działek (są wśród nich także... zgadnijcie kto), osobom "uprawiającym swoją ziemię" na odległość z Ameryki, itp. Ja sam jestem szczęśliwym posiadaczem (na spółkę z rodziną) ponad 300m2 "gruntów ornych" czyli drogi dojazdowej do mojego domu. 9 lat temu notariusz wpisał na tym gruncie kwalifikację "droga dojazdowa" wraz z informacją o służebności przejazdu dla sąsiadów; informacje te wpłynęły do gminy wraz z moimi dokumentami wiele lat temu - i nadal płacę podatek rolny. Dokładnie to samo dotyczy setek innych "działek rolnych". Np. na działce rolnej stoi szkoła w Kępie Okrzewskiej. Szkoła stoi 80 lat, a pod budynkiem nadal wpisana jest gleba I klasy. Minister Rolnictwa odmawia zatem odrolnienia działki pod cele publiczne, bo jak taka dobra gleba (pod budynkiem szkoły) miałaby się marnować ;)

Podjęta uchwała będzie kosztowała budżet ponad 200 tys. zł. Do pełnego uzupełnienia komunikacji publicznej na wsi, wprowadzenia kursów L-ek raz na godzinę, w tym części niskopodłogowych - brakuje 400 tys. zł. Zysk dla rolnika uprawiającego 15 hektarów przeliczeniowych gruntu z wprowadzonej przez Radę Miejską obniżki podatku zamknie się kwotą: 2,5 x (70-50)zł x 15 ha = 750 zł rocznie. Jest to niby niebagatelna suma. Stanowi ona jednak w naszej gminie odpowiednik tylko ok. 50 godzin ręcznej pracy robotnika rolnego. Gdyby gmina przeznaczyła te pieniądze np. na likwidację podtopień (na gospodarkę wodną), mogłoby się okazać, że realny zysk dla rolników byłby znacznie większy.

W 2014 r. zmienią się zasady obliczania podatku rolnego. Przy obliczaniu podatku rolnego będzie brana pod uwagę średnia ceny skupu żyta za 11 kwartałów poprzedzających kwartał poprzedzający rok podatkowy (obecnie - 3 kwartały). Zmiany wprowadza ustawa z 10 maja 2013 r. o zmianie ustawy o podatku rolnym (Dz.U. z 2013 r. poz. 660), która wchodzi w życie 1 października 2013 r. Średnia cena skupu żyta za 11 kwartałów poprzedzających kwartał poprzedzający rok podatkowy 2014 wynosi 69,28 zł za 1 dt. Ja przy powyższym obliczeniu przyjąłem zaokrąglenie do 70 zł dla uproszczenia rachunku.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-12-09 21:22 przez Tomasz Zymer.

Cz
A skąd wiesz kiedy zacznie się budowa?

Tak nieco off-topic...ano nie wiemy...nic w zasadzie nie wiemy...ale przeca władza obiecała pełną transparentność i na pewno niedługo wszystkiego się dowiemy...
A przynajmniej sprobujemy zapytać ;)